POF interweniuje w obronie franczyzobiorców
Polska Organizacja Franczyzodawców zabrała głos w sprawie planowanego wprowadzenia podatku od sklepów wielkopowierzchniowych. Według wstępnych rządowych planów podatek miałby objąć sklepy, których powierzchnia handlowa przekracza 250 m2 i obciążyć je stawką w wysokości 2 proc. od obrotu. W zamyśle rządu danina miała być wymierzona w zagraniczne sieci handlowe i przynieść dodatkowe 3,5 mld zł wpływów budżetowych. Kryterium powierzchniowe w obecnym kształcie powoduje jednak, że oprócz dyskontów i supermarketów kontrolowanych przez zagraniczne spółki podatek będzie musiało zapłacić również wielu polskich przedsiębiorców – właścicieli sklepów prowadzonych na licencji franczyzowej.
Po interwencji organizacji branżowych i przedsiębiorców ustawodawca zaczął wycofywać się z wdrażania zmian w pierwotnym kształcie.
– Projekt z sierpnia, który zaprezentowaliśmy podczas kampanii wymaga poprawy, w szczególności kryterium powierzchni sprzedaży 250 m2 nie jest dobrą podstawą podlegania przepisom tej ustawy – napisał na profilu facebookowym Paweł Szałamacha, minister finansów.
Na 8 stycznia zaplanowane są konsultacje, w których udział wezmą ministrowie finansów i rozwoju, a także przedstawiciele branży sklepów spożywczych, w tym również Polska Organizacja Franczyzodawców. Jej zarząd wyraził zaniepokojenie planami dotyczącymi zmian podatkowych, podkreślając szczególnie krótki termin na zapoznanie i dostosowanie się do nich. Początkowo bowiem ustawa miała zacząć obowiązywać już od początku 2016 roku.
– W kontekście deklarowanej pilności uchwalenia i wejścia w życie tych zmian, obawiamy się zatem sytuacji, w której polscy przedsiębiorcy zostaną zaskoczeni po pierwsze faktem, że z dnia na dzień stali się podatnikiem podatku pierwotnie adresowanego do bardzo wąskiej i specyficznej grupy przedsiębiorstw, po drugie, skalą nowych, nieplanowanych obciążeń podatkowych. Dlatego niezależnie od kształtu ostatecznych rozwiązań w tej materii, POF apeluje o zastosowanie jak najdłuższego okresu vacatio legis, umożliwiającego zwłaszcza drobnym przedsiębiorcom zapoznanie się z nowym aktem prawnym oraz odpowiednie skorygowanie planów biznesowych – czytamy w piśmie wystosowanym przez organizację.
Trudno ocenić, jaki ostateczny kształt przybierze ustawa dotycząca zmian w systemie podatkowym. Rozpatrywana jest koncepcja, by odejść od kryterium powierzchniowego i uzależnić podatek od wysokości obrotów. Niewykluczone jest też wprowadzenie progresywnej stawki podatku. Dla franczyzobiorców będących właścicielami sklepów wielkopowierzchniowych to jednak marne pocieszenie. Ryzyko, że będą oddać fiskusowi więcej niż dotychczas, istnieje w obu przypadkach – jeśli nie ze względu na powierzchnię sklepu, to na wysokość obrotu.
Organizacje bez konkretów
Za ktyterium obrotu wypowiedziała się Polska Izba Handlu. Zgodnie z jej stanowiskiem podatek powinien być progresywny – uzależniony od wielkości obrotu generowanego przez podmiot prowadzący sprzedaż detaliczną. Podatek ten powinien obejmować również handel internetowy, aby nie wytworzyć nieuczciwej dysproporcji.
PIH podkreśla, że w Polsce w handlu detalicznym działa ok. 340 tys. sklepów małoformatowych (wg metodologii i statystyk podawanych przez GUS). Zatrudniają one – wg różnych źródeł – ponad 600 tys. osób.
– Dla mniejszych sklepów wprowadzenie podatku może być potencjalnie jakąś szansą, ale raczej tylko krótkoterminową. Można się bowiem spodziewać, że duże sieci – wykorzystując swoją pozycję negocjacyjną – będą wywierać presję na producentów, aby to oni „sfinansowali” ten podatek. Producenci z kolei podniosą ceny wszystkim, włączając w to małe sklepy. Oznacza to wzrost cen dla konsumentów. Wielu z konsumentów nie stać natomiast na wyższe ceny podstawowych artykułów. Przez ten podatek może zatem wzrosnąć popyt na tańsze produkty marek własnych wielkich sieci. Stracą na tym nie tylko polscy detaliści, ale i polscy producenci. Efektem wprowadzenia tego podatku może być zatem zarówno inflacja, jak i wzrost bezrobocia – wskazuje – powiedział Waldemar Nowakowski, prezes Polskiej Izby Handlu.
