Instrukcja na bank
Przede wszystkim placówka musi znajdować się w uczęszczanym miejscu, np. w centrum miasta, w strategicznej części osiedla mieszkaniowego, na parterze z bezpośrednim wejściem z ulicy. Jej powierzchnia powinna wynosić co najmniej 60 m2. Od metrażu zależy również koszt remontu, który leży po stronie partnera. Placówka musi być przygotowana i wyposażona zgodnie ze standardami sieci, co m.in. dotyczy kolorów ścian i mebli (dostarcza je firma zewnętrzna współpracująca z bankiem). Adaptacja placówki odbywa się według projektu, który przygotowuje architekt współpracujący z Bankiem Zachodnim WBK.
Koszt uruchomienia placówki wynosi ok. 25 tys. zł. Kwota ta obejmuje zakup mebli, sejfów oraz ubezpieczenie pracowników. Sprzęt IT, czyli komputery i drukarki oraz wizualizację zewnętrzną i wewnętrzną dostarcza natomiast Bank Zachodni WBK. Każdy licencjobiorca dostaje „Podręcznik Partnera”, w którym opisany jest proces otwarcia placówki. Ponadto ma do dyspozycji opiekuna, który pomaga w otwarciu biznesu i nadzoruje wszystkie prace z tym związane. Bank angażuje się również w pomoc partnerom w trakcie prowadzenia działalności. Licencjobiorca ma do dyspozycji dwóch menedżerów regionalnych – jeden dba o kwestie biznesowe i sprzedaż – wiedzę merytoryczną dotyczącą produktów, obsługi klientów, natomiast drugi czuwa nad jakością procesów w placówce, czyli m.in.: pilnuje wskaźników sprzedaży, procedur jakościowych, prowadzenia i przechowywania dokumentów. Oprócz kwoty inwestycji niezbędnej do otwarcia placówki, partner musi mieć również środki zabezpieczające jego biznes w pierwszych miesiącach działalności – m.in. na wynagrodzenie pracowników oraz na bieżące opłaty związane z czynszem i mediami.
Bank wymaga, aby w placówce pracowało przynajmniej dwóch doradców. Licencjobiorca dobiera personel samodzielnie lub z pomocą banku, którego przedstawiciel może też uczestniczyć w rozmowach kwalifikacyjnych. Partner może również korzystać z bazy kandydatów do pracy zarejestrowanych w BZ WBK i tam szukać pracowników.
Nie tylko dla wyjadaczy
Partner BZ WBK nie musi co prawda mieć doświadczenia w pracy w finansach, ale jak twierdzi Anna Gniatkowska, dyrektor sieci partnerskiej BZ WBK Partner, wiedza na ten temat pomaga w biznesie. Jeśli jednak wcześniej miał do czynienia z inną branżą, dobrze, żeby zatrudnił kogoś, kto ma opanowane kwestie finansowe. Niemniej jednak licencjobiorca i jego pracownicy muszą orientować się w branży, czyli znać trendy rynkowe i potrzeby klientów. Bank wymaga również bezwzględnej znajomość oferty i wszystkich produktów. W tym celu centrala organizuje szereg szkoleń, które uwzględniają wszelkie obszary związane z prowadzeniem placówki, sprzedażą oferty i obsługą klienta.
– Pierwsze szkolenie odbywa się w centrali banku, przed uruchomieniem placówki, i trwa dwa tygodnie. W tym czasie pracownicy poznają zasady prowadzenia biznesu, a także produkty BZ WBK. Kolejne szkolenia odbywają się cyklicznie już w trakcie prowadzenia działalności. Mają formę e-learningu lub szkoleń stacjonarnych w wybranej lokalizacji – mówi Anna Gniatkowska.
Miesięczny koszt utrzymania placówki obejmujący czynsz, media, internet oraz wynagrodzenie pracowników wynosi ok. 10 tys. zł. Partnerzy wynagradzani są od wielkości sprzedaży usług i realizacji okresowych planów sprzedażowych. Wartość faktur wystawianych przez partnerów jest różna i w znacznej mierze zależy od ich zaangażowania w biznes. Najlepsi mogą zarobić nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych.
Bank Zachodni WBK od lat jest jednym z najsilniejszych graczy na polskim rynku finansowym. Obecnie w całym kraju pod jego szyldem funkcjonuje prawie 700 oddziałów, w tym 109 placówek partnerskich. W większości są one zlokalizowane w mniejszych miejscowościach, gdzie nie ma innych oddziałów BZ WBK. Zarządzają nimi partnerzy, którzy bardzo dobrze znają specyfikę i potrzeby finansowe lokalnego rynku.
