Apetyt rośnie w miarę lizania
Otwarty 27 listopada punkt Carte d’Or Cafe w Piotrkowie Trybunalskim był debiutem marki w tym mieście. Ale już nie biznesowym debiutem dla Piotra Bieńkowskiego i Dariusza Kapeli. Dla nich uruchomienie kawiarni w centrum Focus Mall oznaczało pójście za ciosem.
- Nasz pierwszy lokal powstał w sierpniu 2014 roku w Ełku – wspomina Piotr Bieńkowski. – Ja sam miałem już wówczas doświadczenie w branży, bo wcześniej prowadziłem kilka klubów w Warszawie. Wraz ze wspólnikiem uznaliśmy, że kawiarnio-lodziarnie mogą być zyskownym biznesem. Sprawdziliśmy kilka ofert franczyzowych, a najlepsze wrażenie zrobiła na nas propozycja Carte d’Or Cafe.
Lokal w ełckim centrum handlowym Brama Mazur przedsiębiorcy „wychodzili” sobie sami. Znaleźli miejsce i przekonali zarząd galerii, że kawiarnia znanej marki da zarobić zarówno wynajmującym, jak i właścicielom. Ich punkt ruszył pod koniec lata i szybko polubili go klienci. Nie było może aż tak "różowo", jak to zapowiadał franczyzodawca, ale obroty okazały się na tyle zadowalające, że właściciele nabrali ochoty na więcej.
- Po paru miesiącach pojawiła się możliwość wejścia do Focus Mall w Piotrkowie. Franczyzodawca dał nam znać, że z lokalu rezygnuje niezależny przedsiębiorca, który postanowił zamknąć swój biznes. Wspólnie stwierdziliśmy, że wprowadzenie na to miejsce rozpoznawalnego szyldu Carte d’Or Cafe może okazać się strzałem w dziesiątkę – mówi Bieńkowski.
Przypuszczenia się potwierdziły. Lokal zaczął zarabiać na koszty już po miesiącu od otwarcia. Choć przedsiębiorcy przyznają, że w tym przypadku mieli trudniejsze zadanie niż za pierwszym razem.
- Musieliśmy odzyskać klientów, którzy zrezygnowali z odwiedzin lokalu poprzedniego właściciela ze względu na słabą jakość i problemy z zarządzaniem. Chcieliśmy im pokazać, że od tej pory w tym miejscu działa ktoś inny. A to wymagało nieco pracy, bo w międzyczasie część odwiedzających przyzwyczaiło się do wizyt w dwóch sąsiednich lokalach – opowiada przedsiębiorca.
Choć Bieńkowski i Kapela nie chcą wyjawić, ile kosztowało ich urządzenie dwóch lokali Carte d’Or Cafe, to zdecydowanie zgadzają się z szacunkami franczyzodawcy. Własna lodziarnio-kawiarnia wymaga inwestycji od 50 tys. do 350 tys. zł, w zależności od metrażu i tego, czy otwieramy wyspę, czy pełnowymiarowy lokal. Więcej na temat wymogów lokalowych w sieci można przeczytać na portalu Lokalnabiznes.pl.
- Zwrot włożonych w biznes środków powinien nastąpić między 7 a 20 miesiącem działalności. Myślę, że w naszym przypadku to się potwierdzi – mówi Bieńkowski. – Tymczasem już rozglądamy się za kolejnymi lokalizacjami. Rozmawiamy z dwiema galeriami, będącymi obecnie na etapie komercjalizacji. Chcemy uruchamiać następne punkty Carte d’Or Cafe. Współpraca z franczyzodawcą układa się dobrze. (gum)
ZOBACZ W KATALOGU
PRZECZYTAJ ARTYKUŁY
Fabryka Pizzy zamieniła się we włoską restaurację, która serwuje różnorodne dania. Czy ten ruch się opłacał?
Franczyzodawca Cukrem i Solą oraz Cafe Słodziak poszerza ofertę w lokalach m. in. o croissanty z dubajską czekoladą. Ma też propozycję dla franczyzobiorców, którzy chcieliby zaoszczędzić na inwestycji.
Carat Kebab chce zmienić podejście Polaków do kebabu. Zachęca też franczyzobiorców do łączenia pod jednym dachem kilku marek gastronomicznych.
Paweł Marynowski z ZapieCKanek startuje z franczyzą. Czym zapiekanki jego marki wyróżniają się od konkurencji?
Joanna i Paweł Sobkowiakowie szukali biznesu, który będzie dodatkowym źródłem dochodu. Ważne dla nich było też to, żeby dało się go połączyć z prowadzeniem ich dotychczasowej firmy, a także wychowaniem małego dziecka. Na jaką franczyzę postawili?
NAJCZEŚCIEJ CZYTANE
Kredigo otwiera więcej biur niż planował. Partnerzy, żeby zarobić, muszą nauczyć się dobrze weryfikować klientów.
Żeby myśleć o otwarciu własnego McDonalda nie wystarczą tysiące ani setki tysięcy złotych . Potrzeba więcej. Ile? I co franczyzobiorca Złotych Łuków dostanie w zamian?
Pieczarkarnia to opłacalny biznes nawet na niedużą skalę. Właściciel jednej hali zbiera plony co sześć tygodni. Gdy ma się więcej pomieszczeń – wtedy na zyski można liczyć co tydzień.
Wiele osób wciąż myli franczyzę z franszyzą, która jest pojęciem z rynku ubezpieczeń. Niepoprawna jest również franczyzna czy też franszczyzna.
Warsztaty kulinarne dla dzieci, które łączą zabawę z nauką zdrowych nawyków żywieniowych, to dobry pomysł na biznes, zwłaszcza w czasach, gdy coraz więcej osób zwraca uwagę na zdrowy styl życia.
POPULARNE NA FORUM
Dolci Sapori - Mniami
https://youtu.be/kojfdVGqIY4?si=N1J9rlZC1jf4U-2y
Biznes, który bije rekordy
Niestety jako osoba która ma bezpośrednie doświadczenie z ta franczyza, nie moge polecic wspolpracy z nimi. Te artykuly maja na celu tylko nabijanie kolejnych klientow.
Dolci Sapori - Mniami
Jestem również osobą poszkodowaną przez tą firmę 574 720 428
Biesiadowo
Tak patrzę i biesiadowo pisze że ma 119 lokali. Ale na ich stronie nie ma nawet 50
Kawiarnie Cafe Nescafe
Nie chciałabym tej franczyzy
McDonalds opinie o franczyzie
Ja bym pomyślała o tej franczyzie
Doświadczenia z Bafra Kebab
Witam wszystkich, zastanawiam się nad otwarciem punktu Bafry Kebab. Czytając komentarze w internecie mam mieszane odczucia. Czy ktoś się tym interesował? Otworzył? Jakie...
Własny, mobilny punkt gastronomiczny lody, gofry, granita - sprzedaż
Dzień dobry, Noszę się z zamiarem sprzedaży przyczepy (cesja leasingu) po franczyzie znanej jako Lodolandia. Jeśli jest ktoś zainteresowany to zachęcam do...