Burgery przynoszą zyski
Właściciele Dobrej Buły swoją przygodę z burgerami zaczynali od małego foodtrucka. Dzisiaj mają już osiem lokali, z czego pięć własnych. Dwie kolejne burgerownie pod szyldem Dobra Buła ruszą lada chwila. Firma rozwija sieć od kilku lat, jednak dopiero niedawno przygotowała profesjonalną i kompleksową ofertę franczyzową.
– Od początku sami tworzymy i doskonalimy zasady takiej współpracy i dopiero teraz jesteśmy na to w pełni gotowi – mówi Łukasz Kuczyński, dyrektor ds. handlowych i franczyzy w firmie Dobra Buła. Przy tym firmie nie zależy na dużej liczbie partnerów. – Chcielibyśmy jednak, żeby nieliczna grupa franczyzobiorców otwierała z nami kolejne placówki. Przy takiej formie współpracy zdecydowanie łatwiej zarządzać siecią i dbać o jakość usług. Jeden z naszych partnerów jest właśnie w trakcie otwierania trzeciego lokalu – dodaje.
Dobra Buła to sieć kraftowych burgerowni, które mogą się pochwalić dobrą jakością swoich produktów.
– Nasze burgery to nie jest fast food, tylko jedzenie dobrej jakości. Mamy świeże bułki z lokalnej piekarni i mięso od lokalnego dostawcy. W burgerach znajdują się też świeże warzywa i sosy własnej produkcji. Nasza unikatowa pozycja na rynku wynika również ze sposobu przyrządzania burgerów, które są szyte na miarę, co oznacza, że produkt jest spersonalizowany dla każdego klienta – zapewnia Łukasz Kuczyński.
W grupie siła
Kiedy w 2013 roku ruszali z biznesem, takich burgerów na warszawskim rynku jeszcze nie było. Dzisiaj konkurencja jest coraz większa.
– Naszą przewagą jest duże doświadczenie oraz silna pozycja ekonomiczna – jako sieć wynegocjowaliśmy dobre ceny u dostawców. A w dzisiejszych warunkach poziom cen półproduktów jest bardzo istotny. Bardzo dużą uwagę przywiązujemy również do customer service, dzięki czemu utrzymujemy wysokie opinie na wszystkich portalach. To też przekłada się na liczbę zamówień – mówi Łukasz Kuczyński.
Klienci znają już markę. Do tej pory firma rozwijała się głównie w Warszawie i ma swoje punkty w kilku dzielnicach takich jak Bemowo, Ochota, Mokotów, Praga Północ. Pod koniec ubiegłego roku ruszył też lokal na Pradze Południe.
– Otrzymaliśmy bardzo pozytywny feedback od klientów, którzy sugerowali, że naszych placówek w tej części Warszawy powinno być więcej. Widzimy duży potencjał na rynku. Sam wybór lokalizacji nie musi oznaczać centrum miasta i tym samym wysokich czynszów. Jest wiele atrakcyjnych dzielnic mieszkalnych z obiecującymi lokalami w drugiej linii zabudowy. Nasz produkt jest dobry i wiemy, że wszędzie się obroni – zapewnia Łukasz Kuczyński.
Bez doświadczenia, z zaangażowaniem
Sieć szuka do współpracy osób przedsiębiorczych, którzy będą chcieli się naprawdę zaangażować w burgerownię i rozwijać ten biznes. – Nie potrzeba doświadczenia w gastronomii, wszystkiego nauczymy. Ważna jest jednak żyłka przedsiębiorczości, bo w grę wchodzi zarządzanie budżetem i zatrudnianie ludzi – mówi Łukasz Kuczyński.
Kwota inwestycji wynosi pomiędzy 70 tys. zł a 130 tys. zł. Opłata wstępna wynosi 15 tys. zł netto, a miesięczna 4,2 tys. zł. – Jest ona stała, niezależna od obrotu. Dzięki temu nasi partnerzy mogą sobie rozplanować budżet, a im więcej zarabiają, tym więcej zostaje w ich kieszeni – mówi Łukasz Kuczyński.
Umowa jest podpisywana na minimum trzy lata. Firma szuka franczyzobiorców w Warszawie i w okolicach. W ramach współpracy każdy partner dostaje też wyłączność terytorialną. Jej obszar zależy od lokalizacji.