Polska Organizacja Handlu i Dystrybucji zwraca z kolei uwagę, że „obecne obciążenia podatkowe, wysoka konkurencja w sektorze handlu oraz relatywnie mała siła nabywcza konsumenta powodują niską rentowność przedsiębiorstw w sektorze handlu. Niskie zyski, które podlegają opodatkowaniu, spowodowały pojawienie się opinii, że handel, zwłaszcza wielkopowierzchniowy, nie płaci podatków a zyski transferuje za granicę. Stanowczo sprzeciwiamy się takim opiniom, są to pomówienia nie poparte żadnymi faktami”. Organizacja podkreśla, że ewentualnie wprowadzony podatek powinien być „równy i powszechny, jednolity dla wszystkich podmiotów sprzedaży online i offline oraz prosty do wyegzekwowania.
Parlamentarny Zespół na rzecz Wspierania Przedsiębiorczości i Patriotyzmu Ekonomicznego uznał pod koniec grudnia, że wypracowanie jednolitego stanowiska w zakresie opodatkowania sklepów działających w ramach sieci jest „bardzo skomplikowane, a być może – niemożliwe”. Powodem są istnienie różnych rodzajów franczyzy.
Stanowisko POF wraz z uwagami prawnymi można przeczytać tutaj.
ZOBACZ W KATALOGU
PRZECZYTAJ ARTYKUŁY
– Chcemy się rozwijać we franczyzie, dzięki temu będziemy mogli sprawniej otwierać sklepy w każdym zakątku Polski – mówi Adam Małojec, country manager w Candy Pop.
W branży spożywczej nie brakuje silnych marek, które rozwijają się przez franczyzę. Przyjdź na Targi Franczyza 24-26 października i poznaj ich licencję na biznes.
22 października 2024 roku o godz. 18:00 odbędzie się bezpłatny webinar pt. "5 kroków do otwarcia własnej Żabki". Spotkanie poprowadzą specjaliści ds. franczyzy Żabki, a gościem specjalnym będzie franczyzobiorca sieci.
W związku z planowanym wejściem na warszawską giełdę Żabka – w ramach oferty publicznej – sprzedaje akcje inwestorom indywidualnym i instytucjonalnym. Ile trzeba za nie zapłacić?
Żabka wprowadziła nowy program „Bezpieczny Start” skierowany do osób, które rozważają otwarcie własnej firmy.
NAJCZEŚCIEJ CZYTANE
Kredigo otwiera więcej biur niż planował. Partnerzy, żeby zarobić, muszą nauczyć się dobrze weryfikować klientów.
Żeby myśleć o otwarciu własnego McDonalda nie wystarczą tysiące ani setki tysięcy złotych . Potrzeba więcej. Ile? I co franczyzobiorca Złotych Łuków dostanie w zamian?
Pieczarkarnia to opłacalny biznes nawet na niedużą skalę. Właściciel jednej hali zbiera plony co sześć tygodni. Gdy ma się więcej pomieszczeń – wtedy na zyski można liczyć co tydzień.
Wiele osób wciąż myli franczyzę z franszyzą, która jest pojęciem z rynku ubezpieczeń. Niepoprawna jest również franczyzna czy też franszczyzna.
Paweł Marynowski z ZapieCKanek startuje z franczyzą. Czym zapiekanki jego marki wyróżniają się od konkurencji?
POPULARNE NA FORUM
Franczyza Odido w nowym wydaniu: Odido Elevator
Witam. ja w tym roku podpisałem umowę na 5 punktów 2 mam już zrealizowane niestety pozostałe trzy jeszcze nie, niewiem kiedy to nastapi bo pojawia się coraz więcej...
Carrefour Express - supermarket na licencji
Dzień dobry. Szukam chętnych prowadzących sklepy Carrefour do podjęcia współpracy w zakresie umieszczenia na terenie sklepu małego automatu paczkowego. Może być w...
sklepy spożywcze
Pozycjonowanie lokalne to kluczowa strategia dla firm pragnących zwiększyć swoją widoczność wśród lokalnej społeczności. Proces ten skupia się na optymalizacji...
Franczyzodawca otwarty na osoby z niepełnosprawnościami
Jestem osobą niepełnosprawną ostatnio umiarkowanym czy jest szansa żebym mogła wejść we franczyznę i jako osoba niepełnosprawna
Franczyza Odido w nowym wydaniu: Odido Elevator
Witam, Czy ktoś może zdecydował się na współpracę z zOdido w ramach Odido Elevator i może podzielić się doświadczeniami? Chodzi o twardszą franczyzę / wyposażenie...
Nagrodzeni franczyzobiorcy
Należałoby zostawić sobie te nagrodę na spłatę powstających lawinowo długów franczyzobiorców, którzy przez kanibalizacje lokalizacji padają po kilku miesiącach....
sklepy spożywcze
Polecam Franczyzę sklepów Cortez szybko rozwijająca się marka.
Jubileuszowy sklep
Pani Julito proszę uciekać z sieci póki jeszcze dług nie urósł do niebotycznych rozmiarów