Angielski, gdzie zechcesz

Oferta szkoleń językowych kierowana jest do klientów indywidualnych, firm oraz instytucji. Franczyzobiorca nie musi prowadzić biura, lekcje odbywają się w miejscu wskazanym przez klienta w godzinach od 7 do 22. Koszt przystąpienia do sieci to wydatek co najmniej 10 tys. zł.
Ostatnio franczyzodawca przeprowadził porządki w sieci i zrezygnował ze współpracy z kilkoma franczyzobiorcami.
– Usługi świadczone przez naszych partnerów były na zbyt niskim poziomie. Problemem byli ci, którzy przed rozpocząciem współpracy z nami nie mieli doświadczenia w branży edukacyjnej ani kierunkowego wykształcenia – mówi Jakub Midel, dyrektor ds. rozwoju sieci Mobile English.
– Dla klienta i dla nas liczy się przede wszystkim wysoka jakość usług, dlatego dziś podejmujemy współpracę tylko z osobami, które mają wykształcenie lingwistyczne i mogą samodzielnie prowadzić lekcje lub zatrudnią zaufanych pracowników, którzy posiadają odpowiednie kwalifikacje.
W tym biznesie liczy się nie tylko doświadczenie, lecz także chęci i nakład pracy własnej.
– Przykładem dobrze rozwijającej się szkoły jest nasza placówka w Chojnicach. Mała miejscowość, niewielka liczba potencjalnych klientów i duży sukces. Dlaczego? Bo franczyzobiorca włożył w rozwój biznesu ogromny wysiłek. Dlatego nie zamykamy się na współpracę z franczyzobiorcami z mniejszych miejscowości – podkreśla dyrektor ds. rozwoju w Mobile English.
A co o współpracy z franczyzodawcą twierdzą jej franczyzobiorcy?
– Zdecydowałałam się na przyłączenie do sieci Mobile English we wrześniu 2008 roku z kilku powodów. Po pierwsze bardzo spodobał mi się przemyślany sposób, w jaki firma prowadzi zajęcia z angielskiego i obsługuje słuchaczy. Po drugie otworzenie własnego oddziału nie wiązało się z dużymi kosztami, ponieważ nie ma konieczności wynajmowania pomieszczeń na zajęcia. A po trzecie nie potrzebowałam kilkuletniego doświadczenia w prowadzeniu działalności, ponieważ centrala zawsze służy pomocą jeśli tylko pojawią się jakieś wątpliwości – mówi Justyna Dadok, franczyzobiorczyni Mobile English z Bielsko-Białej.
– Samo uruchomienie oddziału nie trwało długo. Najważniejsze było uzyskanie zaświadczenia z odpowiedniego urzędu oraz numeru REGON a to była kwestia około dwόch tygodni. Później bardzo ważna była kampania reklamowa, bo w Bielsku-Białej trudno jest trafić do potencjalnych słuchaczy. Na pierwsze telefony od zainteresowanych nauką języka angielskiego nie musiałam jednak długo czekać. Mój oddział został otwarty 1 września, a pierwsze kursy ruszyłu zaledwie dwa tygodnie później – dodaje.
Obecnie firma szuka osób zainteresowanych współpracą m.in.: w Szczecinie, Zielonej Górze, Opolu, Olsztynie, Białymstoku, Kielcach i Lublinie.

ZOBACZ W KATALOGU




























PRZECZYTAJ ARTYKUŁY

Justyna Pryszcz zrezygnowała z etatu i w kilka miesięcy uruchomiła szkołę językową La Mancha. Co sprawiło, że się odważyła – i jak wygląda teraz jej życie?
– Dzikie Pląsy to spójna marka, będąca kompleksową odpowiedzią na zapotrzebowanie współczesnego rodzica – mówi Dorota Kurkowska, dyrektor ds. franczyzy marki Dzikie Pląsy.
Właścicielka Speaky Frog postawiła na własną metodę nauki angielskiego, która uwzględnia potrzeby dzieci z dysleksją, dysgrafią, ADHD i w spektrum autyzmu. Jak jej poszło?
Właścicielka kameralnej szkoły języka angielskiego Speaky Frog chce się podzielić swoim konceptem. Co oferuje?
– Wystarczy 5 tys. zł na opłatę franczyzową i około 10 tys. zł na wynajem i wyposażenie lokalu, aby otworzyć szkołę językową – mówi Katarzyna Albecka, właścicielka Speaky Frog.
NAJCZEŚCIEJ CZYTANE

Przejście z pracy na etacie do prowadzenia własnej działalności to decyzja wymagająca odwagi. Kasper Serafiński, właściciel sklepu Powered by Kramp, długo zastanawiał się, czy jest gotowy.
Podkuwacz to obecnie poszukiwany fachowiec, na rynku nie ma ich wielu. Tymczasem odpowiednie podkowy są dla konia tym, czym buty dla człowieka, dlatego m.in. właściciele stajni czy ośrodków jeździeckich poszukują specjalistów w tej branży.
Najlepsze rozwiązania rodzą się z potrzeby. Nie inaczej było w przypadku robota Fidi. Polskie rozwiązanie ma szansę podbić międzynarodowy rynek medyczny.
Plenti oferuje dostęp do innowacji za ułamek ich ceny. Ma też propozycje dla franczyzobiorców.
– Większość podłóg i drzwi sprzedaje się wraz z usługą montażu, dlatego ekipy montażowe to bardzo ważna część mojego biznesu – mówi Radosław Chabowski, franczyzobiorca DDD Dobre Dla Domu.
POPULARNE NA FORUM
Żłobek
Hej! Chciałabym otworzyć żłobek- macie doświadczenia z jakąś franczyzą? Może jest tutaj jakis właściciel, który zechciałby ze mną porozmawiać nt. opłacalności...
Praca licencjacja - franczyza McDonald's
Piszę pracę licencjacką na temat franczyzy jako formy prowadzenia działalności gospodarczej na przykładzie McDonald 's. Bardzo proszę o wypełnienie ankiety...
Akademia Bystrzaka
Podłączam się do pytania.
Akademia Bystrzaka
Witam serdecznie Zastanawiam się nad Akademia Bystrzaka. Macie jakieś doświadczenia?
Wirtualna Asystentka?
Moja siostra i jest bardzo zadowolona. Z tego co wiem to swój poczatek miała po kursie Poli Sobczyk z Barand Assist. I potem zaangażowała się w to całkowicie i dziś...
Wirtualna Asystentka?
Czy ktoś może pracuje jako WA i może podzielić się opinią? Zastanawiam się nad taką pracą. Znalazłam kilka kursów od Poli Sobczyk właśnie dla Asystentek i wygląda...
Czy warto zainwestować w szkołę językową?
Moim zdaniem warto. Jestem pewien, że znajomość języka angielskiego na pewno ci się przyda w przyszłości. Znając jakiś język obcy możesz też starać się o lepszą...
Z korepetytora na dyrektora
Fajny artykuł o ciekawej historii. Trzeba przyznać, że pomysł jest dość oryginalny i na pewno jest na to zapotrzebowanie. Sama chodziłam na korepetycje z matmy, więc...