Supermarket na trzy sposoby

Pod szyldem Piotra i Pawła działa dziś 106 sklepów w 60 miastach, z czego franczyzobiorcy prowadzą 49 supermarketów. Firma planuje otwierać każdego roku ok. 20 sklepów. Miesięczna opłata franczyzowa wynosi średnio 1 proc. od obrotów. Szacowany okres zwrotu z inwestycji wynosi 5-6 lat. Piotr i Paweł posiada dobrze zorganizowaną logistykę dostaw. Scentralizowany marketing obejmuje ogólnopolskie duże akcje handlowe, gazetki, katalogi, programy lojalnościowe. Franczyzobiorcy mogą też działać indywidualnie na rynku lokalnym. Przy tej formie aktywności każdy sklep ma swojego opiekuna marketingowego w centrali, który koordynuje wszystkie dodatkowe działania.

Franczyzodawca poszukuje do współpracy osób, które prowadzą własny sklep o powierzchni min. 500 m². Piotr i Paweł wymaga od partnerów doświadczenia w handlu oraz gotowości rebrandingu własnego sklepu wraz z przyjęciem standardów obowiązujących w sieci. Jeśli przedsiębiorca nie posiada placówki, wówczas przechodzi rekrutację oraz trwające 9 miesięcy szkolenie. Przeszkolonym kandydatom na franczyzobiorców Piotr i Paweł oferuje do przejęcia wybrane sklepy sieci. Trzecią z form przekształcenia sklepu sieci Piotr i Paweł w punkt na licencji jest franczyza pracownicza, tj. przejmowanie przez pracowników sieci funkcjonujących sklepów na preferencyjnych warunkach.

- Nie wskazujemy partnerom dokładnych lokalizacji, powinny to  być oczywiście miejsca atrakcyjne handlowo. Średnia powierzchnia sali sprzedaży naszych sklepów wynosi 1,1 tys. m². Supermarkety Piotr i Paweł zlokalizowane są przede wszystkim w średnich i dużych miastach. W pierwszej kolejności skupiamy się na rozwoju w miastach powyżej 100 tys. mieszkańców, jednak dopuszczamy możliwość powstawania naszych placówek także w mniejszych, ale atrakcyjnych miejscowościach – mówi Robert Krzak, wiceprezes w spółce Piotr i Paweł ds. franczyzy.
(dw)