Colmar idzie po swoje
Włoska Monza fanom sportu kojarzy się z głównie z torem wyścigowym, na którym odbywają się zawody Mistrzostw Świata Fomuły 1. Nieco inne skojarzenia mogą mieć miłośnicy włoskiej mody i narciarstwa. W 1923 roku w położonej 12 km na północ od Mediolanu miejscowości powstała rodzinna firma Manifattura Mario Colombo & C, początkowo zajmująca się produkcją wyrobów z filcu. Wkrótce właściciele zdecydowali się zmienić asortyment na odzież roboczą, a gdy zdali sobie sprawę, że w ich rodzinnych okolicach kwitnie popyt na stroje narciarskie, ponownie zmienili profil biznesu. Odmienione przedsiębiorstwo z nową nazwą Colmar (skrót od nazwiska i imienia właściciela) szybko zdobyło sobie uznanie wśród przybywających w Alpy amatorów białego szaleństwa. Na przestrzeni dekad profil marki ulegał zmianom. Dziś oprócz klasycznych sportowych linii, marka oferuje również kolekcje odzieży wierzchniej oraz akcesoriów tworzących kompletny „total look”, wpisujący się w tkankę miejską.
Dystrybucja odzieży Colmar opiera się na głównie na sklepach multibrandowych, z których producent czerpie 95 proc. przychodów. Salony monobrandowe firma zaczęła otwierać dopiero niedawno, w 2009 roku. Obecnie jest ich dziewięć, z czego sześć działa we Włoszech (sklepy własne), a trzy we Francji (franczyzowe). Teraz mają powstawać również w Polsce. Poszukiwaniem przedsiębiorców zainteresowanych otwarciem sklepu marki Colmar zajmuje się agencja sprzedażowa WAWFashion. Firma wspiera dystrybucję polskich i zagranicznych marek modowych z segmentu premium. Od dwóch lat pośredniczy w sprzedaży produktów Colmar do polskich sklepów multibrandowych.
– Franczyzobiorcą Colmar może zostać zarówno przedsiębiorca ze znajomością rynku odzieżowego, jak i ktoś bez doświadczenia w branży. Każdemu partnerowi zapewniamy szerokie wsparcie i jesteśmy w stanie pomóc zarówno na początku, jak i w trakcie działalności – mówi Magdalena Szaniawska, dyrektor generalny WAWFashion.
Wsparcie to obejmuje przygotowanie biznesplanu, w tym wyliczenie progu rentowności oraz założeń miesięcznej sprzedaży przy uwzględnieniu specyfiki wybranej lokalizacji. Franczyzobiorca może liczyć na pomoc przy projektowaniu wnętrza sklepu, a także przy szkoleniu personelu z zakresu sprzedaży i visual merchandisingu. Franczyzodawca ponosi również połowę kosztów umeblowania lokalu.
Pozostałe wydatki inwestycyjne pozostają po stronie biorcy licencji. Dotyczy to również kosztów zakupu towaru i pozyskania gwarancji bankowej zabezpieczającej płatności. Franczyzodawca nie pobiera natomiast opłat licencyjnych.
– Wszystkie działają na tych samych zasadach i według jednego schematu, jednak każdą umowę dopasowujemy indywidualnie do franczyzobiorcy w zależności od lokalizacji i zakresu kolekcji, które będzie chciał sprzedawać w swoim sklepie. Dlatego ostateczna kwota inwestycji ustalana jest oddzielnie dla każdego punktu – mówi Magdalena Szaniawska.
Franczyzobiorca Colmar powinien dysponować lokalem o powierzchni od 60 do 150 m2, najlepiej w dużych miastach bądź prestiżowych górskich kurortach wczasowych.
PRZECZYTAJ ARTYKUŁY
W czasie kilkuletniej restrukturyzacji Gatta zamknęła kilkanaście sklepów. Jak marka radzi sobie teraz?
Zanim Katarzyna Łucka została franczyzobiorczynią Blue Shadow, pracowała w sklepie tej marki przez 10 lat. Co się zmieniło, gdy została jego właścicielką?
Reporter – to nowa nazwa marki dotychczas znanej jako Reporter Young. Skąd ta zmiana?
Jak wejść w branżę modową i otworzyć własną firmę odzieżową? O swojej biznesowej drodze opowiada Katarzyna Milczarkiewicz, właścicielka firmy pg clothes.
4F to jedna z najbardziej rozpoznawalnych polskich marek. Jak otworzyć sklep pod takim szyldem?
NAJCZEŚCIEJ CZYTANE
Gastronomia, bankowość, usługi? Sprawdzamy, jakie branże i koncepty franczyzowe dobrze radzą sobie na rynku i jaki pomysł na biznes najprawdopodobniej sprawdzi się w 2024 roku.
Żeby myśleć o otwarciu własnego McDonalda nie wystarczą tysiące ani setki tysięcy złotych . Potrzeba więcej. Ile? I co franczyzobiorca Złotych Łuków dostanie w zamian?
Paweł Marynowski z ZapieCKanek startuje z franczyzą. Czym zapiekanki jego marki wyróżniają się od konkurencji?
Dwa gabinety pod szyldem Yasumi to za mało dla Aleksandry Michalskiej. Jakie ma plany na rozwój?
Pieczarkarnia to opłacalny biznes nawet na niedużą skalę. Właściciel jednej hali zbiera plony co sześć tygodni. Gdy ma się więcej pomieszczeń – wtedy na zyski można liczyć co tydzień.
POPULARNE NA FORUM
Moodo- czy warto ?
hej, Warto wziąć pod uwagę współpracę z Moodo! Choćby dlatego, że to firma, która szybko się rozwija i ma dość ciekawy koncept. Często franczyzodawcy oferują...
Moodo- czy warto ?
hej, Warto wziąć pod uwagę współpracę z Moodo! Choćby dlatego, że to firma, która szybko się rozwija i ma dość ciekawy koncept. Często franczyzodawcy oferują...
Moodo- czy warto ?
hej, Warto wziąć pod uwagę współpracę z Moodo! Choćby dlatego, że to firma, która szybko się rozwija i ma dość ciekawy koncept. Często franczyzodawcy oferują...
Klienci patrzą na metkę
dzieki za info za ostrzeżenie. Teraz zwróce uwagę na typa na przyszłośc by sie nie dać nabrać. Fajnie ze ostrzegasz ludzi. Na pewno pomożesz wielu ludziom. Szacunek
Czy warto otworzyć sklep odżieżowy??
ja bym obstawiał dla niemowlaków to zawsze schodi a młode mamusie mają swira na punkcie wyglądu dziecka
Jak założyć stronę Online z luksusową odzieżą?
Sama strona z takimi rzeczami, to koszt od3 do 10 tys, ale drugie to koszt pozycjonowania i reklamy to juz worek bez dna
Kto prowadził / prowadzi salon Esotiq
Chciałabym się dowiedzieć coś więcej na temat współpracy z frmą Esotiq, Bardzo proszę o kontakt osób które prowadziły , bądź prowadzą franczyzę...
Klienci patrzą na metkę
Ten człowiek to zwykły oszust. Prowadząc firmę wyłudził duże środki od wielu osób. Przegrał sprawy Sądowe, komornik siedzi mu na głowie od wielu lat. Na hipotece...