Marzenia o własnym biznesie
Iwona Wieczorek
– Zawsze marzyłam o tym, by otworzyć kawiarnię i pracować na swoim – opowiada Iwona Wieczorek. – Po 22 latach pracy w liniach lotniczych postanowiłam wreszcie to marzenie zrealizować. Jako że nie miałam żadnego doświadczenia w gastronomii, zdecydowałam, że najlepsza będzie dla mnie franczyza.
Półtora roku temu Iwona Wieczorek zaczęła szukać franczyzodawcy. Miała do wyboru trzy sieci, udostępniające licencję. Wybrała Columbus Coffee.
– Przekonał mnie fakt, że to polska firma, z pięcioletnim doświadczeniem, a więc znająca rynek i jego realia – uzasadnia swój wybór. – Każda kawiarnia ma swój indywidualny wystrój, nie musi dopasować się do szablonu. Podobnie jest z menu, można je nieco modyfikować w miarę potrzeb.
Długie poszukiwania
Największą trudnością okazało się znalezienie odpowiedniego lokalu w Warszawie. Poszukiwania trwały rok. Główną barierą była wysokość czynszu, bo ceny najmu w stolicy są wysokie.
– A chodzi o to, aby cena i nakłady poniesione na przygotowanie lokalu były proporcjonalne do potencjału miejsca. Wiadomo, że kawiarnia to nie restauracja i pewnego limitu obrotów nie da się przekroczyć – tłumaczy Iwona Wieczorek.
W końcu jednak udało się wybrać odpowiednie miejsce, w nowym biurowcu przy ul. Karolkowej. Kawiarnia ma dwa wejścia – od ulicy i od wewnątrz budynku, w sąsiedztwie nie ma bezpośredniej konkurencji, są za to biura i spore osiedle mieszkaniowe.
– Franczyzodawca przygotował biznesplan, który oceniał potencjał miejsca. Prognozy wypadły pomyślnie. Licencjodawca pomógł mi też w negocjacji umowy najmu. W ciągu 2,5 miesiąca udało się przygotować lokal. Projekt aranżacji wnętrza stworzył właściciel sieci, biorąc pod uwagę historię tego miejsca (budynek Karolkowa Business Park powstał w miejscu dawnej fabryki żarówek Philips) i moje oczekiwania – dodaje stwierdza Iwona Wieczorek. – Pracowały ze mną osoby z centrali, odpowiedzialne za poszczególne obszary. Pomogły mi w wyborze urządzeń, w ich dostarczeniu, w kontaktach z lokalnymi dostawcami. Nie bez znaczenia jest fakt, że korzystałam z cen i rabatów, wynegocjowanych dla całej sieci. Miałam również wsparcie przy naborze pracowników, którzy zostali przeszkoleni w kawiarniach sieci w Szczecinie. Instruktorzy pracowali z nami przez trzy tygodnie po otwarciu naszego lokalu. Później przyjechali jeszcze raz do Warszawy, by sprawdzić, czy sobie dobrze radzimy.
Z kieszeni i z kredytu
Wydatek na uruchomienie kawiarni sieci Columbus Coffee to 300-350 tys. zł netto, przy kawiarni wielkości 100 m2, który może pomieścić około 35 gości. W tej kwocie zawarte jest dostosowanie i wyposażenie lokalu w meble i konieczne urządzenia. Przy większej powierzchni wydatki oczywiście mogą wzrosnąć. O najlepszych miejscach na kawiarnie Columbus Coffee czytaj w artykule Kawiarnia z potencjałem na portalu Lokalnabiznes.pl.
Aby zostać franczyzobiorcą Columbus Coffee, trzeba mieć przynajmniej 30 proc. środków własnych na inwestycję. Reszta może pochodzić z zewnętrznych źródeł finansowania: kredytów, pożyczek, leasingu, które licencjodawca pomaga pozyskać. Jednorazowa opłata licencyjna wynosi 18 tys. zł netto, miesięcznie na rzecz franczyzobiorcy płaci się też prowizję w wysokości 5 proc. od obrotu i dodatkowo 1 proc. opłaty marketingowej na reklamę całej sieci. Wszystkie produkty są dostarczane do kawiarni za pośrednictwem licencjodawcy. Na pierwsze zatowarowanie franczyzobiorca otrzymuje miesięczny termin płatności.
Rynek z potencjałem
Wywodząca się ze Szczecina sieć liczy w tej chwili 20 lokali, z czego 16 jest franczyzowych. Do końca roku w planach jest otwarcie dwóch kolejnych, w Krakowie i Kaliszu.
