Zarabiamy na piłce nożnej
Football Arena działa na rynku od 10 lat i zajmuje się wynajmem hal sportowych.
– Budujemy sztuczne boiska piłkarskie, przykrywamy je pneumatyczną halą, która jest łatwo demontowalna i wynajmujemy graczom. Hale można wykorzystywać jednak nie tylko do gry w piłkę. Jedna hala może mieć nawet 10 tys. m2. Tak duża powierzchnia, ogrzewana i oświetlona, to także idealne miejsce do organizacji różnego rodzaju wydarzeń. Mieliśmy już wydarzenia typu wystawa dinozaurów, piknik czy targi piwne – mówi Michał Janicki, właściciel Football Arena.
Biznes z potrzeby
Pomysł na tego typu biznes zrodził się, ponieważ w Polsce brakuje miejsca do gry w piłkę nożną.
– Gracze trenują na zewnętrznych boiskach, ale sezon w naszym kraju trwa tylko od kwietnia do czerwca i potem do połowy października. Potem, gdy robi się zimno, wszyscy szukają rozwiązań wewnątrz. Najczęściej grają w salach gimnastycznych, które są nieprzystosowane do uprawiania tego typu sportu. Nie mają odpowiedniej wielkości ani nawierzchni. Poza tym ich wynajem jest drogi. My proponujemy hale całoroczne, z boiskami odpowiednich rozmiarów, z bardzo dobrą nawierzchnią, certyfikowaną przez FIFA – mówi Michał Janicki.
Na rozwój we franczyzie właściciele Football Areny zdecydowali się w minionym roku. Firma szuka partnerów, którzy zechcą otworzyć halę w miejscowościach nie mniejszych niż 100 tys. mieszkańców. W takich miejscach baza klientów jest odpowiednia, choć teoretycznie otwarcie hali jest możliwe także w miejscowościach liczących 40-50 tys. mieszkańców.
Niezbędnym warunkiem jest dysponowanie odpowiednim terenem, na którym taką halę można uruchomić. Powinno to być miejsce, do którego klienci mogą w łatwy sposób dotrzeć samochodem albo komunikacją miejską. Nie muszą go jednak posiadać na własność.
– Jedna z naszych hal stoi na warszawskim boisku szkolnym. Umówiliśmy się ze szkołą, że do godziny 15.00 dzieci mogą tam bezpłatnie trenować, a po tej godzinie my korzystamy z obiektu komercyjnie. Dzięki temu szkoła udostępnia nam swój teren – mówi Michał Janicki.
Wiele sposobów zarabiania
Inwestycja w trzyboiskową halę to kwota rzędu ok. 1 mln zł, jeśli jest budowana na istniejącym boisku. W sytuacji, kiedy boisko też trzeba zbudować, inwestycja rośnie do ok. 1,6 mln zł. Wkład własny może być jednak poziomie 20-40 proc. kwoty tej inwestycji, resztę można sfinansować.
Na zwrot można liczyć mniej więcej po 4-5 latach działalności, przy założeniu, że sala jest wynajmowana w 20-30 proc.
– Liczyliśmy to w sposób konserwatywny, szukając bezpiecznego biznesu. Wiele zależy jednak od właściciela hali. Jeśli ma on żyłkę przedsiębiorczości, to halę można monetyzować na wiele sposobów, organizując różnego rodzaju imprezy, wystawy czy targi. Oprócz własnej hali na wynajem razem z Football Arena można także otworzyć akademię piłkarką. Spory potencjał przychodowy daje także własna mała gastronomia oraz wynajem powierzchni reklamowych. W naszych halach chętnie reklamują się firmy związane ze sportem. Jeśli wynajem sali rośnie do 30-50 proc., to zwrot z inwestycji spada do 2,5-3 lat – mówi Michał Janicki.
Osobom, które zdecydują się na inwestycję z Football Arena, franczyzodawca zapewni wsparcie na każdym etapie otwierania biznesu, łącznie z finansowaniem. Można liczyć na pomoc w kwestiach formalnych, np. uzyskaniu pozwolenia na budowę. Franczyzodawca doradzi też w sprawie lokalizacji. Ponadto podpowie, jak pielęgnować halę oraz trawę, jak i kiedy hala powinna być ogrzewana oraz oświetlona.
– Udostępniamy także nasz system CRM, który pomoże zarządzać halą – mówi Michał Janicki.
Firma pomaga też we wszelkich sprawach marketingowych, a nawet – w pozyskaniu klientów.
