Czy da się zarobić na sprzedaży zup?

Zupki z wyspy / Pierwszy lokal Pysznej Zupki został otwarty w wakacje 2019 roku w Pasażu Grunwaldzkim we Wrocławiu.
Wtorek
02.03.2021
Na lokal serwujący zupy trzeba wydać min. 50 tys. zł. Jak szybko zwróci się inwestycja?
 

Koncept Pyszna Zupka należy do Grupy ABM, która jest też właścicielem kilku innych marek gastronomicznych, m.in. Bon Apetito, Catering24, Klooski.

– Zauważyliśmy duże zapotrzebowanie na posiłki, które można zjeść szybko, które są łatwe do zabrania ze sobą, estetycznie i ekologicznie opakowane i na dodatek w atrakcyjnej cenie – mówi Anna Karbowa, zajmująca się rozwojem sieci Pyszna Zupka. – Tak narodził się pomysł na sieć lokali, serwujących zupy.

Wyspa lub bistro

Pierwszy lokal Pysznej Zupki został otwarty w wakacje 2019 roku, w formie wyspy gastronomicznej w Pasażu Grunwaldzkim we Wrocławiu. Dalszy rozwój został przyhamowany z powodu pandemii, ale cały czas trwają rozmowy z kandydatami na franczyzobiorców sieci. Marka chce się rozwijać w miastach liczących powyżej 70 tys. mieszkańców. Galerie handlowe to nie jedyna możliwość lokalizacji – lokal można otworzyć też w centrum miasta, w okolicach biur, uczelni, szkół.

– Nasza grupa docelowa to przede wszystkim osoby młode, studenci, ale też pracownicy korporacji – wyjaśnia Anna Karbowa.

Pyszna Zupka może funkcjonować jako wyspa albo mały lokal typu bistro. Na ten ostatni wystarczy 10-20 m2. Według szacunków franczyzodawcy, koszty inwestycji zaczynają się od 50 tys. zł. Wstępna opłata licencyjna to 9,9 tys. zł. Comiesięczna opłata franczyzowa wynosi 5 proc. od obrotu, do tego dochodzi 333 zł opłaty marketingowej.

Franczyza w grupie

Każdego dnia w menu jest 6-7 zup, które codziennie się zmieniają. Wkrótce w ofercie znajdą się też sałatki. Na bieżąco można sprawdzić menu na stronie internetowej. Zupy codziennie będą dostarczane do lokali gotowe, z centralnych kuchni.

– Jesteśmy dużą grupą gastronomiczną i mamy lokale oraz kuchnie w całej Polsce – dodaje Anna Karbowa.

Franczyzobiorcy przechodzą szkolenia ze znajomości menu, obsługi klienta, serwowania posiłków. – Ważna jest też wiedza i świadomość ekologiczna, dla naszych klientów to bardzo ważny aspekt – podkreśla Anna Karbowa.

Franczyzobiorcy mogą uzyskać wyłączność terytorialną, która jest ustalana indywidualnie. Według szacunków licencjodawcy inwestycja w koncept zaczyna się zwracać po mniej więcej sześciu miesiącach.

– Nasi franczyzobiorcy będą mieć możliwość dalszego rozwoju, inwestując w nasze kolejne marki gastronomiczne. Obecnie na licencji rozwijamy sieć restauracji Bon Apetito, przygotowujemy też kolejne koncepty do wejścia we franczyzę – informuje Anna Karbowa.

 

WIZYTÓWKA PYSZNEJ ZUPKI

Lokale serwujące zupy.

  • koszt inwestycji od 50 tys. zł
  • opłata licencyjna 9,9 tys. zł
  • miesięczna opłata franczyzowa 5 proc. od obrotu

Codziennie nowe / Każdego dnia w menu jest 6-7 zup, które codziennie się zmieniają.