Bank ceni zaangażowanie partnerów w biznes oraz pomysły na sprzedaży usług i produktów. Daje im też duże wsparcie w promocji na lokalnym rynku. Co rok każdy licencjobiorca otrzymuje 8 tys. zł na własne akcje marketingowe. Każda z nich konsultowana jest z biurem rozwoju placówek partnerskich i musi spełniać standardy wizerunkowe BZ WBK.
– Cenimy ludzi, którzy są otwarci na potrzeby klientów. Biznes, który proponujemy, przynosi konkretne dochody, pod warunkiem pełnego zaangażowania licencjobiorcy. Partner musi być w stu procentach skupiony na placówce, oczekiwaniach klientów i tendencjach rynkowych – mówi Anna Gniatkowska.
Jak podkreśla, biznes bankowy to przede wszystkim sprzedaż oparta na doradztwie i fachowej wiedzy. Sztuka polega więc na skutecznym pozyskiwaniu klientów i ich profesjonalnej obsłudze. Partnerzy mają zapewnioną pomoc i wsparcie w obu obszarach, jednakże ważna jest też ich inicjatywa i pracowitość.
Oprócz lokalnego wsparcia marketingowego, BZ WBK organizuje szereg akcji reklamowych o zasięgu ogólnopolskim. Wówczas licencjobiorcy otrzymują bezpłatne materiały promocyjne: ulotki, plakaty i wyklejki witryn. – W ciągu roku BZ WBK organizuje kilka kampanii reklamowych, w których biorą udział oddziały własne i placówki partnerskie – dodaje Anna Gniatkowska.
ZOBACZ W KATALOGU
PRZECZYTAJ ARTYKUŁY
Alior Bank rozszerza ofertę wsparcia dla franczyzobiorców. W ramach dwóch uzupełniających się programów mogą łącznie otrzymać do 100 tys. zł brutto.
Emilia Piesik weszła we franczyzowy biznes razem z mamą. Dziś sama ma dzieci i wciąż chwali sobie współpracę z franczyzodawcą.
Małgorzata Rodziewicz od 10 lat jest partnerem Santander Bank Polska. Jak ocenia współpracę z bankiem?
Joanna Ewert długo poznawała od podszewki Santander Bank Polska, aż wreszcie postanowiła zostać jego franczyzobiorczynią. Podczas zeszłorocznych Targów Franczyza została laureatką konkursu TOP Franczyzobiorca, w kategorii „Mistrz sociali”.
Franczyza Alior Banku liczy już 15 lat. Marta Radziwiłko, jedna z pierwszych franczyzobiorczyń marki, mówi, że nigdy się nie zawiodła i ciągle się rozwija.
NAJCZEŚCIEJ CZYTANE
Gastronomia, bankowość, usługi? Sprawdzamy, jakie branże i koncepty franczyzowe dobrze radzą sobie na rynku i jaki pomysł na biznes najprawdopodobniej sprawdzi się w 2024 roku.
Żeby myśleć o otwarciu własnego McDonalda nie wystarczą tysiące ani setki tysięcy złotych . Potrzeba więcej. Ile? I co franczyzobiorca Złotych Łuków dostanie w zamian?
Paweł Marynowski z ZapieCKanek startuje z franczyzą. Czym zapiekanki jego marki wyróżniają się od konkurencji?
Dwa gabinety pod szyldem Yasumi to za mało dla Aleksandry Michalskiej. Jakie ma plany na rozwój?
Pieczarkarnia to opłacalny biznes nawet na niedużą skalę. Właściciel jednej hali zbiera plony co sześć tygodni. Gdy ma się więcej pomieszczeń – wtedy na zyski można liczyć co tydzień.
POPULARNE NA FORUM
Franczyza Credit Agricole/Alior Bank
Witam, czy ktoś ma doświadczenie z bankiem Credit Agricole i mógłby doradzić w jakim stopniu ta współpraca jest rentowna.
Velobank
Witam, czy ktoś prowadzi lub ma zamiar zacząć z velobankiem?
Pekao SA - czy to dobry pomysł na biznes
Warto interesować się tematem czy lepiej wybrać inny bank ?
PEKAO PARTNER - FRANCZYZA
Witam, Czy posiada ktoś jakiekolwiek informacje na temat franczyzy Banku Pekao ? Chodzi głównie o wynagrodzenie i przyznawalnośc kredytów. Warto interesować się tematem...
W co inwestować
Nieruchomości Złoto Kryptowaluty
W co inwestować
Nieruchomości Złoto Kryptowaluty
Skąd wziąć pieniądze na rozwój firmy?
dofinansowania są różne konkursy organizowne przez gmine, miasto, ministerstwa w zaleznosci od pomyslu na biznes.
Firma pożyczkowa
Ja gdy wiem, że chce uzbierać na dany cel, stosuje zasadę50/30/20, dzięki temu oszczędzam i nie potrzebuję pożyczać pieniędzy.