– Nasze hale w stosunku do siebie nie są konkurencją. W ogóle nie mamy konkurencji, ponieważ w Polsce brakuje całorocznych boisk. Nasze hale znajdują się dużej odległości od siebie, a ze względu na duże zapotrzebowanie często przekazują sobie klientów – mówi Michał Janicki.
Obecnie Football Arena ma pięć hal i dwie własne w przygotowaniu.
– W tej chwili rozmawiamy z jednym partnerem pozyskanym pocztą pantoflową, który jest zainteresowany uruchomieniem własnej hali – mówi Michał Janicki.
Oprócz rozwoju we franczyzie, firma chce te dalej inwestować we własne hale.
WIZYTÓWKA FOOTBALL ARENA
-
Kwota inwestycji: 1 mln zł
- liczba placówek: 5 własnych i kolejne dwie w przygotowaniu
- opłaty: ustalane indywidualnie, od dochodu albo zysku
ZOBACZ W KATALOGU
PRZECZYTAJ ARTYKUŁY
Franczyzodawca Orient Massage i Thai Organic uruchamia Palarnię Zdrowych Kaw. Wkrótce w salonach masażu będzie można napić się prozdrowotnej kawy o dużej zawartości polifenoli i antyoksydantów.
Salony masażu Orient Massage i Thai Organic jako jedyne w Polsce połączyły masaże balijskie z dbałością o piękną skórę.
Ponad 50 nowych franczyzobiorców, sześć otwarć w jednym miesiącu – sieć Xtreme Fitness Gyms może być zadowolona z mijającego roku. A w przyszłym planuje jeszcze podkręcić tempo.
– Za pięć lat chcemy być największą siecią salonów Spa i masażu balijskiego w Europie – mówią dr Martyna Buchalska i Piotr Buchalski, właściciele Orient Massage & Thai Organic.
Wojciech Bychawski po 20 latach pracy w korporacji przeszedł na swoje. Zdecydował się na franczyzę Studia In.Time. Jak mu idzie?
NAJCZEŚCIEJ CZYTANE
Żeby myśleć o otwarciu własnego McDonalda nie wystarczą tysiące ani setki tysięcy złotych . Potrzeba więcej. Ile? I co franczyzobiorca Złotych Łuków dostanie w zamian?
Od 300 do nawet 1,5 tys. sztuk – tyle pączków dziennie sprzedaje się w punktach Dobrej Pączkarni. Czy w takim razie pączki to opłacalny biznes?
Franczyzodawca Sayuri Sushi zapewnia, że restauracje pod tym szyldem są rentowne od pierwszego miesiąca działalności.
McDonald’s w Polsce to 550 restauracji, które w ponad 90 proc. są prowadzone przez lokalnych przedsiębiorców.
Już w serialu „Czterdziestolatek” Janusz Gajos żartował, że w Złotym Linie trzeba uważać na Rolexy, bo można zatracić się w zabawie. Tajniki tego sukcesu zdradza właściciel Złotego Lina, Jakub Olszewski.
POPULARNE NA FORUM
Otwieramy park trampolin
Koszt inwestycji to około 1mln zł. "Na zwrot z inwestycji trzeba czekać około roku. Spodziewane przychody w tym biznesie zależą od lokalizacji, przestrzeni, liczby...
Franczyza fitness
Witam, Czy ktoś Państwa miał okazję zostać franczyzobiorcą Studio Figura? Od jakiegoś czasu zastanawiam się nad tą formą biznesu , ale nie wiem czy na pewno jest to...
Zamiast etatu, własny salon urody
Biznes przyjemny i opłacalny, to super pomysł! Yasumi to znana marka więc klientki chetnie chodzą do ich babinetów...wiem bo mam trzy :)
Opinie o współpracy z Yasumi
Posiadam trzy gabinety Yasumi obecnie i jestem zadowolona ze współpracy. Bardzo dużo pomagaja na początku przed otwarciem a po otwarciu również jest stała opieka. Mam...
Gabinet kosmetyczny
Bardzo popularne są obecnie salony stylizacji paznokci. Niskie nakłady finansowe aby otworzyć Studio Paznokcia i łatwy dostęp do oferty szkoleniowej powoduje coraz...
Trening z maszyną
Ja bym chciała z czegoś takiego skorzystać, ale ceny niestety powalają na kolana.
Zamiast etatu, własny salon urody
Jeśli tylko czuje się ktoś na siłach do rozkręcania takiego biznesu i przede wszystkim, zna się na tym to jak najbardziej.
Opinie o współpracy z Yasumi
Witam. Czy współpraca z yasumi się opłaca ? Zastanawiam się nad podjęciem współpracy. Proszę o odp.