Biznes z Viviamo / Franczyzobiorcą Viviamo może zostać każda przedsiębiorcza osoba, posiadająca co najmniej średnie wykształcenie. Doświadczenie w branży ubezpieczeniowej nie jest niezbędne.
Środa
02.06.2021
O biznesie w branży ubezpieczeniowej rozmawiamy z Rafałem Walczakiem, dyrektorem ds. rozwoju Viviamo.
 

Jak wygląda rynek ubezpieczeniowy po roku pandemii?

Branża ubezpieczeniowa jest dość odporna na kryzys i stale rośnie. Trudno mi wypowiadać się o całości rynku, gdyż jako sieć multiagencyjna funkcjonujemy w nieco innych warunkach. Z różnych źródeł wiem jednak, że rośnie liczba ubezpieczeń majątkowych oraz polis na życie. W okresie pandemii najbardziej ucierpiały biznesy oparte na ubezpieczeniach turystycznych. W sieciach dealerskich również sprzedało się mniej polis. Jednak te spadki w żaden sposób nie wpłynęły na funkcjonowanie sieci Viviamo. Od kilku lat nasza sprzedaż systematycznie – co najmniej o kilkanaście procent rocznie. Ostatni rok był jednak rekordowo dobry, a wzrost sprzedaży osiągnął dynamikę ponad 120% w stosunku do 2019 r. Te wyniki zawdzięczamy zarówno wzrostom w poszczególnych biurach, jak i nowym placówkom w sieci.

Czy to znaczy, że lepiej być multiagentem?

Z naszej perspektywy, jak najbardziej. Na 30 tys. agentów ubezpieczeniowych w Polsce, ponad połowę stanowią multiagenci. Z roku na rok ich liczba rośnie. Za taką formułą biznesową przede wszystkim przemawia dostęp do ofert wielu towarzystw ubezpieczeniowych – w naszym wypadku ponad trzydziestu. Dzięki temu nasi franczyzobiorcy zawsze znajdą polisę, która idealnie trafi w potrzeby klienta oraz zmieści się w jego budżecie. W systemie Viviamo bardzo ważnym elementem jest również bieżące wsparcie franczyzobiorcy – zarówno na poziomie marketingowym, jak i operacyjnym, merytorycznym, prawnym. Dla franczyzobiorcy nie do przecenienia jest również opieka menedżera regionalnego oraz dostępność biura wsparcia agenta, profesjonalnej infolinii dedykowanej franczyzobiorcom.

Dla kogo jest franczyza Viviamo?

Naszym franczyzobiorcą może zostać każda przedsiębiorcza osoba, posiadająca co najmniej średnie wykształcenie. Doświadczenie w branży ubezpieczeniowej nie jest niezbędne. Stanowi jednak poważny atut i znacznie ułatwia start w tym biznesie. Multiagent ubezpieczeniowy zarabia bowiem na obsłudze klientów, których sam pozyskał. Pierwszym zadaniem nowego agenta jest więc zbudowanie bazy klientów i trwa to około roku i jest powiązanie z intensywnymi działaniami reklamowymi i sprzedażowymi. Drugi rok jest już znacznie łatwiejszy i dużo lepszy przychodowo dla franczyzobiorcy.

Czy multiagencja to biznes dla solisty czy zespołu?

Zależy na jakim etapie rozwoju. Na początku współpracy multiagent niemal zawsze pracuje sam. Z czasem, gdy portfel klientów się rozrasta, zaczyna potrzebować pomocy i zatrudnia jednego lub dwóch pracowników. Ich zakres obowiązków w zasadzie nie różni się od zajęć szefa, chociaż na głowie franczyzobiorcy pozostają jeszcze kwestie rozliczeniowe z centralą oraz ogólny nadzór nad biznesem. Ten ostatni element jest istotny, zwłaszcza, gdy franczyzobiorca otwiera kolejną placówkę pod naszym szyldem.

Ile multifranczyzobiorców działa dziś w sieci Viviamo?

Obecnie trzydzieści procent biur jest w rękach multifranczyzobiorców. Ośmiu franczyzobiorców prowadzi więcej niż jedno biura, zaś rekordzista ma ich aż pięć. To bardzo dobry prognostyk dla wszystkich, którzy myślą o rozwijaniu biznesu.

Rozmawiał Marcin Kaleta


Rafał Walczak, dyrektorem ds. rozwoju Viviamo / "Obecnie trzydzieści procent biur jest w rękach multifranczyzobiorców. Ośmiu franczyzobiorców prowadzi więcej niż jedno biura, zaś rekordzista ma ich aż pięć".