Piątek
20.05.2005
21 maja LOT Catering otworzy pierwszy Podniebny Barek w lotniczej wizualizacji. Nowy punkt mieści się na Alei KEN 105 przy stacji Metro Ursynów.
 

Od połowy lat dziewięćdziesiątych LOT Catering prowadzi działalność gastronomiczną również na rynku nielotniczym. W jej ramach spółka prowadzi stołówki firmowe, sklep internetowy, obsługuje bankiety oraz rozwija sieć lokali gastronomicznych o nazwie Podniebny Barek. Obecnie firma prowadzi ponad 40 różnych lokali gastronomicznych, z czego 11 to Podniebne Barki. Rynek gastronomii, na którym działa LOT Catering, rozwija się szybciej niż reszta gospodarki. Polacy wydają na żywność rocznie 110 mld rocznie, z czego 12-14% na posiłki w restauracjach (w Czechach – 30%). Daje to perspektywę szybkiego wzrostu w niedalekiej przyszłości.

Po dziewięciu latach budowania sieci własnych Podniebnych Barków, w kwietniu 2005 roku LOT Catering zaoferował przedsiębiorcom kupno licencji franczyzowej. W maju sieć znalazła już pierwszego franczyzobiorcę. Za kilka tygodnie będzie prowadził on Podniebny Barek, który znajduje się na ulicy Mokotowskiej w Warszawie. Do tej pory był to własny punkt sieci.

Opracowano nową wizualizację lokalu nawiązującą do lotniczego pochodzenia sieci oraz specjalne menu. Klienci mogą zjeść w Podniebnych Barkach zarówno posiłki na miejscu, jak i kupić jedzenie na wynos. W menu znajdują się zestawy śniadaniowe i obiadowe, a także sałatki, kanapki, wyroby garmażeryjne, cukiernicze oraz posiłki mrożone.
Decyzja o rozwoju sieci Podniebny Barek na zasadzie franchisingu to sposób na jeszcze szybszy rozwój cateringu nielotniczego, który już teraz generuje znaczącą część przychodów firmy - tłumaczy Hanna Moździerz, Prezes Zarządu LOT Catering.

Pierwsze punkty franczyzowe będą powstawać w Krakowie, Warszawie i w aglomeracji Śląskiej, czyli wszędzie tam, gdzie Barki mogą być zaopatrywane przez kuchnie LOT Catering, wyjątkowo firma dopuszcza również lokalizacje w Poznaniu i Gdańsku. W tej chwili licencja franczyzowa kosztuje tylko złotówkę, a przewidywany koszt inwestycji może wahać się w granicach 100 – 200 tys. zł. w zależności od zakresu niezbędnych prac remontowych. Zdaniem Macieja Golnowskiego, menadżera rozwoju w LOT Catering, inwestycja w Podniebny Barek powinna zwrócić się po 2-3 latach. Okres zwrotu zależy od lokalizacji i skali inwestycji.

Inwestor kupi wzrost

W 2004 roku firma osiągnęła obrót w wysokości 101 milionów złotych.
- Efektywne działanie w segmencie lotniczym i naziemnym daje firmie poczucie stabilnego oparcia na dwóch rynkach – komentuje ten wynik prezes LOT Catering, Hanna Moździerz.

Właściciel LOT Catering, Polskie Linie Lotnicze LOT, chcą skupić swoje działania na przewozach lotniczych. Dlatego dla spółki związanej z obsługą lotnictwa, jaką jest LOT Catering, starają się znaleźć inwestora. Zarząd LOT Catering chciałby, aby był to inwestor skłonny do inwestycji, ale również znający się na branży gastronomicznej. Firmie zależy bowiem na rozwoju strategii równomiernego wzrostu na rynku lotniczym i nielotniczym.

Jakość w powietrzu i na ziemi

Dania przygotowane przez LOT Catering nie zawierają konserwantów, podstawową formą przygotowania posiłków jest technologia „cook and chill” polegająca na szokowym schładzaniu po obróbce cieplnej. Produkcja spełnia najwyższe standardy jakości i bezpieczeństwa potwierdzone przez certyfikat ISO 9001: 2000 i HACCP. W 2005 roku spółka już po raz drugi otrzymała Medal Europejski w kategorii „usługi” za catering nielotniczy.

Info: Podniebny Barek