Franczyza z Pascalem Brodnickim

Mieliśmy okazję rozmawiać już kilkakrotnie. Ostatnio, gdy rozkręcał pan kanał Tuba Smaków na YouTubie. Czy udało się panu odnieść sukces w internecie?

Pascal Brodnicki: Obecnie jesteśmy największą platformą kulinarną na polskim YT, mamy aktywne siedem kanałów. Chcemy w tym roku jeszcze otworzyć kolejne. Bardzo cieszę się, że pięć lat temu podjąłem decyzję o uruchomieniu Tuby Smaku. Obecnie to dochodowy biznes, ale wymagało to bardzo dużo konsekwencji i inwestycji, należy na ten biznes patrzeć w perspektywie długofalowej.

Pytałam pana kiedyś, czy zamierza otworzyć własną restaurację. Zapewniał pan, że to nastąpi i miał nawet na nią pomysł. Miała to być knajpa bez menu, goście mieli być pozbawieni możliwości wyboru dań, ale w zamian zyskaliby gwarancję ich superświeżości. Zdaje się, że ten pomysł ewoluował.

Pascal Brodnicki: Wiele osób pytało mnie od lat, kiedy otworzę własną restaurację. Tak naprawdę od dłuższego czasu czułem, że nie chciałbym otwierać pojedynczej restauracji. Restauracja autorska to kusząca perspektywa, natomiast ja chciałem, żeby moja restauracja mogła dotrzeć do szerokiego grona odbiorców. Dlatego nie chciałem otwierać luksusowego miejsca z niewielkim gronem bywalców. Jedyny sposób, aby zrealizować ten cel, to otworzyć sieć. Czekałem jednak na odpowiedni moment oraz odpowiednich wspólników. Dziś wreszcie nadszedł ten dzień!

Zawarł pan umowę inwestycyjną z grupą kapitałową Food & Friends Polska i zamierza rozwijać sieć restauracji. Czym będą one wyróżniać się spośród konkurencji?

Pascal Brodnicki: Jako szef kuchni w mediach – telewizji oraz na moich kanałach YouTube – od wielu lat promuję „światową kuchnię domową”. Inspiracje, pomysły, przepisy zbierałem przez całe życie. Wychowałem się w multikulturalnym domu. Ojciec był Polakiem, mama Francuzką z włoskim pochodzeniem, a babcia miała korzenie hiszpańskie. Jedzenie było bardzo ważne, nauczono mnie, że wspólnym posiłkiem wyrażamy szacunek. W młodym wieku postanowiłem zostać kucharzem. Kiedy po kilku latach pracy nasyciłem się już kuchnią francuską, odkryłem świat smaków Azji i zacząłem pracować w restauracjach azjatyckich. Później, już dzięki pracy z telewizją, miałem okazję zjeździć świat w poszukiwaniu nowych smaków, przepisów, zwyczajów związanych z kuchnią. Nauczyło mnie to pokory, a także cały czas mocno motywowało do nieustającej nauki. To wszystko złożyło się na moją filozofię jedzenia i gotowania, którą będę teraz opowiadał w przestrzeni stworzonej przez Pascal Franchise.

W restauracjach naszej sieci klienci odnajdą różnorodność smaków, menu będzie zróżnicowane. Będzie sporo festiwali sezonowych i tematycznych i innych atrakcji. Naszym celem jest zapewnić powszechną dostępność i szeroką, zdywersyfikowaną dystrybucję, na miejscu, na wynos, w dostawie. Uważam, że połączenie wszystkich powyższych będzie bardzo mocnym wyróżnikiem naszej sieci na rynku.
Marek Rogala: Nasza sieć gastronomiczna będzie się wyróżniać dzięki połączeniu trzech elementów: Pascala i jego filozofii jedzenia convenient food oraz „światowej kuchni domowej”, opowiedzianej w komunikacji oraz poprzez dania i produkty, franczyzy opartej na ponadprzeciętnym wsparciu partnera franczyzowego, oraz skalowalnej infrastruktury organizacji opartej na systemach zarządzania i systemach operacyjnych wspieranych technologią. Pascal stworzy koncept oraz ofertę, która będzie mocnym wyróżnikiem, a wspólnie stworzymy zdywersyfikowaną sieć dystrybucji. Dzięki czemu nasze jedzenie będzie wygodne, interesujące i dostępne.

Mówiły jaskółki, że nie dobre są spółki. Jak podzieliliście się obowiązkami, żeby uniknąć w przyszłości kłopotów?

