Płatnik upadł
Pod koniec lipca 2005 roku sieć 82 punktów kasowych Płatnika z Puław na Lubelszczyźnie połączyła się z toruńską Eurokasą, posiadającą 30 jednostek. Połączenie się obu sieci wiceprezes zarządu wyjaśniał wówczas w następujący sposób.
- Postanowiliśmy połączyć nasze firmy, aby m.in. obniżyć koszty działalności, przyspieszyć rozwój sieci, a przede wszystkim zwiększyć bezpieczeństwo powierzonych przez klientów pieniędzy. Kapitał zakładowy spółki po fuzji wynosi 333.350 zł, a dodatkowo środki finansowe są ubezpieczone – powiedział Mariusz Kloc, wiceprezes zarządu Płatnik Sp. z o. o.
Podstawowym produktem Płatnika była usługa polegająca na realizacji przelewów na zlecenie klientów. W punkcie kasowym sieci można było opłacić wszystkie typowe rachunki: za gaz, energię, telefon, raty, czynsz, kablówkę, abonament RTV, a także ZUS, podatki do US itd. oraz doładować telefon komórkowy na kartę.
Aby otworzyć punkt kasowy sieci Płatnik, trzeba było liczyć się z wydatkiem minimum 2-3 tys. zł. Przedstawiciele sieci zaznaczali, że aby wizualizacja agencji w pełni zadowalała klientów, na aranżację swojego miejsca pracy franczyzobiorca powinien przeznaczyć około 5 tys. zł.
Eurokasa rozpoczęła działalność na przełomie 2003/2004 roku. Swoją sieć rozwinęła głównie w Polsce północnej. Natomiast historia Płatnika z Puław sięga 2002 roku.
W listopadzie, niespełna cztery miesiące po połączeniu się obu sieci, Płatnik upadł. W połowie września upadłość ogłosiła też inna sieć punktów kasowych - Agencja Finansowa Grosik.
Zobacz także: Grosik upadłPRZECZYTAJ ARTYKUŁY
Nie mógł zostać partnerem banku bez branżowego doświadczenia, więc zatrudnił się w placówce. Dziś ma własny bank.
Franczyzobiorcy DG-Inwest zarabiają nie tylko na udzieleniu klientom finansowania, ale też na sprzedaży samochodów, nieruchomości a nawet jachtów.
Niesłychanie rzadko można wygrać w konkursie sfinansowanie otwarcia partnerskiej placówki bankowej. Teraz można – ruszył konkurs Banku Millennium.
Potrzeba co najmniej 50 tys. zł, aby otworzyć placówkę partnerską pod marką PKO Bank Polski. A ile można zarobić?
Franczyzobiorcy Banku Pekao SA mają różne możliwości rozwijania swojej działalności. Jak otworzyć własną placówkę bankową?
NAJCZEŚCIEJ CZYTANE
Balijski masaż, ręcznie robiona biżuteria, a może decluttering – Polacy nie oszczędzają na wygodzie. Na jakich produktach i usługach premium można dzisiaj zarobić?
Rozważasz otwarcie firmy? Najpierw zainwestuj w subskrypcję miesięcznika "Własny Biznes FRANCHISING" i sprawdź, jaki biznes się opłaca! Tego nie przeczytasz w internecie! Cena rocznej subskrybcji to 59 zł – oszczędzasz czas i 61 zł. Nowe wydanie wyślemy co miesiąc pocztą na wskazany adres, a przesyłka nic Cię nie będzie kosztować.
Żeby myśleć o otwarciu własnego McDonalda nie wystarczą tysiące ani setki tysięcy złotych . Potrzeba więcej. Ile? I co franczyzobiorca Złotych Łuków dostanie w zamian?
– Przy rzemieślniczej produkcji nie da się konkurować cenowo z lodami przemysłowymi. Jednak jakość przyciąga, nawet jeśli cena jest wyższa – mówi Dariusz Stykowski, współwłaściciel Autorskich Lodów Piccolo.
Planujesz zostać franczyzodawcą i chcesz rozwinąć sieć, ale nie wiesz jak? Eksperci od franczyzy podpowiedzą, jak to zrobić.
POPULARNE NA FORUM
Franczyza Credit Agricole/Alior Bank
Witam, czy ktoś ma doświadczenie z bankiem Credit Agricole i mógłby doradzić w jakim stopniu ta współpraca jest rentowna.
Velobank
Witam, czy ktoś prowadzi lub ma zamiar zacząć z velobankiem?
Pekao SA - czy to dobry pomysł na biznes
Warto interesować się tematem czy lepiej wybrać inny bank ?
PEKAO PARTNER - FRANCZYZA
Witam, Czy posiada ktoś jakiekolwiek informacje na temat franczyzy Banku Pekao ? Chodzi głównie o wynagrodzenie i przyznawalnośc kredytów. Warto interesować się tematem...
W co inwestować
Nieruchomości Złoto Kryptowaluty
W co inwestować
Nieruchomości Złoto Kryptowaluty
Skąd wziąć pieniądze na rozwój firmy?
dofinansowania są różne konkursy organizowne przez gmine, miasto, ministerstwa w zaleznosci od pomyslu na biznes.
Firma pożyczkowa
Ja gdy wiem, że chce uzbierać na dany cel, stosuje zasadę50/30/20, dzięki temu oszczędzam i nie potrzebuję pożyczać pieniędzy.