Finansują i zarabiają
Leasing zdobywa coraz większą popularność wśród przedsiębiorców. Z danych Związku Polskiego Leasingu wynika, że po dziewięciu miesiącach 2015 roku przychody firm leasingowych były w porównaniu o 15,7 proc. wyższe niż rok wcześniej i wyniosły 35,9 mld zł. Na fali rosnącego popytu na tą formę finansowania korzystają również sieci franczyzowe, których partnerzy pomagaja firmom zyskać dostęp do leasingu. Wśród nich jest F4B, marka obecna na rynku od 2011 roku. W skład sieci wchodzi jedna jednostka własna i 15 franczyzowych, z których pięć powstało w 2015 roku.
– Nie budujemy planów ilościowych na płaszczyźnie rozwoju naszej sieci. Decyzję o współpracy podejmujemy z osobami, które mają potencjał, znają rynek i potrafią się poruszać w obszarze leasingu – mówi Piotr Skopowski.
Jak pracuje franczyzobiorca sieci F4B? Najpierw przedstawia klientowi kalkulacje leasingu różnych firm leasingowych, po czym wraz z nim dobiera odpowiednią ofertę firmy finansującej. Następnie przygotowuje wniosek i kompletuje dokumenty potrzebne do umowy leasingu. Po otrzymaniu decyzji pozytywnej z firmy leasingowej klient podpisuje umowę, a po otrzymaniu przedmiotu leasingu firma leasingowa wypłaca za podpisanie umowy prowizję. Ta zaś stanowi w 100 proc. przychód franczyzobiorcy.
– Wysokość prowizji franczyzobiorca ustala sam, w zgodzie z możliwościami firmy leasingowej. Prowizja wynosi do 10 proc. plus VAT od wartości netto przedmiotu leasingu. Naszym franczyzobiorcom wypłacamy w każdym przypadku 100 proc. wypracowanej przez nich prowizji. Całą prowizję otrzymują oni również od transakcji z klientami, którzy zostali przekazani im przez nas do obsługi – podkreśla Piotr Skopowski.
Za pośrednictwem F4B leasingować można wszystko, na co pozwala rynek. Najczęściej przedsiębiorcy przychodzą jednak po zdobycie finansowania na różnego rodzaju pojazdy oraz maszyny i urządzenia.
– Leasing sprzedaje się przede wszystkim poprzez kontakty z dostawcami przedmiotów leasingu. Dostawcy kierują klientów do naszej sieci, za co najczęściej otrzymują od naszych franczyzobiorców prowizję – mówi Skopowski.
Aby przystąpić do sieci, partner musi wnieść opłatę franczyzową w wysokości 10 tys. zł netto. W zamian za jej uiszczenie franczyzobiorca zyskuje dostęp do wstępnych warsztatów. Trwają one przez tydzień, odbywają się w centrali firmy w Sosnowcu i obejmują przeszkolenie teoretyczne i praktyczne.
– Franczyzobiorcom zapewniamy też wyłączność terytorialną na umówionym regionie, a także możliwość korzystania z systemów on-line firm leasingowych w celu samodzielnego przeprowadzania transakcji. Partnerzy otrzymują również własny serwis internetowy kierujący klientów do danego oddziału, np. www.gdynia.f4b.pl – tłumaczy Skopowski.
Oprócz opłaty wstępnej franczyzobiorcy powinni uwzględnić w biznesplanie koszty przysposobienia placówki. Nie będą to znaczne wydatki, ponieważ franczyzodawca nie ma restrykcyjnych wymogów lokalowych.
– Prowadzimy działalność B2B (od ang. business to business – przyp. red.), pracujemy przede wszystkim przez telefon, email i w siedzibie klientów. Wystarczający jest kilkunastometrowy lokal biurowy, wyposażony w niezbędne meble, sprzęt komputerowy oraz drukarkę – mówi franczyzodawca.