Pascal Brodnicki: W Pascal Franchise będę pełnił funkcję Executive Chefa oraz będę odpowiedzialny za tworzenie konceptu gastronomicznego. Mogę się w pełni skupić na tym obszarze, ponieważ moi wspólnicy, założyciele grupy kapitałowej Food & Friends Polska, przez 11 lat działali w branży, budując własną sieć fast casual. Zajmą się strategiczną i operacyjną częścią przedsięwzięcia.
Marek Rogala: Dokładnie tak. W Pascal Franchise obejmuję rolę CEO, czyli dyrektora zarządzającego. Jestem odpowiedzialny za całość przedsięwzięcia, stworzenie strategii i realizację jej założeń. Jan, mój brat i współzałożyciel naszej grupy kapitałowej, przez ostatnią dekadę skupiał się na budowaniu skalowalnej infrastruktury naszej organizacji. Pełni funkcję COO, czyli dyrektora operacyjnego.

Zdecydowaliście się uruchomić trzy koncepty: Pascal Today – szybkie jedzenie na wynos, Pascal House – format restauracji codziennej i Pascal Box – codzienne jedzenie w modelu subskrybcyjnym. Dlaczego uważacie, że akurat na te formaty warto postawić? Czym one będą się różnić od siebie?

Marek Rogala: Ten miks formatów pozwoli nam zapewnić powszechną dostępność wygodnego jedzenia na co dzień. Podstawowym i najważniejszym formatem, który będziemy skalować, jest Pascal Today – lekki punkt gastronomiczny samoobsługowy, jak to określamy „szybki takeaway”, o bardzo atrakcyjnej ekonomice jednostki i niskiej barierze wejścia. Metraż to ok. 70 m2. Będzie zlokalizowany po drodze i przy domu.
Pascal Box, wygodne jedzenie na co dzień w modelu subskrypcyjnym, pozwoli nam objąć dostawami jedzenie w formie codziennego cateringu obszar całego kraju.
Pascal House to restauracja, z której można korzystać przez cały dzień. Jest to większy format z szerszą ofertą, wymagający większego metrażu i nakładów inwestycyjnych na uruchomienie.

Czy wszystkie koncepty będą uruchamiane jednocześnie?

Marek Rogala: Nasz plan na najbliższy rok zakłada pozyskanie pierwszych pięciu partnerów franczyzowych, z którymi uruchomimy ich punkty Pascal Today. W tym roku wystartuje także Pascal Box. Natomiast Pascal House przedstawimy w latach 2022-2023.

Kto może zostać waszym franczyzobiorcą?

Pascal Brodnicki: Przede wszystkim zależy nam na tym, żeby do współpracy zaprosić osoby, z którymi wspólnie zbudujemy organizację opartą na wartościach. Zależy nam na ludziach, których przekonuje nasza filozofia biznesu. Chcemy, żeby były to osoby zaangażowane, z pasją do życia, do tego, co robią, przedsiębiorcze i ambitne. Nie wymagamy doświadczenia w gastronomii. Doświadczenie biznesowe czy menedżerskie będzie atutem, natomiast nie jest twardym wymogiem.

Do sieci można przystąpić poprzez nowe otwarcie lub rebranding istniejącego punktu. W tym pierwszym przypadku przede wszystkim zależy nam na osobach, które traktują przystąpienie do Pascal Franchise jako szansę na rozwój zawodowy. Program wsparcia pozwoli im uruchomić swój pierwszy punkt, a następnie rozwinąć się tak, aby docelowo ich biznes był multiunitowym przedsięwzięciem z trzema punktami.
W drugim przypadku zapraszamy restauratorów, dla których przystąpienie do Pascal Franchise jest szansą na rozwój ich biznesu, który w ostatnim zwłaszcza czasie był utrudniony. Pomożemy im z przystosowaniem ich punktu do standardów Pascal Franchise oraz udzielimy pełnego wsparcia i opieki.
Ponadto zapraszamy do rozmowy sieci retailowe, które są zainteresowane generowaniem wzrostów we współpracy z Pascal Franchise, np. sieci stacji paliw.

Na jakie korzyści może liczyć osoba, która zdecyduje się z wami współpracować?

Marek Rogala: Nasza filozofia działania zakłada ponadprzeciętne wsparcie dla partnera franczyzowego. Mówimy o modelu biznesowym w tzw. archetypie bliskości klienta franczyzowego. Warto podkreślić, że PASCAL Franchise to budowana od podstaw „franczyza 2.0”, czyli oparta na trzech filarach: strategia, edukacja, technologia. Know-how nie pozostaje w głowach założycieli, tylko jest transferowany na partnera franczyzowego poprzez strategiczny model edukacji.

O korzyściach opowiadamy w następujących kategoriach: stałe ponadprzeciętne wsparcie partnera, wygodny biznes, unikalny brand Pascala i wsparcie marketingowe, edukacja, systemowo ułożona organizacja, finanse.
Partnerom oferujemy ciągły, bieżący support w wymiarze strategicznym, operacyjnym, finansowym. W ramach swojej inwestycji otrzymają w pełni wyposażony lokal. Funkcjonowanie ułatwi im opieka menedżera od franczyzy oraz dostęp do sieci partnerów, w tym sieci serwisowej, dostęp do łańcucha zaopatrzenia zapewniającego 100 proc. potrzeb, zarządzanie punktem z poziomu wygodnego panelu.
Partnerzy wchodzą do programu edukacyjnego, który pozwoli im na stałe doskonalenie i rozwój. Edukowani będą w dwóch wymiarach: prowadzenia samej jednostki franczyzowej, oraz zdolności rozwijania biznesu i zarabiania.

