Przepis na kuchnię azjatycką
Pomysł na Mama Thai narodził się w pandemii.
– Zauważyliśmy, że zmieniają się preferencje zakupowe klientów. Nagle wzrósł popyt na dowozy posiłków, cateringi – opowiada Marta Makar, współwłaścicielka Mama Thai. – Postanowiliśmy otworzyć więc lokal działający tylko w formule delivery i take away. Postawiliśmy na kuchnię azjatycką, bo w Białymstoku mało było lokali z taką ofertą.
Mamam Thai została otwarta w 2020 roku i obroniła się w pandemii. Prosperowała tak dobrze, że w styczniu 2023 właściciele postanowili uruchomić stacjonarną restaurację. A teraz ruszają z franczyzą.
Nie tylko Tajlandia
Wbrew nazwie Mama Thai serwuje nie tylko tajskie jedzenie. – Owszem, zaczynaliśmy od kuchni tajskiej – mówi Marta Makar. – Ale z czasem postawiliśmy na różnorodność. Chcieliśmy, aby nasi klienci znaleźli w menu coś więcej, niż te najbardziej znane w Polsce dania. Postawiliśmy na dania z różnych krajów Azji, popularne bardzo tam na miejscu, ale mniej znane u nas.
W karcie Mama Thai znalazły się więc m.in. jajangmyeon, tteobokki, kkanpunggi.
– Wszystko robimy na świeżo, w lokalu – podkreśla współwłaścicielka marki. – Łącznie z sosami, kiszonkami. Nie pracujemy na mrożonych „gotowcach”.
Pod szyldem Mama Thai można otworzyć klasyczną restaurację lub lokal w formacie point, czyli realizujący zamówienia w dostawie i take away. W tym drugim przypadku koszt inwestycji, w zależności od lokalu, to ok. 100 tys. zł. Natomiast na restaurację trzeb zaplanować większy budżet.
– Nasza własna kosztowała mniej więcej 300 tys. zł, ale przygotowywaliśmy pomieszczenia od stanu deweloperskiego – wyjaśnia Marta Makar. – Jeśli znajdziemy lokal przystosowany już do potrzeb gastronomii, inwestycja będzie zapewne niższa.
Szybka rentowność
Franczyzodawca Mama Thai uważa, że im większe miasto, tym łatwiej będzie funkcjonować na rynku.
– Ze względu na większą świadomość konsumencką – mówi Marta Makar. – Oczywiście, zdajemy sobie sprawę z tego, że w dużych miastach jest też większa konkurencja. Ale uważam, że trzeba robić swoje i nie oglądać się na innych. I oczywiście pilnować jakości.
Franczyzobiorcy marki otrzymają listę produktów, z których powinni korzystać. Mogą znaleźć własnych dostawców lub robić zakupy razem z centralą, co może okazać się tańsze.
– W tym aspekcie franczyzobiorca ma wybór. Na pewno jednak nie może stosować tańszych zamienników żadnych produktów, zwłaszcza jeśli chodzi o oryginalne azjatyckie przyprawy, pasty, kremy – podkreśla Marta Makar.
Inwestycja w format point, jak zapewnia franczyzodawca, może się zwrócić w 7-8 miesięcy. W przypadku restauracji może to potrwać dwa lata.
– Na koszty stałe lokal zaczyna zarabiać po przekroczeniu 120 tys. z obrotu miesięcznie. I dzieje się to już od pierwszego miesiąca – zapewnia Marta Makar.
WIZYTÓWKA MAMA THAI
Lokale z kuchnią azjatycką.
- 1 lokal własny
- 2 formaty
- inwestycja od 100 tys. zł, w zależności od formatu
ZOBACZ W KATALOGU
PRZECZYTAJ ARTYKUŁY
Fabryka Pizzy zamieniła się we włoską restaurację, która serwuje różnorodne dania. Czy ten ruch się opłacał?
Franczyzodawca Cukrem i Solą oraz Cafe Słodziak poszerza ofertę w lokalach m. in. o croissanty z dubajską czekoladą. Ma też propozycję dla franczyzobiorców, którzy chcieliby zaoszczędzić na inwestycji.
Carat Kebab chce zmienić podejście Polaków do kebabu. Zachęca też franczyzobiorców do łączenia pod jednym dachem kilku marek gastronomicznych.
Paweł Marynowski z ZapieCKanek startuje z franczyzą. Czym zapiekanki jego marki wyróżniają się od konkurencji?
Joanna i Paweł Sobkowiakowie szukali biznesu, który będzie dodatkowym źródłem dochodu. Ważne dla nich było też to, żeby dało się go połączyć z prowadzeniem ich dotychczasowej firmy, a także wychowaniem małego dziecka. Na jaką franczyzę postawili?
NAJCZEŚCIEJ CZYTANE
Gastronomia, bankowość, usługi? Sprawdzamy, jakie branże i koncepty franczyzowe dobrze radzą sobie na rynku i jaki pomysł na biznes najprawdopodobniej sprawdzi się w 2024 roku.
Żeby myśleć o otwarciu własnego McDonalda nie wystarczą tysiące ani setki tysięcy złotych . Potrzeba więcej. Ile? I co franczyzobiorca Złotych Łuków dostanie w zamian?
Pieczarkarnia to opłacalny biznes nawet na niedużą skalę. Właściciel jednej hali zbiera plony co sześć tygodni. Gdy ma się więcej pomieszczeń – wtedy na zyski można liczyć co tydzień.
Wiele osób wciąż myli franczyzę z franszyzą, która jest pojęciem z rynku ubezpieczeń. Niepoprawna jest również franczyzna czy też franszczyzna.
Warsztaty kulinarne dla dzieci, które łączą zabawę z nauką zdrowych nawyków żywieniowych, to dobry pomysł na biznes, zwłaszcza w czasach, gdy coraz więcej osób zwraca uwagę na zdrowy styl życia.
POPULARNE NA FORUM
Dolci Sapori - Mniami
https://youtu.be/kojfdVGqIY4?si=N1J9rlZC1jf4U-2y
Biznes, który bije rekordy
Niestety jako osoba która ma bezpośrednie doświadczenie z ta franczyza, nie moge polecic wspolpracy z nimi. Te artykuly maja na celu tylko nabijanie kolejnych klientow.
Dolci Sapori - Mniami
Jestem również osobą poszkodowaną przez tą firmę 574 720 428
Biesiadowo
Tak patrzę i biesiadowo pisze że ma 119 lokali. Ale na ich stronie nie ma nawet 50
Kawiarnie Cafe Nescafe
Nie chciałabym tej franczyzy
McDonalds opinie o franczyzie
Ja bym pomyślała o tej franczyzie
Doświadczenia z Bafra Kebab
Witam wszystkich, zastanawiam się nad otwarciem punktu Bafry Kebab. Czytając komentarze w internecie mam mieszane odczucia. Czy ktoś się tym interesował? Otworzył? Jakie...
Własny, mobilny punkt gastronomiczny lody, gofry, granita - sprzedaż
Dzień dobry, Noszę się z zamiarem sprzedaży przyczepy (cesja leasingu) po franczyzie znanej jako Lodolandia. Jeśli jest ktoś zainteresowany to zachęcam do...