GO-Leasing po porządkach
Koncept GO-Leasing działa na rynku pośrednictwa finansowego. Zrzeszeni pod tym szyldem przedsiębiorcy to brokerzy leasingowi, którzy pomagają klientom w pozyskiwaniu finansowania zakupu środków trwałych do firm. Pod koniec 2015 roku liczba partnerów GO-Leasing zbliżała się do 60, jednak w styczniu doszło do tąpnięcia – z sieci odeszło ośmiu partnerów.
– Uznali, że chcą prowadzić działalność na własny rachunek. Uszanowałem tę decyzję. Straty już udało się powetować, bo od początku roku pozyskaliśmy siedmiu nowych partnerów – mówi Grzegorz Olszewski, pomysłodawca sieci partnerskiej GO-Leasing.
Według jego relacji partnerzy skarżyli się na wewnętrzną konkurencję w sieci. W GO-Leasing nie obowiązuje bowiem wyłączność terytorialna, która nakazuje partnerom prowadzenie działalności tylko na wyznaczonych obszarach.
– W tej branży trzeba umieć funkcjonować w konkurencyjnym otoczeniu, zarówno zewnętrznym jak i wewnętrznym. Nie chcemy ograniczać partnerów, dlatego nie wprowadziliśmy wyłączności terytorialnej, nie mamy także zakazu konkurencji w umowach partnerskich. Żeby zarabiać w tym biznesie, trzeba być mobilnym, a nie tylko czekać w placówce na klienta – podkreśla Grzegorz Olszewski.
Przetasowania wśród partnerów spowodowały, że koncept liczy dziś 51 placówek – o cztery mniej, niż w maju 2015 roku. Franczyzodawca GO-Leasing jest jednak przekonany, że najpóźniej do końca 2016 r. uda mu się osiągnąć założoną liczbę 60 oddziałów.
Klienci zgłaszający się do oddziałów sieci często już mają w ręku kilka propozycji od leasingodawców, ale zależy im na porównaniu i poznaniu jak najszerszej oferty rynkowej. W GO-leasing mogą wybierać z oferty ponad 20 firm leasingowych i banków, a także liczyć na niższy koszt leasingu. U pośredników marże bywają niższe niż te, jakich możemy się spodziewać w firmie leasingowej.
– Zarobek partnera pochodzi z prowizji od udzielonych za jego pośrednictwem leasingów. Prowizja ta liczona jest od marży nakładanej przez firmę leasingową i zwykle sięga ok. 50 proc. Kwota jest w całości wypłacana partnerowi. My jako organizator pobieramy wyłącznie stałą miesięczną opłatę w wysokości 1 tys. zł netto – mówi Olszewski.
Partnerzy GO-leasing w 2016 roku notują miesięcznie blisko 10 mln obrotu w leasingu. Właściciel sieci zakłada, że w przyszłym roku pośredniczyć będą co miesiąc w transakcjach wartych 2,5 razy więcej.
– Przeciętny oddział w ubiegłym roku zawierał średnio nieco ponad trzy transakcje, notując miesięczne przychody z prowizji na poziomie 10,6 tys. zł – twierdzi właściciel sieci.
Małe firmu lubią leasing
W Polsce działa 1,84 mln aktywnych przedsiębiorstw, a 99,8 proc. tej liczby stanowią małe i średnie firmy. Jednocześnie przedsiębiorcy z sektora MŚP, w mniejszym stopniu, niż duże firmy, mogą liczyć na wewnętrzne źródła kapitału: rezerwy i zyski z poprzednich lat. Alternatywę stanowią zewnętrzne źródła finansowania, takie jak leasing.
– W opinii właścicieli małych firm, leasing jest elastyczniejszą formą finansowania niż kredyt. Dodatkowo przedsiębiorcy aktualnie korzystający z leasingu są znacznie bardziej utwierdzeni w tym poglądzie niż ci, którzy nigdy nie korzystali z tego źródła finansowania inwestycji – zauważa Mieczysław Woźniak, wiceprzewodniczący Komitetu Wykonawczego Związku Polskiego Leasingu.
Związek Polskiego Leasingu policzył, że branża leasingowej urosła w I kw. 2016 r. o 23 proc. Polscy leasingodawcy sfinansowali inwestycje o łącznej wartości 13 mld zł, notując wysokie wzrosty w zakresie finansowania udzielonego na zakup pojazdów osobowych, dostawczych i środków transportu ciężkiego.
PRZECZYTAJ ARTYKUŁY
Nie mógł zostać partnerem banku bez branżowego doświadczenia, więc zatrudnił się w placówce. Dziś ma własny bank.
Franczyzobiorcy DG-Inwest zarabiają nie tylko na udzieleniu klientom finansowania, ale też na sprzedaży samochodów, nieruchomości a nawet jachtów.
Niesłychanie rzadko można wygrać w konkursie sfinansowanie otwarcia partnerskiej placówki bankowej. Teraz można – ruszył konkurs Banku Millennium.
Potrzeba co najmniej 50 tys. zł, aby otworzyć placówkę partnerską pod marką PKO Bank Polski. A ile można zarobić?
Franczyzobiorcy Banku Pekao SA mają różne możliwości rozwijania swojej działalności. Jak otworzyć własną placówkę bankową?
NAJCZEŚCIEJ CZYTANE
McDonald’s w Polsce to 550 restauracji, które w ponad 90 proc. są prowadzone przez lokalnych przedsiębiorców.
Rozważasz otwarcie firmy? Najpierw zainwestuj w subskrypcję miesięcznika "Własny Biznes FRANCHISING" i sprawdź, jaki biznes się opłaca! Tego nie przeczytasz w internecie!
Z wykształcenia nawigator statku, z zawodu pilot samolotu. Konrad Hanc godzi pracę na etacie z prowadzeniem własnego biznesu. Od roku jest franczyzobiorcą sieci Fresh Bike.
Pieczarkarnia to opłacalny biznes nawet na niedużą skalę. Właściciel jednej hali zbiera plony co sześć tygodni. Gdy ma się więcej pomieszczeń – wtedy na zyski można liczyć co tydzień.
Żeby myśleć o otwarciu własnego McDonalda nie wystarczą tysiące ani setki tysięcy złotych . Potrzeba więcej. Ile? I co franczyzobiorca Złotych Łuków dostanie w zamian?
POPULARNE NA FORUM
Franczyza Credit Agricole/Alior Bank
Witam, czy ktoś ma doświadczenie z bankiem Credit Agricole i mógłby doradzić w jakim stopniu ta współpraca jest rentowna.
Velobank
Witam, czy ktoś prowadzi lub ma zamiar zacząć z velobankiem?
Pekao SA - czy to dobry pomysł na biznes
Warto interesować się tematem czy lepiej wybrać inny bank ?
PEKAO PARTNER - FRANCZYZA
Witam, Czy posiada ktoś jakiekolwiek informacje na temat franczyzy Banku Pekao ? Chodzi głównie o wynagrodzenie i przyznawalnośc kredytów. Warto interesować się tematem...
W co inwestować
Nieruchomości Złoto Kryptowaluty
W co inwestować
Nieruchomości Złoto Kryptowaluty
Skąd wziąć pieniądze na rozwój firmy?
dofinansowania są różne konkursy organizowne przez gmine, miasto, ministerstwa w zaleznosci od pomyslu na biznes.
Firma pożyczkowa
Ja gdy wiem, że chce uzbierać na dany cel, stosuje zasadę50/30/20, dzięki temu oszczędzam i nie potrzebuję pożyczać pieniędzy.