Zimny biznes w ciepłym sezonie
Sprzedaż lodów to biznes sezonowy. Polacy jedzą je najczęściej od maja do sierpnia, kiedy sprzedaje się 70 proc. całej rocznej produkcji. Taki układ ma jednak swoje plusy – przez resztę roku można odpoczywać i planować pracę na kolejny sezon. Właśnie pod hasłem „latem zarabiaj, zimą odpoczywaj” Lody Przygoda zachęcają potencjalnych franczyzobiorców do współpracy. Jej właściciel, Łukasz Przygoda, sprzedaż lodów z automatu i gałkowych rozpoczął 8 lat temu. Dzisiaj posiada cztery lodziarnie własne i współpracuje z ośmioma franczyzobiorcami. Produkuje lody włoskie o smaku śmietankowym i czekoladowym – według własnej receptury. - Lada chwila w ofercie pojawią się nowe smaki – zapowiada Łukasz Przygoda. W punktach Lody Przygoda klienci dostaną także gofry. Ponadto sieć współpracuje z Zieloną Budką, o której produkty zainteresowani partnerzy mogą poszerzyć swoją ofertę.
Inwestycja w gotową budkę gastronomiczną wynosi ok. 45 tys. zł. Jeśli wolą kupić maszynę z lodami do lokalu, to zmieszczą się w kwocie 35 tys. zł.
- W nowym sezonie oferujemy też mobilny punkt - przyczepkę gastronomiczną. Jej koszt to 43 tys. zł. To rozwiązanie idealne na festyny, targi, koncerty i inne tego typu imprezy – mówi Łukasz Przygoda.
Od maja do września franczyzodawca pobiera opłatę licencyjną w wysokości 500 zł.
- Jednak każdy przystępujący do naszej sieci w ciągu pierwszego sezonu działalności zwolniony jest z opłat franczyzowych – zapewnia Łukasz Przygoda. Dodaje też, że część opłat jest przeznaczona na cele dobroczynne i trafia do fundacji Anny Dymnej. - Jesteśmy jedną z nielicznych firm działających na licencji, która przekazuje część opłaty franczyzowej na takie cele – twierdzi właściciel sieci.
W przyszłym roku sieć chce się powiększyć o 10 nowych punktów. Idealnym miejscem dla nich są okolice szkół, kościołów, galerii handlowych, najlepiej w pobliżu centrum miasta. Konkurencja na polskim rynku lodowym jest spora i się zaostrza, podczas gdy Polacy wciąż jedzą niewiele lodów w porównaniu z innymi krajami. Średnio w ciągu roku zjadamy nieco ponad 4 litry lodów, podcza gdy Finowie jedzą nawet 14 litrów, mieszkańcy Włoch, Danii, czy Irlandii ok. 8-9 litrów lodów, a Stanów Zjednoczonych ponad 20 litrów. Tak wynika z ubiegłorocznego podsumowania rynku przygotowanego przez Nordis, producenta lodów i mrożonek. Portal branży lodziarskiej iLody.com szacuje z kolei, że do 2016 roku spożycie lodów w Polsce sięgnie 4,65 litrów na osobę, czyli nieznacznie wzrośnie. (dp)
ZOBACZ W KATALOGU
PRZECZYTAJ ARTYKUŁY
Restauracja z kuchnią gruzińską
/04.12.2025
W tym roku Chinkalnia otworzyła trzy restauracje w Polsce, a jeszcze w grudniu uruchomi lokal na śródziemnomorskiej wyspie.
Japońska kuchnia to nie tylko sushi. W lokalach Doskoi zjemy wiele tradycyjnych dań z Kraju Kwitnącej Wiśni, a przy okazji znajdziemy pomysł na biznes.
Sieć pizzerii Gruby Benek otworzyła nowy lokal na bydgoskich Jachcicach. Pierwszy dzień działalności przyniósł duże zainteresowanie klientów i jeden z najlepszych wyników otwarcia w historii marki.
KawoWiniarnia to nowy franczyzowy koncept restauracyjny, który wyróżnia się bogatą kartą kaw i wina. Czy ma szansę na sukces?
Sfinks Polska notuje wzrost rentowności w III kwartale 2025 r., mimo spadku przychodów jednostkowych. To efekt konsekwentnego przechodzenia na franczyzę.
NAJCZEŚCIEJ CZYTANE
Park rozrywki: biznes z przyszłością
/02.12.2025
Parki rozrywki #KochamSkakać właśnie zaczynają rozwój poprzez franczyzę. Ile trzeba zainwestować w taki biznes?
W Polsce żyje około 14 milionów psów i kotów, a tylko połowa z nich jest karmiona gotową karmą. To tworzy duży, wciąż nienasycony rynek, z którego korzystają m.in. franczyzobiorcy Husse, rozwijający sprzedaż premium z dostawą do domu.
– Rosnące zainteresowanie zabiegami estetycznymi i zmieniające się oczekiwania klientów wpływają na rozwój franczyzy beauty – mówi Aleksandra Wojciechowska-Staszczyk z Perfect Look Clinic.
Stworzyli glamping, czyli alternatywną formę wypoczynku zapewniającą bliski kontakt z przyrodą. Ilona Wrońska i Leszek Lichota zapewniają, że ich Forrest Glamp to idealne miejsce, aby nabrać dystansu i zapału do pracy.
Żeby myśleć o otwarciu własnego McDonalda nie wystarczą tysiące ani setki tysięcy złotych . Potrzeba więcej. Ile? I co franczyzobiorca Złotych Łuków dostanie w zamian?
POPULARNE NA FORUM
Biznes, który bije rekordy
Niestety jako osoba która ma bezpośrednie doświadczenie z ta franczyza, nie moge polecic wspolpracy z nimi. Te artykuly maja na celu tylko nabijanie kolejnych klientow.
Biesiadowo
Tak patrzę i biesiadowo pisze że ma 119 lokali. Ale na ich stronie nie ma nawet 50
Kawiarnie Cafe Nescafe
Nie chciałabym tej franczyzy
McDonalds opinie o franczyzie
Ja bym pomyślała o tej franczyzie
Doświadczenia z Bafra Kebab
Witam wszystkich, zastanawiam się nad otwarciem punktu Bafry Kebab. Czytając komentarze w internecie mam mieszane odczucia. Czy ktoś się tym interesował? Otworzył? Jakie...
Własny, mobilny punkt gastronomiczny lody, gofry, granita - sprzedaż
Dzień dobry, Noszę się z zamiarem sprzedaży przyczepy (cesja leasingu) po franczyzie znanej jako Lodolandia. Jeśli jest ktoś zainteresowany to zachęcam do...
Sushi we franczyzie - przegląd sprawdzonych pomysłów na bines
Pytanie do Redakcji: Dlaczego na pasku reklamowym pojawiają się reklamy franczyzodawców którzy działają na granicy prawa, zawierają w umowach klauzule abuzywne, są...
Ile kosztuje McDonald's?
Ciekawe że budujesz restauracje za własne pieniądze ale zostaję własnością centrali