– W rozmowach z potencjalnymi franczyzobiorcami podkreślamy, że sam etap tworzenia kawiarni wcale nie jest najbardziej pracochłonny. Najcięższa praca zaczyna się po otwarciu – mówi Tomasz Weczer, własciciel Columbus Coffee.
Potwierdza to Iwona Wieczorek.
– Kawiarni poświęcam bardzo dużo czasu, tym bardziej, że nie mam jeszcze kierownika lokalu – przyznaje franczyzobiorczyni. – Przed otwarciem założyłam, że muszę mieć zabezpieczenie finansowe na pół roku, zanim lokal zacznie na siebie zarabiać, a w dalszej kolejności przynosić zyski.
Columbus Coffe konkuruje na polskim rynku z takimi sieciami kawiarni jak Starbucks, Costa Coffee, czy Green Cafe Nero, które mają większą liczbę lokali.
– Ale nie mają systemu franczyzowego – ripostuje Tomasz Weczer. – Oczywiście, uwzględniamy obecność silnej konkurencji, ale to nas motywuje do działania. Poza tym rozwój „gigantów” świadczy o tym, że rynek ma potencjał. I moim zdaniem właśnie zaczyna się rozwijać.
ZOBACZ W KATALOGU
PRZECZYTAJ ARTYKUŁY
Przedsiębiorcy wygrywają z fiskusem walkę o zwrot VAT z tytułu stosowania 8 proc. zamiast 5 proc. stawki VAT przy sprzedaży dań na wynos.
Niewinni Czarodzieje TrzyZero to biznes gastronomiczny, którego współwłaścicielem jest Kuba Wojewódzki. Teraz marka szuka franczyzobiorców.
Franczyzobiorca rzucił korporację dla rodziny i rozpoczął własny biznes. Wiosną tego roku otworzył własny punkt Bafra Kebab i już myśli o kolejnych.
– Nasza unikalność przyciąga klientów – mówi Orest Zahrodskyy, franchise manager Lviv Croissants.
Jak zawsze branża gastronomiczna ma silną reprezentację na Targach Franczyza, które odbędą się 24-26 października w PKiN w Warszawie. Można będzie wybierać i wśród rodzimych, i wśród międzynarodowych konceptów.
NAJCZEŚCIEJ CZYTANE
Żeby myśleć o otwarciu własnego McDonalda nie wystarczą tysiące ani setki tysięcy złotych . Potrzeba więcej. Ile? I co franczyzobiorca Złotych Łuków dostanie w zamian?
Pieczarkarnia to opłacalny biznes nawet na niedużą skalę. Właściciel jednej hali zbiera plony co sześć tygodni. Gdy ma się więcej pomieszczeń – wtedy na zyski można liczyć co tydzień.
Z kosmetyczną marką Yves Rocher można współpracować w dwóch modelach. Czym się różnią?
Fiskus walczy z tzw. fikcyjnym samozatrudnieniem, traktując umowy B2B jako unikanie opodatkowania.
Wszystkie przedsięwzięcia gospodarcze wiążą się z ryzykiem, a franczyza nie jest tu wyjątkiem. Na co zwrócić uwagę?
POPULARNE NA FORUM
Dolci Sapori - Mniami
https://youtu.be/kojfdVGqIY4?si=N1J9rlZC1jf4U-2y
Biznes, który bije rekordy
Niestety jako osoba która ma bezpośrednie doświadczenie z ta franczyza, nie moge polecic wspolpracy z nimi. Te artykuly maja na celu tylko nabijanie kolejnych klientow.
Dolci Sapori - Mniami
Jestem również osobą poszkodowaną przez tą firmę 574 720 428
Biesiadowo
Tak patrzę i biesiadowo pisze że ma 119 lokali. Ale na ich stronie nie ma nawet 50
Kawiarnie Cafe Nescafe
Nie chciałabym tej franczyzy
McDonalds opinie o franczyzie
Ja bym pomyślała o tej franczyzie
Doświadczenia z Bafra Kebab
Witam wszystkich, zastanawiam się nad otwarciem punktu Bafry Kebab. Czytając komentarze w internecie mam mieszane odczucia. Czy ktoś się tym interesował? Otworzył? Jakie...
Własny, mobilny punkt gastronomiczny lody, gofry, granita - sprzedaż
Dzień dobry, Noszę się z zamiarem sprzedaży przyczepy (cesja leasingu) po franczyzie znanej jako Lodolandia. Jeśli jest ktoś zainteresowany to zachęcam do...