Lokal z wnętrzem / Franczyzodawca La Donuteria pomaga w wyborze lokalizacji i dostarcza projekt lokalu.
Wtorek
12.04.2022
La Donuteria szuka w Polsce zarówno indywidualnych franczyzobiorców, jak masterfranczyzobiorców. Ile trzeba zainwestować w biznes?
 

Donut jest najlepiej sprzedającym się deserem na świecie. Chyba największą miłością darzą go Amerykanie – w Stanach Zjednoczonych roczna sprzedaż pączków z dziurką to ponad 10 mld sztuk. Ale nie tylko Amerykanie zajadają się donutami. Słowacki koncept La Donuteria oferuje w swoich cukierniach ręcznie robione donuty. Dziś można je kupić w 18 krajach, w ponad 55 lokalizacjach.

– Mamy placówki i kolejne zaplanowane otwarcia m.in. w Wiedniu, Pradze, Budapeszcie, Paryżu, Barcelonie, Dublinie, Monachium, Kopenhadze, Kairze, Dubaju. Widzimy ogromną szansę na rozwój, zwłaszcza na rynkach Bliskiego Wschodu, gdzie w ciągu najbliższych trzech lat chcemy zbudować sieć liczącą ponad 15 oddziałów – zapowiada Peter Straňák, właściciel La Donuteria.

Rozważny dobór franczyzobiorców

Marka chce rozwijać się także w Polsce, gdzie szuka zarówno indywidualnych franczyzobiorców, jak i masterfranczyzobiorców.

– Jesteśmy zainteresowani współpracą z niezależnymi właścicielami firm, którzy będą prowadzić nasze sklepy w każdym dużym mieście w Polsce – mówi Peter Straňák. – Ale jesteśmy również otwarci na współpracę w oparciu o licencję master.

La Donuteria skupia się w Polsce na miastach o populacji co najmniej 100 tys. mieszkańców. Franczyzodawca starannie selekcjonuje kandydatów na franczyzobiorców.

– Z naszego doświadczenia wynika, że niestety wiele osób jest zainteresowanych franczyzą, ponieważ uważają ją za łatwy sposób na otwarcie biznesu i zarobienie dużych pieniędzy, bez nakładu pracy – nie ukrywa Peter Straňák. – Taka motywacja jest bardzo krótkotrwała. Dlatego zbudowaliśmy cały proces oceny franczyzobiorcy, w którym omawiamy z potencjalnymi partnerami ich umiejętności, doświadczenia i oczekiwania. To pomaga nam ich zrozumieć i dowiedzieć się więcej. Wybór partnera franczyzowego to złożone zadanie i wymaga dużej cierpliwości. To franczyzobiorca będzie nas przecież reprezentował w danym mieście.

Inwestycja w cukiernię

Oprócz ręcznie robionych donutów, z własnej produkcji polewami i kremami, cukiernie La Donuteria oferują też świeżo paloną kawę, domowe lemoniady, napoje importowane z USA, Meksyku, Tajlandii, a także wina. Na La Donuterie wystarcza od 40 do 70 m2 powierzchni. Inwestycja początkowa zaczyna się od 40 tys. euro. W tej kwocie zawiera się m.in. wstępna opłata franczyzowa, inwestycja w sprzęt kuchenny, wyposażenie. Franczyzodawca pomaga w wyborze lokalizacji i dostarcza projekt lokalu.

– Umożliwiamy zakup materiałów dla franczyzobiorców bezpośrednio od dystrybutora, w ich własnych krajach. Oznacza to, że nie mają obowiązku kupowania u nas sprzętu, a wszyscy wiemy, że w ten sposób zakup byłby droższy – wyjaśnia Peter Straňák. – We wszystkim co robimy, staramy się ważyć wartość każdego euro wydanego na inwestycję. I widzimy, że partnerzy franczyzowi naprawdę to doceniają.

Miesięczna opłata franczyzowa wynosi 6 proc. od obrotu, plus 2 proc. opłaty marketingowej.

– Oczywiście cieszy nas, jeśli franczyzodawca jest osobiście zaangażowany w prowadzenie biznesu. Dzięki temu ma lepszą kontrolę nad wszystkimi procesami zachodzącymi w placówce. Z drugiej strony możemy sobie wyobrazić współpracę z partnerem-inwestorem, który będzie miał swój zespół ludzi odpowiedzialnych za poszczególne procesy – dodaje Peter Straňák.

 

WIZYTÓWKA LA DONUTERIA

Międzynarodowa sieć cukierni z donutami.

  • 55 lokali w 18 krajach
  • inwestycja od 40 tys. euro
  • opłata miesięczna 6 proc. od obrotu plus 2 proc. opłaty marketingowej

Peter Straňák, właściciel La Donuteria / "Zbudowaliśmy cały proces oceny franczyzobiorcy, w którym omawiamy z potencjalnymi partnerami ich umiejętności, doświadczenia i oczekiwania".