W trakcie prowadzenia działalność franczyzobiorcy muszą też odprowadzać miesięczną opłatę w wysokości 200 zł netto. To jednak nie partnerzy stanowią źródło przychodów franczyzodawcy.
– Nasze umowy z finansującymi pozwalają nam uzyskiwać przychód bezpośrednio od nich oraz osiągamy przychody z obsługi i współpracy z naszymi bezpośrednimi klientami. Nie jest naszym modelem biznesowym zarabiać na opłatach franczyzowych. Zarabiamy na leasingu, a płacą nam nie klienci, nie nasze oddziały, a bezpośrednio firmy leasingowe – mówi Piotr Skopowski.
ZOBACZ W KATALOGU
PRZECZYTAJ ARTYKUŁY
Alior Bank rozszerza ofertę wsparcia dla franczyzobiorców. W ramach dwóch uzupełniających się programów mogą łącznie otrzymać do 100 tys. zł brutto.
Emilia Piesik weszła we franczyzowy biznes razem z mamą. Dziś sama ma dzieci i wciąż chwali sobie współpracę z franczyzodawcą.
Małgorzata Rodziewicz od 10 lat jest partnerem Santander Bank Polska. Jak ocenia współpracę z bankiem?
Joanna Ewert długo poznawała od podszewki Santander Bank Polska, aż wreszcie postanowiła zostać jego franczyzobiorczynią. Podczas zeszłorocznych Targów Franczyza została laureatką konkursu TOP Franczyzobiorca, w kategorii „Mistrz sociali”.
Franczyza Alior Banku liczy już 15 lat. Marta Radziwiłko, jedna z pierwszych franczyzobiorczyń marki, mówi, że nigdy się nie zawiodła i ciągle się rozwija.
NAJCZEŚCIEJ CZYTANE
Gastronomia, bankowość, usługi? Sprawdzamy, jakie branże i koncepty franczyzowe dobrze radzą sobie na rynku i jaki pomysł na biznes najprawdopodobniej sprawdzi się w 2024 roku.
Żeby myśleć o otwarciu własnego McDonalda nie wystarczą tysiące ani setki tysięcy złotych . Potrzeba więcej. Ile? I co franczyzobiorca Złotych Łuków dostanie w zamian?
Paweł Marynowski z ZapieCKanek startuje z franczyzą. Czym zapiekanki jego marki wyróżniają się od konkurencji?
Dwa gabinety pod szyldem Yasumi to za mało dla Aleksandry Michalskiej. Jakie ma plany na rozwój?
Pieczarkarnia to opłacalny biznes nawet na niedużą skalę. Właściciel jednej hali zbiera plony co sześć tygodni. Gdy ma się więcej pomieszczeń – wtedy na zyski można liczyć co tydzień.
POPULARNE NA FORUM
Franczyza Credit Agricole/Alior Bank
Witam, czy ktoś ma doświadczenie z bankiem Credit Agricole i mógłby doradzić w jakim stopniu ta współpraca jest rentowna.
Velobank
Witam, czy ktoś prowadzi lub ma zamiar zacząć z velobankiem?
Pekao SA - czy to dobry pomysł na biznes
Warto interesować się tematem czy lepiej wybrać inny bank ?
PEKAO PARTNER - FRANCZYZA
Witam, Czy posiada ktoś jakiekolwiek informacje na temat franczyzy Banku Pekao ? Chodzi głównie o wynagrodzenie i przyznawalnośc kredytów. Warto interesować się tematem...
W co inwestować
Nieruchomości Złoto Kryptowaluty
W co inwestować
Nieruchomości Złoto Kryptowaluty
Skąd wziąć pieniądze na rozwój firmy?
dofinansowania są różne konkursy organizowne przez gmine, miasto, ministerstwa w zaleznosci od pomyslu na biznes.
Firma pożyczkowa
Ja gdy wiem, że chce uzbierać na dany cel, stosuje zasadę50/30/20, dzięki temu oszczędzam i nie potrzebuję pożyczać pieniędzy.