Licencja z wegańskim menu

Do wyboru / Manago Vegan Street Food rozwija się w dwóch formatach: streetfoodowym i restauracyjnym.
Środa
11.09.2019
Mango Vegan Street Food to street foodowe wydanie kuchni wegańskiej. Marka właśnie zaczyna rozwój przez franczyzę.
 

W menu Mango Vegan Street Food przeważa kuchnia bliskowschodnia: humusy, falafele, ale oprócz tego są też np. wegańskie burgery, ramen. Marka powstała w 2014 roku, otwierając pierwszy lokal przy ul. Brackiej w Warszawie. 
– Dziś Warszawa należy do światowej czołówki pod względem liczby lokali wegańskich. Ale wtedy nie było ich jeszcze w mieście zbyt wiele – mówi Bartek Serdakowski, współwłaściciel Mango Vegan Street Food. – Lokal przyjął się tak dobrze, że za rok otworzyliśmy kolejny, naprzeciwko Biblioteki Uniwersytetu Warszawskiego.
Później powstały jeszcze dwa, w tym w zrewitalizowanej Hali Koszyki, która stała się jednym z gastronomicznych centrów stolicy. Teraz Mango Vegan Street Food chce wyjść też poza Warszawę.
Marka rozwija się w dwóch formatach: streetfoodowym, w mniejszych lokalach oraz restauracyjnym, do którego potrzebny jest większy lokal. We franczyzie będą dostępne obydwa modele, przy czym franczyzodawcom bardziej zależy na rozwoju tego pierwszego. Na początek koncept chce otwierać lokale w największych polskich miastach: Krakowie, Gdańsku, Szczecinie, Wrocławiu, Katowicach, Poznaniu.

Biznes ze wsparciem

Mango Vegan Street Food można otwierać zarówno w lokalizacjach przyulicznych, jak i w centrach handlowych lub restauracyjnych, w rodzaju warszawskiej Hali Koszyki czy Hali Gwardii. Minimalna powierzchnia dla lokalu w centrum handlowym to 30 m2, a przyulicznym 50 m2. Koszty inwestycji, według szacunków licencjodawcy, powinny zamknąć się widełkach od 50 do 200 tys. zł. Wszystko zależy jednak od wyjściowego stanu pomieszczeń. Więcej na ten temat można przeczytać w tekście na portalu lokalnabiznes.pl http://lokalnabiznes.pl/artykul/1152/wege-w-duzym-miescie.

Personel w Mango Vegan Street Food powinien liczyć 6-7 osób. Trzeba pamiętać, że lokale działają przez siedem dni w tygodniu i zapewnić w związku z tym wystarczającą obsadę. 
– Pracowników rekrutujemy wspólnie z franczyzobiorcą – podkreśla Bartek Serdakowski. – Staramy się to zrobić około miesiąca przed otwarciem, aby był czas na odbycie koniecznych szkoleń.
Szkolenia przechodzi zarówno franczyzobiorca, jak i jego personel – z pracy na kuchni, obsługi klienta, technik sprzedaży. 
– Franczyzobiorcom dajemy procedury i narzędzia, dzięki którym łatwiej będzie im prowadzić restaurację i kontrolować jej działanie – mówi Bartek Serdakowski. – Uczymy tego, czego sami nauczyliśmy się przez lata pracy w branży gastronomicznej. Dlatego też nie wymagamy od kandydatów na franczyzobiorców doświadczenia w gastronomii. Przydatne będzie doświadczenie w prowadzeniu własnego biznesu, ale nie jest to wymóg konieczny. Nie wymagamy też, aby franczyzobiorca osobiście prowadził lokal. Akceptowalna jest dla nas sytuacja, gdy partner jest wyłącznie inwestorem, a do prowadzenia restauracji zatrudnia menadżera, kierownika.
Przez pierwszy miesiąc działania nowego lokalu przedstawiciel centrali będzie wspierał personel i franczyzobiorcę w pracy, korygował ewentualne błędy.
– Wskazujemy franczyzobiorcy system POS, połączony z naszym wewnętrznym systemem informatycznym, co ułatwia prowadzenie lokalu – dodaje Jan Serdakowski, drugi ze współwłaścicieli marki. – Uczymy stosowania takich metod kontrolnych, jak tajemniczy klient czy audyty wewnętrzne, co pozwala na bieżąco weryfikować standardy pracy restauracji. Sami zresztą, jako licencjodawca, też będziemy wykorzystywać podobne narzędzia.
Marketing marki będzie prowadzony centralnie. Franczyzobiorcy dostaną projekty graficzne i materiały marketingowe, umożliwiające działania promocyjne na rynku lokalnym.
Jednorazowa opłata licencyjna wynosi 40 tys. zł. Miesięczna opłata franczyzowa to 6 proc. od obrotu netto. Jak zapewniają franczyzodawcy, warszawskie lokale własne marki osiągały rentowność już po 1-2 miesiącach działalności. 
– Zakładamy, że w lokalach franczyzowych i w innych miastach będzie podobnie – mówi Jan Serdakowski.
Według informacji od licencjodawców, średnio jeden lokal wydaje dziennie po 300-350 paragonów. Miesięczna liczba klientów we wszystkich działających obecnie lokalach Mango Vegan Street Food to 25 tys. osób.


