Otwieramy francuską perfumerię

Właściciele firmy zapewniają, że każdego dnia zyskują ok. 16 nowych stałych klientów, co daje 720 tys. osób rocznie. Perfumy produkowane są we Francji w ośmiu laboratoriach należących bezpośrednio do firmy. Nad kompozycją nut zapachowych czuwa Philipp Hardel, który wcześniej tworzył zapachy dla Louis Vuitton Moót Hennessy i Kenzo.

W większości krajów perfumy Adopt sprzedawane są w drogeriach. Dopiero w 2016 roku firma postanowiła rozwijać sieć sklep.w pod własną marką Adopt Parfums. W tej chwili w ramach sieci funkcjonuje ok. 380 perfumerii Adopt Parfums. Najwięcej z nich, bo 300 działa we Francji. Teraz przyszedł czas na podbój innych państw europejskich, wśród których jest Polska. 

Rozwój sieci sklepów był od początku dynamiczny. Pierwsza placówka pod marką Adopt Parfums zadebiutowała w 2016 roku w jednym z trzech najsłynniejszych centrów handlowych we Francji, Lyon Part Dieu. W ciągu kolejnych dwóch lat firma uruchomiła ponad 70 własnych placówek, natomiast z franczyzą wystartowała w 2019 roku.

– Rozpoczęliśmy rozwój od własnych sklepów, aby lepiej zrozumieć oczekiwania klientów i poznać rynek. Dokładnie analizowaliśmy zachowania konsumentów, upodobania zapachowe oraz wiele innych elementów, które ukształtowały produkt Adopt Parfums – mówi Nicolas Pellegrini, dyrektor ds. rozwoju franczyzy Adopt Parfums.

Dla kogo perfumy, dla kogo biznes?

Adopt Parfums oferuje linię perfum dla kobiet i mężczyzn oraz uniwersalne zapachy dla obu płci: kwiatowe, drzewne lub szyprowe, lżejsze i korzenne. W palecie jest ponad 150 zapachów za przystępną cenę, sprzedawane we flakonach o pojemności 30, 50 i 100 ml. To znak rozpoznawczy marki Adopt Parfums – niewielkie butelki perfum, które z łatwością mieszczą się w damskiej torebce czy w kieszeniach męskiej odzieży. Zdaniem Nicolasa Pellegrini, perfumy zaliczają się raczej do luksusowych produktów i panuje przekonanie, że tylko te z wyższej półki gwarantują jakość i trwałość.

– Na zakup droższych perfum klienci pozwalają sobie zazwyczaj raz w roku. Adopt Parfums przełamuje ten trend. Nasi klienci podczas jednej wizyty kupują średnio 2-3 buteleczki perfum, a najbardziej lojalni wracają do nas średnio cztery razy w roku. Nasze zapachy są trwałe i intensywne. Są najwyższej jakości i dorównują najdroższym perfumom. Doceniły je także Miss Francji z 2023 i 2024 roku. Obie przyznały, że ich ulubione zapachy należą do linii Adopt Parfums i wcale nie był to element naszej kampanii reklamowej – zapewnia Nicolas Pellegrini.

Marka Adopt Parfums od początku swojego istnienia wyznaje zasadę „demokratyzacji” perfum, co oznacza, że powinny być powszechnie dostępne. To także myśl przewodnia manifestu „Francuskiej Rewolucji Zapachowej”, zainicjowanej przez Adopt Parfums ponad 30 lat temu, za którą firma do dzisiaj podąża.

– Oferujemy produkt dla wszystkich bez względu na grubość portfela. Perfumy to produkt budujący lojalność klientów. Ludzie przywiązują się do danych zapachów, ale u nas mogą eksperymentować i próbować nowych woni. Cena za flakon nie jest wysoka, a więc można kupować kilka zapachów jednocześnie – podkreśla Nicolas Pellegrini.

Adopt Parfums zwraca także uwagę na kwestie ekologiczne i przywiązuje dużą wagę do procesu produkcji swoich perfum i kosmetyków. Wszystkie produkty powstają według idei zrównoważonego rozwoju w trosce o środowisko naturalne. Firma ma swoją fabrykę kosmetyków i perfum oraz plantację roślin i kwiatów uprawianych w naturalny sposób, w zgodzie z ich środowiskiem naturalnym, bez sztucznych nawozów.

Wszystkie produkty Adopt Parfums są wegańskie oparte na składnikach pochodzenia naturalnego.

– Jesteśmy firmą zaangażowaną w kwestie społeczne i ekologiczne. Chcemy w ten sposób dać przykład, że biznes i ekonomia może iść w parze i nawzajem się uzupełniać – mówi Nicolas Pellegrini.

