Licencja na odżywianie
- Chcielibyśmy w 2011 roku uruchomić co najmniej 10 punktów franczyzowych, a docelowo placówki mają działać we wszystkich większych miastach Polski - mówi Ewa Połchowska-Nowak, właścicielka konceptu Na Zdrowie. - Obserwuję coraz większe zainteresowanie produktem firmy. Wiąże się to ze wzrostem świadomości konsumentów oraz jakości ich życia. Dzięki temu branża może się rozwijać a zainteresowanie zdrowymi produktami wzrasta - dodaje.
Pomysł firmy Na Zdrowie polega na opracowywaniu indywidualnej diety na podstawie wywiadu żywieniowego przeprowadzonego przez wykwalifikowanego dietetyka, uwzględniając stan zdrowia klienta, a przede wszystkim jego preferencje żywieniowe. Przeszkoleni kucharze przygotowują posiłki, które są codziennie dostarczane do domu lub pracy klienta. Catering dietetyczny to standardowo pięć posiłków, które stanowią całodzienne wyżywienie klienta. Dzięki temu nie musi już robić innych zakupów - unikając błędów dietetycznych i podjadania. Korzystający z cateringu Na Zdrowie uczą się prawidłowych nawyków żywieniowych, reakcji swojego organizmu na określone produkty oraz czerpią pomysły na dietetyczne potrawy.
- Dla wygody klientów i polepszenia jakości potraw wprowadziliśmy nowy rodzaj opakowań - opowiada Ewa Połchowska-Nowak. - Pracujemy także nad nowymi funkcjami programu komputerowego, mającymi pomóc franczyzobiorcom w obsłudze klienta oraz układaniu menu. Ponadto na bieżąco opracowujemy nowe przepisy.
Od maja 2009 roku działa jeden punkt własny na terenie Trójmiasta. Pierwsza jednostka franczyzowa uruchomiona została w Warszawie na początku października 2010 roku. Firma prowadzi też rozmowy z kolejnymi potencjalnymi franczyzobiorcami. Biorcy poszukiwani są w miastach liczących powyżej 150 tys. mieszkańców.
- Klienci Na Zdrowie to świadomi mieszkańcy dużych miast, chcący odżywiać się zdrowo i smacznie, a także dobrze wyglądać, nie tracąc przy tym cennego czasu - wylicza Połchowska-Nowak. - To także m.in. sportowcy wymagający specjalnego żywienia, osoby z nadmiarem złego cholesterolu czy cukrzycy.
Przyszły partner musi dysponować lokalem o powierzchnia min. 70 m2 w mieście powyżej 100 tys. mieszkańców lub na jego obrzeżach. Nie ma rygorystycznych wymagań co do lokalizacji, ponieważ to produkt dojeżdża do klienta, a nie odwrotnie, co pozwala znacznie obniżyć koszty wynajmu lokalu. Środki finansowe potrzebne na dostosowanie placówki do wymagań sieci Na Zdrowie i opłacenie licencji to ok. 50 tys. zł. Franczyzobiorca sam inwestuje w lokal i jego wyposażenie. Koszty remontu kształtują się na poziomie ok. 30 tys. zł.
Wstępna opłata franczyzowa dla biorcy licencji wynosi 15 tys. zł netto. Miesięczna opłata franczyzowa - 5 proc. netto od przychodu, opłata administracyjno-marketingowa 3 proc. netto od przychodu miesięcznie - jednak nie mniej niż 1 tys. zł.
W ramach franczyzy firma oferuje korzystanie z diet i przepisów firmy, a także z wiedzy dotyczącej zasad organizowania i prowadzenia lokalu gastronomicznego. Franczyzobiorca otrzymuje program komputerowy do zarządzania firmą.
(agaka)
ZOBACZ W KATALOGU
PRZECZYTAJ ARTYKUŁY
Fabryka Pizzy zamieniła się we włoską restaurację, która serwuje różnorodne dania. Czy ten ruch się opłacał?
Franczyzodawca Cukrem i Solą oraz Cafe Słodziak poszerza ofertę w lokalach m. in. o croissanty z dubajską czekoladą. Ma też propozycję dla franczyzobiorców, którzy chcieliby zaoszczędzić na inwestycji.
Carat Kebab chce zmienić podejście Polaków do kebabu. Zachęca też franczyzobiorców do łączenia pod jednym dachem kilku marek gastronomicznych.
Paweł Marynowski z ZapieCKanek startuje z franczyzą. Czym zapiekanki jego marki wyróżniają się od konkurencji?
Joanna i Paweł Sobkowiakowie szukali biznesu, który będzie dodatkowym źródłem dochodu. Ważne dla nich było też to, żeby dało się go połączyć z prowadzeniem ich dotychczasowej firmy, a także wychowaniem małego dziecka. Na jaką franczyzę postawili?
NAJCZEŚCIEJ CZYTANE
Kredigo otwiera więcej biur niż planował. Partnerzy, żeby zarobić, muszą nauczyć się dobrze weryfikować klientów.
Żeby myśleć o otwarciu własnego McDonalda nie wystarczą tysiące ani setki tysięcy złotych . Potrzeba więcej. Ile? I co franczyzobiorca Złotych Łuków dostanie w zamian?
Pieczarkarnia to opłacalny biznes nawet na niedużą skalę. Właściciel jednej hali zbiera plony co sześć tygodni. Gdy ma się więcej pomieszczeń – wtedy na zyski można liczyć co tydzień.
Wiele osób wciąż myli franczyzę z franszyzą, która jest pojęciem z rynku ubezpieczeń. Niepoprawna jest również franczyzna czy też franszczyzna.
Warsztaty kulinarne dla dzieci, które łączą zabawę z nauką zdrowych nawyków żywieniowych, to dobry pomysł na biznes, zwłaszcza w czasach, gdy coraz więcej osób zwraca uwagę na zdrowy styl życia.
POPULARNE NA FORUM
Dolci Sapori - Mniami
https://youtu.be/kojfdVGqIY4?si=N1J9rlZC1jf4U-2y
Biznes, który bije rekordy
Niestety jako osoba która ma bezpośrednie doświadczenie z ta franczyza, nie moge polecic wspolpracy z nimi. Te artykuly maja na celu tylko nabijanie kolejnych klientow.
Dolci Sapori - Mniami
Jestem również osobą poszkodowaną przez tą firmę 574 720 428
Biesiadowo
Tak patrzę i biesiadowo pisze że ma 119 lokali. Ale na ich stronie nie ma nawet 50
Kawiarnie Cafe Nescafe
Nie chciałabym tej franczyzy
McDonalds opinie o franczyzie
Ja bym pomyślała o tej franczyzie
Doświadczenia z Bafra Kebab
Witam wszystkich, zastanawiam się nad otwarciem punktu Bafry Kebab. Czytając komentarze w internecie mam mieszane odczucia. Czy ktoś się tym interesował? Otworzył? Jakie...
Własny, mobilny punkt gastronomiczny lody, gofry, granita - sprzedaż
Dzień dobry, Noszę się z zamiarem sprzedaży przyczepy (cesja leasingu) po franczyzie znanej jako Lodolandia. Jeśli jest ktoś zainteresowany to zachęcam do...