Mięso na drugi plan
Meat w nazwie brandu oznaczało oczywiście mięso. Teraz zamiast tego jest angielskie słowo meet, które oznacza m.in. spotkanie.
– Zmiana podyktowana była większym niż się spodziewaliśmy zainteresowaniem ofertą wegańską, którą wprowadziliśmy na przełomie 2017/18 roku – wyjaśnia Łukasz Błażejewski, dyrektor generalny Meet & Fit. – Obserwując coraz większy i rosnący udział oferty wegańskiej w całej sprzedaży sieci jesteśmy pewni, że był to odpowiedni moment na taką zmianę. Przede wszystkim ten subtelny, ale istotny rebranding miał na celu zmianę odbioru dotychczasowej nazwy, jednoznacznie wskazującej na „mięsny” charakter lokali.
Meet & Fit – Slow Food to sieć mało powierzchniowych punktów gastronomicznych typu bistro, działających w modelu kuchni otwartej. Ich menu zawiera wybór burgerów z grillowaną wołowiną, drobiem oraz wegańskich, sałatki, smoothies owocowe i warzywne, soki tłoczone na zimno. Obecnie marka ma 14 lokali, wszystkie działają we franczyzie. Wszystkie też przeszły już rebranding, związany ze zmianą nazwy. Franczyzodawca zapowiada, że w najbliższych planach ma otwarcie sześciu kolejnych bistro.
– Jesteśmy na ostatnim etapie prac remontowych w Szczecinie oraz Pruszkowie i tutaj otwarcia zaplanowane są już na pierwszą połowę kwietnia – mówi Łukasz Błażejewski. – Kolejne lokalizacje, w których pojawi się Meet & Fit, to Gdynia, Żyrardów i Warszawa. W tych trzech miastach udało nam się pozyskać topowe lokalizacje, takie jak ulica Nowy Świat w Warszawie, ulica Świętojańska w Gdyni oraz główna ulica handlowa w Żyrardowie.
Ostatnie z zapowiadanych otwarć zaplanowano w centrum handlowym Forum Gliwice.
Meet & Fit szuka franczyzobiorców w miastach liczących od 20 tys. mieszkańców oraz w średnich i dużych miejscowościach. Lokale otwierane są zarówno w galeriach handlowych, jak i w lokalizacjach przyulicznych. Minimalna powierzchnia, potrzebna na bistro to 50 m2. Koszty inwestycji, według szacunków franczyzodawcy, to około 60-70 tys. zł netto, w zależności od stanu technicznego lokalu. W tej kwocie ujęty jest już sprzęt, który można wziąć np. w leasing lub zakupić poprzez kredyt, co pozwoli na obniżenie wydatków na starcie. Jednorazowa opłata licencyjna za przystąpienie do sieci wynosi 3 tys. zł netto. Miesieczne opłaty franczyzowe liczone są w procentach od obrotu.
– Obecnie jesteśmy największą w Polsce siecią lokali, serwujących wegańskie oraz mięsne burgery w jednym miejscu – podkreśla Łukasz Błażejewski. – Obserwując zmiany zachodzące na rynku spożywczym jesteśmy przekonani, że za 4-6 lat konsumpcja dań wegańskich może stanowić nawet 30-40 proc. całego spożycia, pod czym wielu ekspertów rynku się podpisuje.
ZOBACZ W KATALOGU
PRZECZYTAJ ARTYKUŁY
Od 300 do nawet 1,5 tys. sztuk – tyle pączków dziennie sprzedaje się w punktach Dobrej Pączkarni. Czy w takim razie pączki to opłacalny biznes?
Franczyzodawca Sayuri Sushi zapewnia, że restauracje pod tym szyldem są rentowne od pierwszego miesiąca działalności.
W ubiegłorocznym sezonie Lodolandia pobiła rekordy sprzedaży. Wśród franczyzobiorców marki jest dużo kobiet, które bardzo dobrze radzą sobie w biznesie.
– Sukces naszych lokali potwierdza słuszność idei otwierania wine barów, w opozycji do dużych restauracji z kartami win – mówi Piotr Stryszowski z Subtilité Wine&Bar.
Szwedzka marka Taco Bar chce wejść na polski rynek. Jakie warunki współpracy proponuje?
NAJCZEŚCIEJ CZYTANE
Żeby myśleć o otwarciu własnego McDonalda nie wystarczą tysiące ani setki tysięcy złotych . Potrzeba więcej. Ile? I co franczyzobiorca Złotych Łuków dostanie w zamian?
Już w serialu „Czterdziestolatek” Janusz Gajos żartował, że w Złotym Linie trzeba uważać na Rolexy, bo można zatracić się w zabawie. Tajniki tego sukcesu zdradza właściciel Złotego Lina, Jakub Olszewski.
Franczyza pojawiła się na polskim rynku wraz z upadkiem komunizmu, a dziś jest fundamentem rozwoju małej i średniej przedsiębiorczości. W 2023 roku chętni do założenia firmy mają do wyboru 1350 konceptów franczyzowych.
Nowoczesny sprzedawca musi przełamywać schematy i ciągle zaskakiwać klienta. Tylko wtedy będzie mógł zwiększyć skuteczność swoich działań i pozyskiwać atrakcyjne kontrakty.
Aby zarobić, trzeba sprzedać rzecz należącą do klienta, którą czasowo przechowujemy, bo nie jest naszą własnością. Lombardy świetnie prosperują, a pożyczki pod zastaw są wysoko oprocentowane.
POPULARNE NA FORUM
Dolci Sapori - Mniami
Jestem również osobą poszkodowaną przez tą firmę 574 720 428
Biesiadowo
Tak patrzę i biesiadowo pisze że ma 119 lokali. Ale na ich stronie nie ma nawet 50
Kawiarnie Cafe Nescafe
Nie chciałabym tej franczyzy
McDonalds opinie o franczyzie
Ja bym pomyślała o tej franczyzie
Doświadczenia z Bafra Kebab
Witam wszystkich, zastanawiam się nad otwarciem punktu Bafry Kebab. Czytając komentarze w internecie mam mieszane odczucia. Czy ktoś się tym interesował? Otworzył? Jakie...
Własny, mobilny punkt gastronomiczny lody, gofry, granita - sprzedaż
Dzień dobry, Noszę się z zamiarem sprzedaży przyczepy (cesja leasingu) po franczyzie znanej jako Lodolandia. Jeśli jest ktoś zainteresowany to zachęcam do...
Sushi we franczyzie - przegląd sprawdzonych pomysłów na bines
Pytanie do Redakcji: Dlaczego na pasku reklamowym pojawiają się reklamy franczyzodawców którzy działają na granicy prawa, zawierają w umowach klauzule abuzywne, są...
Ile kosztuje McDonald's?
Ciekawe że budujesz restauracje za własne pieniądze ale zostaję własnością centrali