Czas na lody
Szyld Bosko-Lody Produkcji Własnej po raz pierwszy pojawił się w Lublinie w 2015 roku. Rok później właściciele zdecydowali, że marka na tyle już okrzepła na lokalnym rynku, że można rozwijać ją dalej, przy pomocy franczyzy. Dziś lody Bosko mają w całej Polsce 16 lokalizacji, cztery własne i 12 franczyzowych. Lodziarnie działają m.in. w Kielcach, Radomiu, Zamościu, Sopocie, Gdyni.
– Obecnie najbardziej zależy nam na otwarciach w zachodnich rejonach kraju, np. w Poznaniu, Zielonej Górze, Szczecinie – wylicza Hubert Adaszewski, właściciel marki Lody Bosko. – Nie skupiamy się jednak tylko na dużych miastach, bo mniejsze to także bardzo dobre rynki. Mamy świetnie funkcjonujące lodziarnie np. w Legionowie czy Pułtusku. Dzięki niższym kosztom prowadzenia działalności rentowność bywa tam lepsza niż w niejednej aglomeracji.
Swoje lodziarnio-kawiarnie koncept chce otwierać w lokalizacjach przyulicznych, w centrach miast, rynkach, przy głównych ulicach. Optymalna wielkość pomieszczeń to 100-120 m2. W lokalu musi się znaleźć przestrzeń na część produkcyjną, bo lody produkowane są na miejscu.
– Lody muszą być świeże, dlatego nie dowozimy ich z centrali do palcówek franczyzowych – podkreśla Hubert Adaszewski.
Oprócz lodów w lokalach serwowane sa też m.in. kawy, herbaty, koktajle, gofry, desery. Koszt przygotowania lodziarni do otwarcia to ok. 500 tys. zł netto. W tej kwocie zawiera się remont i adaptacja lokalu, zakup sprzętu i pełnego wyposażenia, pierwsze zatowarowanie, wydatki na marketing na starcie oraz jednorazowa opłata licencyjna (50 tys. zł). Franczyzodawca pomaga licencjobiorcom m.in. w ocenie potencjału lokalizacji, negocjacjach umowy najmu, udostępnia receptury lodów, gwarantuje szkolenia produktowe, z obsługi klienta, zarządzania punktem i personelem. Miesięczna opłata franczyzowa wynosi 5 proc. od obrotu, nie ma opłaty marketingowej. Szacunkowy czas zwrotu z inwestycji to dwa lata. Licencjodawca zapewnia, że lodziarnio-kawiarnia może stać się rentowna już od pierwszego miesiąca działania, pod warunkiem, że dobrze wybierze się moment otwarcia.
– Mamy takie założenie, że otwieramy nasze placówki wyłącznie w kwietniu lub maju – mówi Hubert Adaszewski. – Dzięki temu mają przed sobą pełny sezon i od początku mogą się spodziewać wysokich obrotów. Jeśli ktoś myśli więc o otwarciu lokalu pod naszym szyldem, to teraz jest własnie dobry czas, by rozpocząć rozmowy i przygotowania.
Franczyzobiorcy dostają wyłączność terytorialną na dane miasto lub dzielnicę (w przypadku dużych miast). Na tym terenie mogą otwierać kolejne punkty. Mogą to być np. placówki mobline, jak riksze czy food trucki, albo stacjonarne, np. w galeriach handlowych.
– Oczekujemy, aby franczyzobiorcy osobiście angażowali się w prowadzenie biznesu, zwłaszcza na początku – podkreśla Hubert Ad aszewski. – Z upływem czasu, gdy placówka okrzepnie już na rynku, można cedować obowiązki na zatrudnionych kierowników, menedżerów.

ZOBACZ W KATALOGU





















































































PRZECZYTAJ ARTYKUŁY

Cukrem i Solą otworzyło kolejny punkt franczyzowy, w planach ma też nową lokalizację własną.
KawoWiniarnia to nowy koncept restauracyjny, który wyróżnia się bogatą kartą kaw i wina. Chce rozwijać się poprzez franczyzę.
Kuchnia azjatycka jest w Polsce coraz bardziej popularna. Zauważyli to też franczyzodawcy, którzy proponują licencją na sushi bar czy restaurację z bogatszym menu.
Segment fast food ma mocną reprezentację we franczyzie. I wciąż przybywa nowych konceptów.
Poszukujemy partnerów do otwarcia pierwszego flagowego sklepu w topowej lokalizacji, który zostanie poszerzony o franczyzę obejmującą wiele jednostek.
NAJCZEŚCIEJ CZYTANE

Salon kosmetyczny, siłownia, sklep spożywczy, a może firma edukacyjna, biuro nieruchomości albo butik z modą? Przedstawiamy konkretne przykłady franczyz, które zarabiają. Pokazujemy też mniej typowe pomysły na biznes, jak hodowla ślimaków czy pracownia peruk. Bilet na Targi Franczyza gratis!
Northgate Logistics notuje szybki przyrost sieci i nie zamierza tego zmieniać. W ubiegłym roku otworzyła siedem placówek.
– Franczyza to coś więcej niż dostęp do produktów i technologii. To gotowy system, który naprawdę wspiera, a przy okazji pozwala realizować się razem, jako rodzina – mówią Barbara i Mikołaj Pawłowscy, właściciele czterech sklepów Stokrotka w województwie lubelskim.
Północ Nieruchomości oferuje elastyczny model współpracy z inwestycją od 4 tys. zł. Partnerzy korzystają z gotowego systemu, szkoleń i zaplecza operacyjnego. W sieci działa już ponad 70 biur.
– Większość podłóg i drzwi sprzedaje się wraz z usługą montażu, dlatego ekipy montażowe to bardzo ważna część mojego biznesu – mówi Radosław Chabowski, franczyzobiorca DDD Dobre Dla Domu.
POPULARNE NA FORUM
Biznes, który bije rekordy
Niestety jako osoba która ma bezpośrednie doświadczenie z ta franczyza, nie moge polecic wspolpracy z nimi. Te artykuly maja na celu tylko nabijanie kolejnych klientow.
Biesiadowo
Tak patrzę i biesiadowo pisze że ma 119 lokali. Ale na ich stronie nie ma nawet 50
Kawiarnie Cafe Nescafe
Nie chciałabym tej franczyzy
McDonalds opinie o franczyzie
Ja bym pomyślała o tej franczyzie
Doświadczenia z Bafra Kebab
Witam wszystkich, zastanawiam się nad otwarciem punktu Bafry Kebab. Czytając komentarze w internecie mam mieszane odczucia. Czy ktoś się tym interesował? Otworzył? Jakie...
Własny, mobilny punkt gastronomiczny lody, gofry, granita - sprzedaż
Dzień dobry, Noszę się z zamiarem sprzedaży przyczepy (cesja leasingu) po franczyzie znanej jako Lodolandia. Jeśli jest ktoś zainteresowany to zachęcam do...
Sushi we franczyzie - przegląd sprawdzonych pomysłów na bines
Pytanie do Redakcji: Dlaczego na pasku reklamowym pojawiają się reklamy franczyzodawców którzy działają na granicy prawa, zawierają w umowach klauzule abuzywne, są...
Ile kosztuje McDonald's?
Ciekawe że budujesz restauracje za własne pieniądze ale zostaję własnością centrali