Polacy są otwarci na nowe marki
Maria Öqvist, dyrektor zarządzająca Polarn O. Pyret
Dlaczego zdecydowaliście się wejść na polski rynek?
Nasze zainteresowanie Polską wynika z kilku czynników. Po pierwsze, to duży rynek z rosnącą klasą średnią, której siła nabywcza jest coraz bardziej okazała. Ponadto wstępne analizy preferencji polskich klientów pokazały, że nasze produkty spełnią ich oczekiwania.
Jak pozycjonuje się marka Polarn O. Pyret w kontekście cen?
Na większości rynków, na których jesteśmy obecni, należymy raczej do sektora premium. Oznacza to, że nie staramy się osiągać jakichś ogromnych udziałów w rynku. Docieramy do klientów, którzy chcą płacić więcej za wysoką jakość. Oferujemy ubrania o wieloletniej trwałości. Takie, w które można później ubrać kolejnych potomków albo sprzedać je do sklepu z odzieżą używaną.
By z powodzeniem wejść na polski rynek, warto byłoby pewnie zwiększyć świadomość marki u klientów.
Dlatego właśnie szukamy masterfranczyzobiorcy. Firmy, która będzie znać polski rynek. Dla nas bardzo ważne jest, by nasz partner świetnie orientował się w zakresie handlu detalicznego. To może być zarówno indywidualny przedsiębiorca z dużym doświadczeniem i wiedzą, jak i duża firma, która być zarządza inną siecią.
Polarn O. Pyret próbował podbić rynek rosyjski, ale ostatecznie się to nie udało. Dlaczego?
Rynek rosyjski jest trudny ze względu na obowiązki celne, z jakimi muszą się zmierzyć firmy z zagranicy. Są one drogie i czasochłonne, a to negatywnie wpływa na rentowność. To stanowiło jedną z przyczyn naszego wyjścia z tego rynku. Kolejną była niezbyt udana współpraca z naszym masterfranczyzobiorcą, który jak się okazało miał zbyt małe doświadczenie i niewiele kontaktów w branży handlowej. Dlatego obustronnie podjęliśmy decyzję o zamknięciu sklepów. Przyznaję jednak, że ciągle otrzymujemy wiele zapytań z rynku rosyjskiego i obserwujemy tam wysoki popyt na nasze produkty. Z tego powodu nie wykluczamy możliwości powrotu. Dziś jednak chcemy skoncentrować się na Polsce i Holandii.
Dość uważnie analizowaliście rynek niemiecki, ale to od Polski i Holandii marka zaczęła swoją ekspansję.
Uważamy rynek niemiecki za atrakcyjny. Wahaliśmy się, ponieważ mimo jego wielkości, jest to bardzo konserwatywny rynek, gdzie wiele czasu zajmuje wejście z nową marką i zbudowanie jej pozycji od zera. Z tego punktu widzenia wejście do Polski jest znacznie łatwiejsze. Polacy są bardziej otwarci na nowe marki.
A gdyby polski master franczyzobiorca odniósł sukces nad Wisłą, to czy możliwe byłoby, by to jemu centrala powierzyła misję tworzenia sieci w Niemczech?
Jest za wcześnie na takie spekulacje. Jednak jeśli rzeczywiście polski partner się sprawdzi, możemy o tym rozmawiać.
Jak ocenia pani kondycję polskiego rynku odzieżowego?
Oczekujemy, że branża będzie rosła. Spodziewamy się pozytywnych trendów rynkowych. Wierzymy, że tymczasowy zastój jest już za nami. W końcu nie wchodzilibyśmy do Polski, gdyby nie nasze optymistyczne prognozy na przyszłość.
Rozmawiał (gum)
PRZECZYTAJ ARTYKUŁY
W czasie kilkuletniej restrukturyzacji Gatta zamknęła kilkanaście sklepów. Jak marka radzi sobie teraz?
Zanim Katarzyna Łucka została franczyzobiorczynią Blue Shadow, pracowała w sklepie tej marki przez 10 lat. Co się zmieniło, gdy została jego właścicielką?
Reporter – to nowa nazwa marki dotychczas znanej jako Reporter Young. Skąd ta zmiana?
Jak wejść w branżę modową i otworzyć własną firmę odzieżową? O swojej biznesowej drodze opowiada Katarzyna Milczarkiewicz, właścicielka firmy pg clothes.
4F to jedna z najbardziej rozpoznawalnych polskich marek. Jak otworzyć sklep pod takim szyldem?
NAJCZEŚCIEJ CZYTANE
Kredigo otwiera więcej biur niż planował. Partnerzy, żeby zarobić, muszą nauczyć się dobrze weryfikować klientów.
Fabryka Pizzy zamieniła się we włoską restaurację, która serwuje różnorodne dania. Czy ten ruch się opłacał?
Żeby myśleć o otwarciu własnego McDonalda nie wystarczą tysiące ani setki tysięcy złotych . Potrzeba więcej. Ile? I co franczyzobiorca Złotych Łuków dostanie w zamian?
Paweł Marynowski z ZapieCKanek startuje z franczyzą. Czym zapiekanki jego marki wyróżniają się od konkurencji?
Wiele osób wciąż myli franczyzę z franszyzą, która jest pojęciem z rynku ubezpieczeń. Niepoprawna jest również franczyzna czy też franszczyzna.
POPULARNE NA FORUM
Moodo- czy warto ?
hej, Warto wziąć pod uwagę współpracę z Moodo! Choćby dlatego, że to firma, która szybko się rozwija i ma dość ciekawy koncept. Często franczyzodawcy oferują...
Moodo- czy warto ?
hej, Warto wziąć pod uwagę współpracę z Moodo! Choćby dlatego, że to firma, która szybko się rozwija i ma dość ciekawy koncept. Często franczyzodawcy oferują...
Moodo- czy warto ?
hej, Warto wziąć pod uwagę współpracę z Moodo! Choćby dlatego, że to firma, która szybko się rozwija i ma dość ciekawy koncept. Często franczyzodawcy oferują...
Klienci patrzą na metkę
dzieki za info za ostrzeżenie. Teraz zwróce uwagę na typa na przyszłośc by sie nie dać nabrać. Fajnie ze ostrzegasz ludzi. Na pewno pomożesz wielu ludziom. Szacunek
Czy warto otworzyć sklep odżieżowy??
ja bym obstawiał dla niemowlaków to zawsze schodi a młode mamusie mają swira na punkcie wyglądu dziecka
Jak założyć stronę Online z luksusową odzieżą?
Sama strona z takimi rzeczami, to koszt od3 do 10 tys, ale drugie to koszt pozycjonowania i reklamy to juz worek bez dna
Kto prowadził / prowadzi salon Esotiq
Chciałabym się dowiedzieć coś więcej na temat współpracy z frmą Esotiq, Bardzo proszę o kontakt osób które prowadziły , bądź prowadzą franczyzę...
Klienci patrzą na metkę
Ten człowiek to zwykły oszust. Prowadząc firmę wyłudził duże środki od wielu osób. Przegrał sprawy Sądowe, komornik siedzi mu na głowie od wielu lat. Na hipotece...