Autorskie lody z przyczepy
W tym sezonie pod szyldem Piccolo działało ok. 20 lodziarni. To zarówno lokale stacjonarne, jak i przyczepy gastronomiczne. W przyszłym roku marka chce jednak zdecydowanie postawić na rozwój drugiego z wymienionych formatów.
– Podpisaliśmy już przedwstępną umowę z dwoma sieciami marketów, dzięki której będziemy mieć dostęp do kilkuset lokalizacji w całej Polsce, na parkingach obok sklepów tych marek – informuje Michał Stykowski, specjalista ds. współpracy marki Autorskie Lody Piccolo.
W tych lokalizacjach koncept chce ustawiać franczyzowe przyczepy gastronomiczne. Przygotuje je „pod klucz” i dowiezie w wybrane przez licencjobiorce miejsce. W wersji standard z przyczepy można sprzedawać lody i lemoniady. W wersji rozszerzonej pojawia się dodatkowa opcja sprzedaży gofrów i kawy. Koszt standardowej przyczepy to 59 tys. zł, wersja rozszerzona kosztuje ok. 10 tys. zł więcej.
– Umowy z marketami na najem powierzchni podpisywane są na okres od początku kwietnia do końca września – dodaje Michał Stykowski.
Franczyzobiorcy przechodzą szkolenia wdrażające ich do pracy w punkcie. Przedstawiciele centrali podłączają przyczepy, licencjobiorcy dostają też wzór dokumentacji potrzebnej m.in. do sanepidu. Wszystkie punkty są centralnie zaopatrywane w lody, których rzemieślnicza produkcja odbywa się w Warszawie. Do wyboru jest 190 smaków.
– Oczywiście każdy franczyzobiorca będzie mógł sam dobrać sobie zestaw smaków, w zależności od preferencji klientów – podkreśla Michał Stykowski. – Jednorazowo sprzęt w przyczepie pozwala na wyeksponowanie ośmiu smaków, natomiast przechowywać w przyczepie można ich aż 40.
Lodziarnie Lodów Piccolo można otwierać także w formacie stacjonarnym. W tej formie możliwa jest sprzedaż sezonowa z okienka albo prowadzenie lodziarni całorocznej, ze strefą stolikową dla klientów (wtedy w ofercie pojawiają się dodatkowo m.in. ciastka). W pierwszym przypadku potrzebny jest lokal wielkości min. 15 m2, w drugim przynajmniej 30 m2. Inwestycja zaczyna się od 49 tys. zł. Kolejną możliwością współpracy z marką jest wynajem przyczep (lub specjalnie wyposażonych rowerów) wyłącznie na eventy.
– Obsługa eventów może być bardzo intratnym zajęciem – zapewnia Michał Stykowski. – Zdarza się, że obroty przy tego rodzaju działalności bywają wyższe, niż przy prowadzeniu niektórych punktów stacjonarnych.
Nie ma opłaty licencyjnej za przystąpienie do sieci. Franczyzobiorcy płacą tylko miesięczną opłatę marketingową w wysokości 250 zł.
Michał Stykowski, specjalista ds. współpracy marki Autorskie Lody Piccolo / Podpisaliśmy przedwstępną umowę z dwoma sieciami marketów, dzięki której będziemy mieć dostęp do kilkuset lokalizacji w całej Polsce. 
ZOBACZ W KATALOGU
PRZECZYTAJ ARTYKUŁY
Szukamy franczyzobiorców na Targach Franczyza
/03.03.2025
– Na Targi Franczyza mamy dla franczyzobiorców specjalną promocję – zapowiada Kamil Woźniak, franczyzodawca Cukrem i Solą oraz Cafe Słodziak.
Sushi Story do końca roku chce rozbudować sieć we wszystkich dużych miastach. Franczyzobiorców będzie szukać m.in. na Targach Franczyza, 13-14 marca.
Chinkalnia dopina umowy najmu na kolejne własne restauracje, ale nie rezygnuje też z rozwoju we franczyzie. Franczyzowy lokal marka otworzyła nawet na Cyprze.
Sahar Kebab chce rozwinąć sieć swoich przyczep gastronomicznych w całej Polsce. Czym się wyróżnia na tle konkurencji?
Maxipizza szuka franczyzobiorców już w średniej wielkości miastach. Oprócz sieci pizzerii rozwija też drugi, oryginalny koncept.
NAJCZEŚCIEJ CZYTANE
Relacja z Targów Franczyza na stadionie PGE Narodowym
/13.03.2025
Poznaj kilkadziesiąt sprawdzonych pomysłów na biznes na Targach Franczyza 13-14 marca na PGE Narodowym! Śledź relację na żywo i znajdź inspirację dla siebie!
Plenti oferuje dostęp do innowacji za ułamek ich ceny. Ma też propozycje dla franczyzobiorców.
Jaki biznes ma szansę powodzenia w obecnych realiach rynkowych? Dowiedz się z nowego numeru magazynu "Własny Biznes FRANCHISING".
Przedsiębiorcy zbyt nisko wyceniają produkty i usługi ze strachu przed utratą klienta. Tymczasem mądrze skalkulowana cena nie tylko przynosi zyski, lecz także pomaga w budowaniu prestiżu marki.
Pieczarkarnia to opłacalny biznes nawet na niedużą skalę. Właściciel jednej hali zbiera plony co sześć tygodni. Gdy ma się więcej pomieszczeń – wtedy na zyski można liczyć co tydzień.
POPULARNE NA FORUM
Biznes, który bije rekordy
Niestety jako osoba która ma bezpośrednie doświadczenie z ta franczyza, nie moge polecic wspolpracy z nimi. Te artykuly maja na celu tylko nabijanie kolejnych klientow.
Biesiadowo
Tak patrzę i biesiadowo pisze że ma 119 lokali. Ale na ich stronie nie ma nawet 50
Kawiarnie Cafe Nescafe
Nie chciałabym tej franczyzy
McDonalds opinie o franczyzie
Ja bym pomyślała o tej franczyzie
Doświadczenia z Bafra Kebab
Witam wszystkich, zastanawiam się nad otwarciem punktu Bafry Kebab. Czytając komentarze w internecie mam mieszane odczucia. Czy ktoś się tym interesował? Otworzył? Jakie...
Własny, mobilny punkt gastronomiczny lody, gofry, granita - sprzedaż
Dzień dobry, Noszę się z zamiarem sprzedaży przyczepy (cesja leasingu) po franczyzie znanej jako Lodolandia. Jeśli jest ktoś zainteresowany to zachęcam do...
Sushi we franczyzie - przegląd sprawdzonych pomysłów na bines
Pytanie do Redakcji: Dlaczego na pasku reklamowym pojawiają się reklamy franczyzodawców którzy działają na granicy prawa, zawierają w umowach klauzule abuzywne, są...
Ile kosztuje McDonald's?
Ciekawe że budujesz restauracje za własne pieniądze ale zostaję własnością centrali