Menu bez mięsa / W menu Mango Vegan Street Food przeważa kuchnia bliskowschodnia: humusy, falafele, ale oprócz tego są też np. wegańskie burgery, ramen.

ZOBACZ W KATALOGU

Am Am Kebab
Amori Pomodori
Atelier Herosima
Autorskie Lody Piccolo
Bafra Kebab
Berlin Döner Kebap
Beza Krówka Lody rzemieślnicze
Biesiadowo
Bike Café
Browar Korona
BuBu Bubble Tea
Cafe Słodziak
Candy Pop
Carat Kebab
Chinkalnia
Cochise Burger
Coffeeloffee
Cofix
Crazy Bubble
Cudo Vegan Sushi
Cukiernia Sowa
Cukrem i Solą
Da Grasso
DG Restauracje
Dobra Pączkarnia
Domino’s Pizza
Donuterie
Doskoi
Easy Beer
Easy Wine
Express Pizza American Style
FABBRICA Italian Comfort Food
Falla
Felix Chicken
Fit Cake
Good Chicken
Gorąco Polecam. Smaki z Piekarni
Grande Pizza
Gruby Benek
Hotdogzna
Ice'n'go
Japanos
Kashka
Kiss Kimchi
Koku Sushi
Krowa Mać Burgers
Kurcze Pieczone
Lodolandia & Kołacz
Lody Bonano
Lody Lida
Lviv Croissants
Makarun
Maxipizza
McDonald’s
Meron
Ministerstwo Śledzia i Wódki
Mniami Ice Cream
Mr. Kebab
New York Hot Dog
New York Pizza Department
Niewinni Czarodzieje Trzyzero
Pączki Mamy
Pączkownia Smak Sprzed Lat
Pijalnia Wódki i Piwa
Pijalnie Czekolady E.Wedel
Pizza Factory
Pizza Hut
Pizzeria Stopiątka
Prosiak Polski Kebab & Fast Food
Ramen Shop by Sushi Kushi
Salsiccia Pizzeria Napoletana
Sayuri Sushi
SiGelato
So Coffee
Stava
Steiku Haoss
Subtilité Wine & Bar
Subway
Sulaiman Kebab
Sushi Bistro
Sushi Burrito
Sushi Kushi
Szaszłykowo
Taco Bar
Tawerna Pepe Verde
The White Bear Coffee
Tibesti 2Go
Totti Pizza Rzymska
U Lodziarzy Wytwórnia Lodów Polskich
United Chicken
Western Chicken
Western Tortilla
Yum Yum Kebab
ZapieCKanki
Zapiekankarnia – Zapiekanki, Bajgle, Pizza, Pasta
ŻarWok
Zdrowa Krowa