– Jesteśmy zyskowni i nie martwimy się o przyszłość. To prawda, że koszty mocno wzrosły, ale rosną też ceny w gastronomii. My jednak radzimy sobie dobrze i myślimy o dalszym rozwoju. Na dzień dzisiejszy zwrot z inwestycji w lokal wynosi mniej więcej rok – mówi Łukasz Kuczyński.
Jego zdaniem najgorsze już za nami i te firmy, które przetrwały, będą dalej działać. Inflacja wyhamowała, a Polacy przyzwyczaili się już do wyższych cen.
– Chcą oni korzystać z usług restauracji i wiedzą, że muszą się liczyć z wyższymi kosztami. Sieciowi gracze są w stanie wynegocjować lepsze warunki cenowe, dlatego ich pozycja na rynku jest silna – podsumowuje Łukasz Kuczyński.
WIZYTÓWKA DOBREJ BUŁY
Sieć burgerowni.
- Liczba placówek – 8
- Kwota inwestycji – 70-130 tys. zł
- Opłata wstępna – 15 tys. zł
- Opłata miesięczna – 4,2 tys. zł
ZOBACZ W KATALOGU
PRZECZYTAJ ARTYKUŁY
Fabryka Pizzy zamieniła się we włoską restaurację, która serwuje różnorodne dania. Czy ten ruch się opłacał?
Franczyzodawca Cukrem i Solą oraz Cafe Słodziak poszerza ofertę w lokalach m. in. o croissanty z dubajską czekoladą. Ma też propozycję dla franczyzobiorców, którzy chcieliby zaoszczędzić na inwestycji.
Carat Kebab chce zmienić podejście Polaków do kebabu. Zachęca też franczyzobiorców do łączenia pod jednym dachem kilku marek gastronomicznych.
Paweł Marynowski z ZapieCKanek startuje z franczyzą. Czym zapiekanki jego marki wyróżniają się od konkurencji?
Joanna i Paweł Sobkowiakowie szukali biznesu, który będzie dodatkowym źródłem dochodu. Ważne dla nich było też to, żeby dało się go połączyć z prowadzeniem ich dotychczasowej firmy, a także wychowaniem małego dziecka. Na jaką franczyzę postawili?
NAJCZEŚCIEJ CZYTANE
Kredigo otwiera więcej biur niż planował. Partnerzy, żeby zarobić, muszą nauczyć się dobrze weryfikować klientów.
Żeby myśleć o otwarciu własnego McDonalda nie wystarczą tysiące ani setki tysięcy złotych . Potrzeba więcej. Ile? I co franczyzobiorca Złotych Łuków dostanie w zamian?
Wiele osób wciąż myli franczyzę z franszyzą, która jest pojęciem z rynku ubezpieczeń. Niepoprawna jest również franczyzna czy też franszczyzna.
Pieczarkarnia to opłacalny biznes nawet na niedużą skalę. Właściciel jednej hali zbiera plony co sześć tygodni. Gdy ma się więcej pomieszczeń – wtedy na zyski można liczyć co tydzień.
Dwa gabinety pod szyldem Yasumi to za mało dla Aleksandry Michalskiej. Jakie ma plany na rozwój?
POPULARNE NA FORUM
Dolci Sapori - Mniami
https://youtu.be/kojfdVGqIY4?si=N1J9rlZC1jf4U-2y
Biznes, który bije rekordy
Niestety jako osoba która ma bezpośrednie doświadczenie z ta franczyza, nie moge polecic wspolpracy z nimi. Te artykuly maja na celu tylko nabijanie kolejnych klientow.
Dolci Sapori - Mniami
Jestem również osobą poszkodowaną przez tą firmę 574 720 428
Biesiadowo
Tak patrzę i biesiadowo pisze że ma 119 lokali. Ale na ich stronie nie ma nawet 50
Kawiarnie Cafe Nescafe
Nie chciałabym tej franczyzy
McDonalds opinie o franczyzie
Ja bym pomyślała o tej franczyzie
Doświadczenia z Bafra Kebab
Witam wszystkich, zastanawiam się nad otwarciem punktu Bafry Kebab. Czytając komentarze w internecie mam mieszane odczucia. Czy ktoś się tym interesował? Otworzył? Jakie...
Własny, mobilny punkt gastronomiczny lody, gofry, granita - sprzedaż
Dzień dobry, Noszę się z zamiarem sprzedaży przyczepy (cesja leasingu) po franczyzie znanej jako Lodolandia. Jeśli jest ktoś zainteresowany to zachęcam do...