Bardzo istotnym wyróżnikiem konceptu Pascal Franchise jest unikalny brand Pascala Brodnickiego! Pascal jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych kucharzy w Polsce. Od 30 lat jest zawodowym kucharzem i szefem kuchni, a od 20 lat jest obecny w mediach, gdzie osiągnął milionową oglądalność! Według raportu „Rozwój Kultury Kulinarnej w Polsce 2010-2020” zrealizowanego na zlecenie Pyszne.pl, Pascal jest przez co szóstą osobę uznawany za największy autorytet w sprawach kulinarnych. To będzie miało znaczące przełożenie na sprzedaż.

Partner franczyzowy korzysta z modelu zarabiania opartego na lekkim formacie o atrakcyjnej ekonomice jednostki i niskiej barierze wejścia, a dzięki korzystnemu finansowaniu inwestycji może uzyskać zwrot nakładów w okresie do 24 miesięcy. Przystępując do Pascal Franchise, partner staje się częścią systemowo ułożonej organizacji, która zapewnia wszystkie zasoby, wiedzę i wsparcie w prowadzeniu biznesu.

Gastronomia mocno odczuwa pandemię koronawirusa. Wielu restauratorów, nawet tych posiadających wiernych gości, zamyka swoje knajpy. Czy obawiacie się, że sytuacja na świecie przełoży się na mniejsze zainteresowanie waszymi konceptami przez potencjalnych franczyzobiorców?

Marek Rogala: Trwająca już ponad rok seria lockdownów, stale zmieniających się ram prowadzenia działalności, jest niewątpliwie bardzo trudnym momentem w branży gastronomicznej. Z tej perspektywy Pascal Today, szybki takeaway, nasz podstawowy format skalowania, funkcjonujący jako element zdywersyfikowanej sieci dystrybucji, z dwóch powodów jest dobrym konceptem na nowe czasy. Po pierwsze – i co najważniejsze – wpisuje się w trendy, w które wierzymy długofalowo, m.in. oczekiwanie wygody (convenience), wielokanałowość (omnichannel), wzrost znaczenia dostaw (delivery), popularność tzw. comfort food czy street food.

Po drugie, Pascal Today, jako format takeaway, działający na wynos, na miejscu i w dostawie, dzięki swojej elastyczności pozwoli na bezpieczniejszy i łatwiejszy start w gastronomii. Zwłaszcza zważywszy na bieżącą sytuację, w której nie wiadomo, czy i w jakim zakresie będzie można funkcjonować, a ramy działania zmieniają się w zasadzie z dnia na dzień.

Zamierzacie swoje koncepty rozwijać również poza granicami Polski?

Marek Rogala: Jak najbardziej! Już teraz mamy przygotowane zaplecze pod rozwój m.in. w Czechach. Jednym z naszych strategicznych priorytetów w perspektywie trzech lat jest stworzenie i potwierdzenie koncepcji masterfranczyzy oraz wyjście na Europę. W dalszej perspektywie przygotujemy powielenie łańcucha zaopatrzenia, co umożliwi nam dalszą ekspansję.

Prowadził pan z przyjacielem firmę zajmującą się montażem paneli fotowoltaicznych. Ale ostatecznie zrezygnował pan z tego biznesu, tłumacząc, że brakuje dotacji z Unii Europejskiej oraz ustawy, która byłaby korzystna dla energii odnawialnej w Polsce. Teraz sytuacja się zmieniła, a firm montujących panele fotowoltaiczne przybywa jak grzybów po deszczu. Może przedwcześnie pan zrezygnował z tego interesu?

Pascal Brodnicki: Wówczas wycofałem się z działalności operacyjnej i pozostałem w roli inwestora kapitałowego. Natomiast przedsięwzięcie świetnie rozwinął mój wspólnik. A dzisiaj w warunkach boomu na fotowoltaikę firma fantastycznie prosperuje. Jako inwestor obecny jestem w wielu przedsięwzięciach. Natomiast operacyjnie jestem zaangażowany w Pascal Franchise, które jest dla mnie realizacją planów uruchomienia własnej działalności gastronomicznej, oraz oczywiście w Tubę Smaku, kanale internetowym na platformie YouTube, który przez ostatni rok zanotował bardzo istotny wzrost. Perspektywy obydwu przedsięwzięć są bardzo obiecujące.

Rozmawiała Anna Smolińska

Wywiad pochodzi z archiwalnego numeru miesięcznika "Własny Biznes FRANCHISING".