Biznes dla tych, co potrafią liczyć
Sieć Edukacja EZO proponuje nauczanie matematyki dla dzieci od czwartego do piętnastego roku życia. W minionym roku powiększyła się o sześć nowych placówek franczyzowych i w sumie ma ich już 17. W tym roku plan zakłada otwarcie kolejnych dziesięciu.
– Obecnie prowadzimy rozmowy z ośmioma osobami, które są zainteresowane otwarciem placówki pod naszym szyldem – mówi Małgorzata Grabis, współwłaścicielka Edukacji EZO.
Pozytywne trendy
EZO w ostatnim czasie obserwuje duże zainteresowanie swoją ofertą. To kontynuacja wzrostu, który został zapoczątkowany pojawieniem się obowiązkowej matury z matematyki.
– Zainteresowanie zajęciami pozalekcyjnymi z matematyki zawsze było duże – mówi Małgorzata Grabis.
Do tego pandemia mocno osłabiła edukację szkolną. Uczniowie muszą nadrabiać zaległości na dodatkowych zajęciach. Co więcej, o zajęcia matematyczne częściej pytają także rodzice dzieci w wieku przedszkolnym.
– Zwykle firmy zewnętrzne prowadzą w przedszkolach naukę języka angielskiego. Naturalnym zjawiskiem jest w związku z tym to, że właśnie taką drogą wejdzie też do przedszkoli nauka matematyki – mówi Małgorzata Grabis. Dodaje, że nie dla wszystkich dzieci korepetycje są najlepszym rozwiązaniem.
– Jest grupa dzieci, które lepiej odnajdują się w pracy w zespole, kiedy mogą wziąć udział w dyskusji i samodzielnie rozwiązywać zadania – mówi Małgorzata Grabis.
Nawet szalejąca inflacja nie osłabiła zainteresowania dodatkowymi zajęciami w EZO.
– Rodzice mają coraz większą świadomość odnośnie edukacji młodych pokoleń. A nauka matematyki nie sprowadza się jedynie do tabliczki mnożenia, ale przede wszystkim do wypracowania umiejętności samodzielnego, logicznego myślenia, potrzebnego w każdej dziedzinie życia – przekonuje Małgorzata Grabis.
Ponadto łatwiej dzisiaj pozyskać kompetentnych nauczycieli do pracy w takich placówkach jak EZO. To dlatego, ze szkoły wciąż zmagają się z problemami po reformie i pandemii. Niskie płace w szkołach przekładają się na braki kadry. To nie oznacza, że ludzi którzy świadomie wybrali zawód nauczyciela nie ma.
– Te osoby szukają zatrudnienia poza szkołą, w firmach, które za taką samą pracę, w zdecydowanie bardziej sprzyjających warunkach zapłacą więcej – mówi Małgorzata Grabis.
Kwestia zaangażowania
Nauczyciele pracujący w szkołach oraz dyrektorzy takich placówek coraz częściej myślą także o otwarciu swojego oddziału EZO.
– To osoby, które mają duże doświadczenie w edukacji i zarządzaniu placówką edukacyjną – zwraca uwagę Małgorzata Grabis.
Tłumaczy, że obecnie franczyzowe oddziały EZO dobrze sobie radzą. Znacznie trudniej było w czasie pandemii, kiedy nie odbywały się zajęcia stacjonarne.
– Pomimo tego żadna z naszych placówek w czasie pandemii się nie zamknęła. Obecnie coraz częściej nasi partnerzy poszerzają swoją działalność o kolejne licencje – mówi Małgorzata Grabis.
Zakup licencji EZO to koszt rzędu 15 tys. zł netto. Pomoce dydaktyczne wiążą się natomiast z wydatkiem 3 tys. zł. Przez pierwsze trzy miesiące nowi partnerzy są zwolnieni z opłaty franczyzowej, a w ciągu kilku kolejnych opłata jest niższa niż standardowo.
– Na zwrot z inwestycji można liczyć bardzo szybko, jeśli ktoś zaangażuje się tylko w rozwój tego przedsięwzięcia, a będzie dłuższy jeśli to dodatkowe zajęcie oprócz pracy zawodowej – podkreśla Małgorzata Grabis.
WIZYTÓWKA Edukacji EZO
Sieć szkół edukacyjnych.
- liczba placówek – 4 własne i 17 franczyzowych
- kwota inwestycji – 18 tys. zł


