Makarun w sieci / Obecnie pod szyldem Makaruna działa 29 lokali, w tym cztery własne.
Sobota
26.09.2020
– W obecnych czasach zdecydowanie najbezpieczniejszą formą działalności są food trucki – uważa Marcin Szworak, współwłaściciel sieci Makarun Spaghetti and Salad.
 

Jak w tym trudnym roku przebiega rozwój sieci Makarun Spaghetti and Salad?

Okres pandemii zatrzymał otwarcia naszych lokali własnych w biurowcach. Teraz z niecierpliwością czekamy na ponowne zapełnienie biurowców w co najmniej 70 proc., aby powrócić do tych planów. W przypadku lokali przyulicznych, część wynajmujących okazała duże zrozumienie i patrzyła na współpracę długoterminowo. Niestety w przypadku dwóch lokali nie udało się dojść do porozumienia i zostały one zamknięte. Zamknęliśmy także jeden lokal w galerii handlowej. Ale są też dobre wiadomości. W okresie pandemii podpisaliśmy umowy franczyzowe z naszymi partnerami, którzy już posiadają Makaruny lub współpracują z nami i dobrze znają naszą franczyzę. Uruchomiliśmy w tym czasie dwie palcówki, w Warsaw Hub oraz Arkadach Wrocławskich. Obecnie pod szyldem Makaruna działa 29 lokali, w tym cztery własne. Do końca roku otworzymy jeszcze trzy lokale franczyzowe i 2-3 własne.

A jak wygląda ekspansja zagraniczna?

Po otwarciach showroomów w Dubaju i Kalifornii, tworzymy sieć Makarunów w Algierii, z partnerem, który ma bardzo bogate doświadczenie i sukcesy w gastronomii na tamtejszym rynku. Ponadto prowadzimy negocjacje w celu utworzenia bliźniaczej sieci w krajach europejskich, ale na razie nie chcemy zdradzać szczegółów.

Otwieracie lokale w różnych formatach. Który jest najpopularniejszy?

Dla franczyzobiorców mamy przewidziane wszystkie formaty, czyli lokale uliczne, w galeriach handlowych, wyspy oraz food trucki. Obecnie uruchomimy kilka lokali w galeriach handlowych. Oczywiście, teraz obroty są w takich lokalizacjach o około 30-40 proc. słabsze, ale za 4 czy 6 miesięcy powinny wrócić do normy. Zarządcy centrów handlowych w większości mają świadomość niższej odwiedzalności i oferują znaczne ulgi czynszowe, co pomaga utrzymać płynność.

Natomiast uważamy, że w obecnych czasach zdecydowanie najbezpieczniejszą formą działalności są food trucki. Praktycznie nie występuje w tym przypadku ryzyko słabych lokalizacji, bo wspólnie z franczyzobiorcą wybieramy te, które generują najlepsze obroty. Naszym partnerom oferujemy obecnie możliwość wynajmu gotowych food trucków. Na początek franczyzobiorca musi zainwestować kwotę 27 tys. zł, która jest przeznaczana na szkolenia, ubezpieczenie pojazdu i sprzętu, system POS, opłatę wstępną i pierwsze zatowarowanie. Miesięczna opłata za najem to 1,5 tys. zł netto. Gwarantujemy food cost na poziomie 50 proc. Mamy również gotowe propozycje lokalizacji. Jesteśmy po bardzo owocnych rozmowach z ponad 200 retail parkami w mniejszych miejscowościach, a także mamy możliwości postawienia food trucków pod marketami Kaufland, Carrefourczy Leroy Merlin.

W jakich miejscowościach chcecie rozstawić foodtruckową flotę?

Myślimy o miejscowościach liczących ponad 30 tys. mieszkańców. Przy czym w naszym macierzystym Krakowie większością food trucków będziemy operować sami. Natomiast poza Krakowem jesteśmy otwarci na franczyzobiorców.


Rozmawiała Monika Wojniak-Żyłowska

 

WIZYTÓWKA MARKI Makarun Spaghetti and Salad

  • 29 lokali franczyzowych
  • 4 lokale własne

Marcin Szworak, współwłaściciel Makaruna: / "Dla franczyzobiorców mamy przewidziane wszystkie formaty, czyli lokale uliczne, w galeriach handlowych, wyspy oraz food trucki."