W różnej formie / Sklepomaty składają się z kilku połączonych modułów. Mogą mieć formę otwartą lub zabudowaną.
Czwartek
17.09.2020
Agro Sklepomat rozwija sieć zautomatyzowanych i bezobsługowych sklepów spożywczych. Czy opłaca się w nie inwestować?
 

Przyzwyczailiśmy się do kupowania kawy czy słodyczy z maszyn vendingowych. Marka Agro Sklepomat idzie dalej, proponując minisklepy spożywcze, z szerszym asortymentem. 

– Sklepomaty to samoobsłogowe sklepy, wyposażone w zestaw automatów samosprzedających. Produkty wybieramy na ekranie, płacimy za pomocą terminala i wtedy automat je nam wydaje – wyjaśnia Kamil Brzozowski, franczyzodawca marki Agro Sklepomat. – Automatyzacja to rzecz nieunikniona. Z drugiej strony małe sklepy spożywcze mają coraz większe problemy z zatrudnieniem pracowników i z faktem, że koszty ich zatrudnienia, w związku ze wzrostem płacy minimalnej, stale rosną. Duże sieci mogą sobie pozwolić, aby zapłacić więcej. Dla małych przedsiębiorców to jest wyzwanie. A w naszych sklepomatach tzw. czynnik ludzki został całkowicie ograniczony, a sprzedaż wydłużona do 24 godzin na dobę, siedem dni w tygodniu.

Ile na inwestycję?

W ofercie sklepomatów są m.in. wody, soki, napoje energetyczne, gotowe dania, przekąski, karma dla zwierząt. Franczyzodawca proponuje dwie wersje maszyn. Pierwsza to format tzw. otwarty, w typie paczkomatów. Składać się może z dwóch lub trzech modułów, które ustawia się w wybranym miejscu. Najmniejszy model ma szerokość 2,7 m, większy 5,7 m. Moduły mają zadaszenie i, jak zapewnia franczyzodawca, są przystosowane do pracy w różnych warunkach atmosferycznych, nawet przy 30-stopniowym mrozie. Z kolei format zamknięty przypomina nieco wyglądem kontenerową Żabkę. Wewnątrz może znajdować się 4, 6 lub 8 samodzielnych modułów, wydających produkty i przyjmujących płatności.

– To takie inteligentne kioski, wyposażone m.in. w instalację do monitoringu, regulację temperatury – dodaje Kamil Brzozowski. – Można w nich sprzedawać także delikatne produkty, jak np. jajka, ponieważ moduły są wyposażone w inteligentne półki.

M.in. z tego wynika różnica w cenie. Sklepomat otwarty jest tańszy: dwumodułowy kosztuje 89,5 tys. zł brutto, a trzymodułowy 119,5 tys. zł. Natomiast w przypadku sklepomatów zamkniętych za czteromodułowy zapłacimy 230 tys. zł brutto, a za sześciomodułowy 330 tys. zł.

– Można kupić od nas jedną maszynę, a można zainwestować w kilka. Wszystkim oferujemy te same warunki współpracy – mówi Kamil Brzozowski. – Na etapie rozmów z franczyzobiorcą dajemy możliwość zaciągnięcia leasingu online, z decyzją w kilka minut. Korzystając z leasingu możemy być właścicielem samoobsługowego sklepu spożywczego za mniej niż 15 tys. zł na start (łącznie z zatowarowaniem).

W oczekiwaniu na zyski

Zdaniem franczyzodawcy, sklepomaty mogą się sprawdzić zarówno w dużych miastach, jak i w małych, już pięciotysięcznych miejscowościach. Preferowane lokalizacje to jednak nie centra, ale raczej osiedla mieszkaniowe, miejsca o dużej rotacji ruchu pieszego, takie, gdzie nie da się otworzyć tradycyjnego sklepu.