PRZECZYTAJ ARTYKUŁY

Placówki przybliżające dzieciom i młodzieży królową nauk nie narzekają na brak klientów. Jak otworzyć taki biznes?
Monika Andraszek zrezygnowała z pracy w korporacji na rzecz działalności pod szyldem EZO, ponieważ chciała mieć więcej czasu dla dzieci. Jak jej idzie?
Franczyzodawczyni sieci szkół matematyki i fizyki EZO znalazła sposób, żeby ułatwić franczyzobiorcom zdobycie i utrzymanie klientów nawet w czasie pandemii.
Flip, wynajem, a może inwestycja deweloperska? Możliwości zarabiania w branży nieruchomości jest sporo.
Nie trzeba mieć dużych oszczędności, żeby otworzyć własną firmę. We franczyzie nie brakuje pomysłów na biznes, w których kwota inwestycji wynosi raptem 10 tys. zł.
NAJCZEŚCIEJ CZYTANE

Pieczarkarnia to opłacalny biznes nawet na niedużą skalę. Właściciel jednej hali zbiera plony co sześć tygodni. Gdy ma się więcej pomieszczeń – wtedy na zyski można liczyć co tydzień.
Franczyzobiorcy Banku Pekao SA mają różne możliwości rozwijania swojej działalności. Jak otworzyć własną placówkę bankową?
Potrzeba co najmniej 50 tys. zł, aby otworzyć placówkę partnerską pod marką PKO Bank Polski. A ile można zarobić?
25 lat temu w Swarzędzu powstał pierwszy sklep pod marką Żabka. W ciągu ćwierć wieku niewielka sieć sklepów zmieniła się w Grupę Żabka, która notuje rocznie ponad miliard wizyt klientów.
Wystarczyło 10 lat działalności na rynku, by Sweet Gallery otworzyła 800 punktów i zajęła w ten sposób 20 proc. rynku gastronomicznego w segmencie outdoor.
POPULARNE NA FORUM
Praca licencjacja - franczyza McDonald's
Piszę pracę licencjacką na temat franczyzy jako formy prowadzenia działalności gospodarczej na przykładzie McDonald 's. Bardzo proszę o wypełnienie ankiety...
Akademia Bystrzaka
Podłączam się do pytania.
Akademia Bystrzaka
Witam serdecznie Zastanawiam się nad Akademia Bystrzaka. Macie jakieś doświadczenia?
Wirtualna Asystentka?
Moja siostra i jest bardzo zadowolona. Z tego co wiem to swój poczatek miała po kursie Poli Sobczyk z Barand Assist. I potem zaangażowała się w to całkowicie i dziś...
Wirtualna Asystentka?
Czy ktoś może pracuje jako WA i może podzielić się opinią? Zastanawiam się nad taką pracą. Znalazłam kilka kursów od Poli Sobczyk właśnie dla Asystentek i wygląda...
Czy warto zainwestować w szkołę językową?
Moim zdaniem warto. Jestem pewien, że znajomość języka angielskiego na pewno ci się przyda w przyszłości. Znając jakiś język obcy możesz też starać się o lepszą...
Z korepetytora na dyrektora
Fajny artykuł o ciekawej historii. Trzeba przyznać, że pomysł jest dość oryginalny i na pewno jest na to zapotrzebowanie. Sama chodziłam na korepetycje z matmy, więc...
Z korepetytora na dyrektora
Hm, ciekawe - i pracować z dziećmi mogą osoby bez przygotowania pedagogicznego? Trochę to dziwne...