Zdaniem przedstawicieli Adopt Parfums, firma nie ma konkurencji ani we Francji, ani w krajach, gdzie już zadebiutowała. – Owszem jest wiele zapachów ze średniej półki, ale większość z nich nie należy do konkretnej marki. Rynek jest rozdrobniony. Postanowiliśmy to wykorzystać, stąd pomysł rozwoju sieci sklepów, która wyeksponuje nasz produkt, a jednocześnie zacznie konsolidować rynek. Dotychczas nasze kosmetyki sprzedawaliśmy wyłącznie w drogeriach. Zdecydowaliśmy jednak podbić rozpoznawalność marki i jej znaczenie poprzez rozwój sklepów Adopt Parfums. Pomysł się sprawdza i sukcesywnie będziemy rozszerzać sieć o kolejne kraje – mówi Nicolas Pellegrini.

Ściana z perfumami

Cechą charakterystyczną sklepów Adopt Parfums jest aranżacja wnętrza, gdzie centralnym punktem, już na wejściu, są ogromne regały ustawione na prawie pięciometrowej ścianie z flakonami wszystkich perfum.

W ten sposób widać różnorodność produktów, które dodatkowo przyciągają uwagę swoimi kolorami. – Nazywamy to biblioteką perfum lub „perfumoteką”, która stanowi 80 proc. całego obrotu w sklepie – mówi Nicolas Pellegrini. 

Sklepy Adopt Parfums powstają przede wszystkim w centrach handlowych. Ich powierzchnia wynosi od 35 do 50 mkw. W Polsce perfumy Adopt Parfums można kupić od 2021 roku w ponad 1700 sklepach Rossmann. W drogeriach dostępnych jest 30 zapachów, natomiast sklepy Adopt Parfums będą oferowały pełną paletę 150 zapachów i kosmetyków pielęgnacyjnych. Pierwsze sklepy Adopt Parfums w Polsce mają powstać w centrach handlowych w największych miastach, a następnie rozwój skupi się na średnich miejscowościach.

Podobną strategię rozwoju firma zastosowała we Francji.

– Duże miasta są ważne dla wizerunku Adopt Parfums, mimo że nie będą głównym obszarem naszego rozwoju. Paryż, Madryt czy Warszawa oraz inne stolice dyktują trendy, za którymi podąża cały kraj. Tą samą drogą chcemy poprowadzić Adopt Parfums w Polsce. Zaczniemy od Warszawy, Wrocławia, Łodzi, Gdańska i Krakowa, a następnie skoncentrujemy się na mniejszych miejscowościach – mówi Nicolas Pellegrini.

Adopt Parfums jeszcze w tym roku chce uruchomić od dwóch do pięciu sklepów. Natomiast docelowo w całej Polsce ma ich być 50. Firma szuka masterfranczyzobiorcy, który poprowadzi rozwój sieci w całym kraju lub regionalnych masterfranczyzobiorców odpowiedzialnych za określony obszar kraju.

– We Francji większość naszych franczyzobiorców łączy model Adopt Parfums z inną działalnością, głównie z branży modowej. Być może w Polsce zastosujemy podobne rozwiązanie. Koncept Adopt Parfums może być dobry pomysłem na zdywersyfikowanie biznesu. Wszystko jednak musi się odbywać zgodnie z naszymi standardami i w zgodzie z zasadami prowadzenia biznesu pod marką Adopt Parfums – podkreśla Nicolas Pellegrini.

Każdy franczyzobiorca zobligowany jest do zaopatrywania swoich sklepów w towar wyłącznie u producenta, czyli w centrali Adopt Parfums, dzięki czemu partnerzy mają jednolitą ofertę i łatwość dostaw. Nie ma także odstępstw od zasad eksponowania produktów na półkach sklepowych. Każdy produkt ma swoje ściśle określone miejsce na półce sklepowej. Franczyzobiorcy przechodzą zresztą szkolenia w zakresie merchandisingu. – To kluczowy element naszego modelu biznesowego. Adopt to perfumy, bez których marka by nie istniała, tak więc dlatego tak ważne jest ich odpowiednie prezentowanie w sklepach – mówi Nicolas Pellegrini.

Tajniki prowadzenia perfumerii

Adopt Parfums wspiera i szkoli franczyzobiorców przed otwarciem sklepu i w trakcie prowadzenia działalności. Szkolenia wstępne odbywają się w siedzibie firmy we Francji. Wiedza obejmuje najważniejsze zasady prowadzenia sklepu Adopt Parfums, czyli zarządzanie sprzedażą, obsługą klienta, personelem, administracją itd. 

Pobyt w centrali trwa zazwyczaj tydzień. Natomiast w trakcie działalności, franczyzobiorca jest w stałym kontakcie z zespołem Adopt Parfums, odpowiedzialnym za współpracę międzynarodową z poszczególnymi krajami. Uczestniczy także w cyklicznych szkoleniach dotyczących produktów i promocji i sprzedaży, a także korzysta z konsultacji i pomocy zespołu firmy Adopt Parfums.

Koszt inwestycji w sklep Adopt Parfums wynosi ok. 100 tys. euro. Największą część kwoty stanowi wartość towaru, następnie meble i pozostałe wyposażenie. W sklepie pracuje od dwóch do trzech pracowników.