– Nie chcemy konkurować z dyskontami – podkreśla Kamil Brzozowski. – W sklepomatach ludzie nie będą robić zakupów na cały tydzień, ale chętnie wyskoczą po coś, czego akurat im zabrakło.

Licencjobiorcy mogą sami szukać lokalizacji, ale mogą też poprosić o pomoc franczyzodawcę. Centrala dostarcza sklepomaty we wskazane miejsce, montuje je i szkoli licencjobiorców z obsługi. Zajmuje się też serwisem urządzeń.

Pojedynczy moduł pomieści do 1 tys. produktów, a największy zestaw do 8 tys. Franczyzobiorcy zatowarowują się w centrali, składając zamówienie internetowo.

Licencjobiorcy zarabiają na marży, której wysokość sami ustalają.

– Sugerujemy wcześniejszy audyt okolicznych sklepów, aby nie ustalić zbyt wysokich cen – podkreśla Kamil Brzozowski.

Według szacunków właścicieli konceptu na zwrot zainwestowanego kapitału trzeba czekać od roku do trzech lat, a w dobrych lokalizacjach może to nastąpić nawet po 9-15 miesiącach.

Wstępna opłata licencyjna wynosi 1 tys. zł, miesięcznie licencjobiorca płaci 150 zł za używanie znaku towarowego.

 

WIZYTÓWKA MARKI AGRO SKLEPOMAT

Sieć samoobsługowych automatów z asortymentem spożywczym.

  • cena najmniejszego sklepomatu 89,5 tys. zł brutto,
  • przy leasingu inwestycja początkowa spada poniżej 15 tys. zł,
  • opłata wstępna 1 tys. zł.

Kamil Brzozowski, franczyzodawca Agro Sklepomat: / "W naszych sklepomatach tzw. czynnik ludzki został całkowicie ograniczony, a sprzedaż wydłużona do 24 godzin na dobę, siedem dni w tygodniu."

POPULARNE NA FORUM

sklepy spożywcze

Pozycjonowanie lokalne to kluczowa strategia dla firm pragnących zwiększyć swoją widoczność wśród lokalnej społeczności. Proces ten skupia się na optymalizacji...

7 wypowiedzi
ostatnia 25.03.2024
Franczyzodawca otwarty na osoby z niepełnosprawnościami

Jestem osobą niepełnosprawną ostatnio umiarkowanym czy jest szansa żebym mogła wejść we franczyznę i jako osoba niepełnosprawna

1 wypowiedzi
ostatnia 24.03.2024
Franczyza Odido w nowym wydaniu: Odido Elevator

Witam, Czy ktoś może zdecydował się na współpracę z zOdido w ramach Odido Elevator i może podzielić się doświadczeniami? Chodzi o twardszą franczyzę / wyposażenie...

1 wypowiedzi
ostatnia 30.09.2023
Nagrodzeni franczyzobiorcy

Należałoby zostawić sobie te nagrodę na spłatę powstających lawinowo długów franczyzobiorców, którzy przez kanibalizacje lokalizacji padają po kilku miesiącach....

1 wypowiedzi
ostatnia 03.02.2023
sklepy spożywcze

Polecam Franczyzę sklepów Cortez szybko rozwijająca się marka.

7 wypowiedzi
ostatnia 29.03.2022
Jubileuszowy sklep

Pani Julito proszę uciekać z sieci póki jeszcze dług nie urósł do niebotycznych rozmiarów

1 wypowiedzi
ostatnia 09.03.2022
Nowe warunki współpracy dla franczyzobiorców

Widzę ,że przestępczość zorganizowana od nowego roku w natarciu na Franchising.pl:)

1 wypowiedzi
ostatnia 27.01.2022
Franczyza, która daje niezależność

No no i tutaj polecę jutrzejszy program Anity Gargas. Redakcjo opamiętajcie się i przestańcie promować reklama i tekstami natywnymi przestępczość zorganizowana....

1 wypowiedzi
ostatnia 26.01.2022