Przepis na pizzerię
Marka Pizza Cezar pojawiła się na rynku w 2015 roku, wraz z otwarciem pierwszej pizzerii w Nowym Sączu. Dziś pod tym szyldem działają trzy lokale, w tym jeden we franczyzie. Wkrótce zostanie otwarty kolejny, także franczyzowy, przy wrocławskim rynku.
– To będzie flagowy lokal naszej marki: duża, dwupoziomowa restauracja z rozbudowanym menu – mówi Cezary Cieślik, franczyzodawca Pizzy Cezar.
Koncept chce się rozwijać nie tylko w dużych miastach, bierze pod uwagę już miejscowości liczące 15 tys. mieszkańców. Możliwe są zarówno lokalizacje w centrach handlowych, jak i przyuliczne.
– Jako licencjodawca zajmujemy się szukaniem odpowiednich lokali na pizzerie. Wystarczy, że franczyzobiorca określi w jakim mieście czy rejonie chce prowadzić biznes – dodaje Cezary Cieślik.
W przypadku centrów handlowych minimalna kwota inwestycji w lokal wynosi 200 tys. zł. Jeśli zdecydujemy się na otwarcie w food courcie, z samoobsługą, to wystarczy juz 70 m2 powierzchni. Natomiast na osobną pizzerię z obsługą kelnerską potrzebujemy lokalu wielkości min. 130 m2. W przypadku lokalizacji przyulicznej na inwestycję należy przeznaczyć przynajmniej 150 tys. zł, a lokal powinien mieć wielkość min. 120 m2. Osobom, które dysponują mniejszym budżetem, licencjodawca proponuje format Pizza Cezar Express, realizujący wyłącznie zamówienia w dowozie, bez sali konsumpcyjnej. Kapitał własny, potrzebny na otwarcie tego formatu to 40 tys. zł.
– Możemy partycypować w kosztach inwestycji w lokal franczyzowy – podkreśla Cezary Cieślik. – W zależności od tego, jak duży będzie nasz wkład ustalamy później wysokość miesięcznej opłaty franczyzowej, liczonej w procentach od obrotu.
Każdy franczyzobiorca dostaje od firmy piec do pizzy. Licencjodawca wskazuje, od jakich producentów powinno pochodzić pozostałe wyposażenie kuchni. Na życzenie licencjobiorcy może też zająć się przygotowaniem lokalu „pod klucz”, od projektu po remont, adaptację i wyposażenie.
– Ale jeżeli licencjobiorca chce to zrobić własnymi siłami, to oczywiście nie mamy nic przeciwko temu – mówi Cezary Cieślik. – Każdemu zapewniamy wsparcie operacyjne na każdym etapie inwestycji, przed i po otwarciu lokalu: negocjowaniu warunków najmu, projektowaniu, załatwianiu potrzebnych zezwoleń, rekrutacji pracowników itd. Licencjobiorca ma przypisanego opiekuna, który pomaga we wszystkim.
Kandydaci na franczyzobiorców Pizzy Cezar nie muszą mieć doświadczenia w gastronomii. Przejdą gruntowne szkolenie w nowosądeckim lokalu marki.
Menu lokali Pizza Cezar to nie tylko pizza. W ofercie są poza tym m.in. makarony, sałatki, burgery. Każda restauracja realizuje zamówienia w dowozie. Franczyzodawca szacuje, że zwrot z inwestycji powinien nastąpić między pierwszym a drugim rokiem działalności.
ZOBACZ W KATALOGU
PRZECZYTAJ ARTYKUŁY
– Przy rzemieślniczej produkcji nie da się konkurować cenowo z lodami przemysłowymi. Jednak jakość przyciąga, nawet jeśli cena jest wyższa – mówi Dariusz Stykowski, współwłaściciel Autorskich Lodów Piccolo.
Tommy Żelazny, franczyzobiorca Stopiątki pokazuje, że czasem aby odnaleźć swoje miejsce, trzeba wrócić do korzeni.
Od 300 do nawet 1,5 tys. sztuk – tyle pączków dziennie sprzedaje się w punktach Dobrej Pączkarni. Czy w takim razie pączki to opłacalny biznes?
Felix Chicken nastawia się na mocną ekspansję. Franczyzobiorcom proponuje kilka formatów lokali.
Paweł Kamiński był pierwszym franczyzobiorcą Cofix. Dziś prowadzi już trzy kawiarnie marki i zdobył tytuł TOP Franczyzobiorcy na zeszłorocznych Targach Franczyza.
NAJCZEŚCIEJ CZYTANE
McDonald’s w Polsce to 550 restauracji, które w ponad 90 proc. są prowadzone przez lokalnych przedsiębiorców.
Rozważasz otwarcie firmy? Najpierw zainwestuj w subskrypcję miesięcznika "Własny Biznes FRANCHISING" i sprawdź, jaki biznes się opłaca! Tego nie przeczytasz w internecie!
Z wykształcenia nawigator statku, z zawodu pilot samolotu. Konrad Hanc godzi pracę na etacie z prowadzeniem własnego biznesu. Od roku jest franczyzobiorcą sieci Fresh Bike.
Pieczarkarnia to opłacalny biznes nawet na niedużą skalę. Właściciel jednej hali zbiera plony co sześć tygodni. Gdy ma się więcej pomieszczeń – wtedy na zyski można liczyć co tydzień.
Żeby myśleć o otwarciu własnego McDonalda nie wystarczą tysiące ani setki tysięcy złotych . Potrzeba więcej. Ile? I co franczyzobiorca Złotych Łuków dostanie w zamian?
POPULARNE NA FORUM
Dolci Sapori - Mniami
Jestem również osobą poszkodowaną przez tą firmę 574 720 428
Biesiadowo
Tak patrzę i biesiadowo pisze że ma 119 lokali. Ale na ich stronie nie ma nawet 50
Kawiarnie Cafe Nescafe
Nie chciałabym tej franczyzy
McDonalds opinie o franczyzie
Ja bym pomyślała o tej franczyzie
Doświadczenia z Bafra Kebab
Witam wszystkich, zastanawiam się nad otwarciem punktu Bafry Kebab. Czytając komentarze w internecie mam mieszane odczucia. Czy ktoś się tym interesował? Otworzył? Jakie...
Własny, mobilny punkt gastronomiczny lody, gofry, granita - sprzedaż
Dzień dobry, Noszę się z zamiarem sprzedaży przyczepy (cesja leasingu) po franczyzie znanej jako Lodolandia. Jeśli jest ktoś zainteresowany to zachęcam do...
Sushi we franczyzie - przegląd sprawdzonych pomysłów na bines
Pytanie do Redakcji: Dlaczego na pasku reklamowym pojawiają się reklamy franczyzodawców którzy działają na granicy prawa, zawierają w umowach klauzule abuzywne, są...
Ile kosztuje McDonald's?
Ciekawe że budujesz restauracje za własne pieniądze ale zostaję własnością centrali