Sfinks ukarany za narzucanie cen
Franczyzodawca nie może narzucać swoim partnerom handlowym sztywnych i minimalnych cen towarów, a taką praktykę stosowała spółka Sfinks Polska w sieciach restauracji Sphinx – stwierdził Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumenta. W związku z tym postanowił ukarać firmę karą w wysokości ponad 464 tys. zł.
- Postępowanie wyjaśniające jednoznacznie wykazało, że w swoich umowach franczyzowych spółka Sfinks Polska zawierała zapisy kształtujące niezgodną z prawem antymonopolowym politykę cenową. Warto podkreślić, że były to żywe zapisy, których nieprzestrzeganie przez biorców licencji skutkowało rozwiązaniem umowy – tłumaczyła Małgorzata Krasnodębska - Tomkiel, prezes UOKiK.
Przedstawiciele Sfinksa zwracają jednak uwagę, że sytuacja, w której franczyzobiorca zostałby ukarany lub nawet upomniany za nieprzestrzeganie polityki cenowej, nie miała jak dotąd miejsca. Spółka oświadczyła to również w trakcie postępowania wyjaśniającego, o czym można przeczytać w decyzji wydanej przez Urząd - „(...) w latach 2010 – 2013 tj. w zakresie stosowania standardu umownego wprowadzonego w 2010 r. nie zdarzył się jakikolwiek przypadek rozwiązania przez Sfinks Polska S.A. umowy franczyzowej z uwagi na nieprzestrzeganie przez franczyzobiorców polityki cenowej. Co więcej, nie było żadnego przypadku jakiejkolwiek innej retorsji, czy chociażby wezwania franczyzobiorcy do stosowania się do polityki pod rygorem zastosowania jakiejkolwiek retorsji”.
Sylwester Cacek, właściciel Sfinksa, winy po stronie swojej spółki nie znajduje i zapowiada, że odwołałby się od decyzji Urzędu nawet, gdyby kara wynosiła 1 zł.
- Uważamy, że nie było podstaw do jej wydania. Polityka cenowa w naszych sieciach jest zgodna z przepisami, co potwierdzają też opinie prawne, jakimi dysponujemy. Decyzja Urzędu jest tendencyjna i pozbawiona obiektywnej oceny i jak sam Urząd napisał w komunikacie dla dziennikarzy - bezprecedensowa. Dlatego jedyną reakcja może być zaskarżenie – twierdzi Cacek w oświadczeniu wydanym przez Sfinksa.
Tłumaczy jednocześnie, że ceny w jego sieci są ujednolicone, a nie sztywne.
- Każdy franczyzobiorca może wybrać cennik, który chce stosować. Może także udzielać rabatów, jeżeli uzna takie działanie za stosowne – dodaje Cacek.
Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumenta nie ma zastrzeżeń wobec współpracy franczyzowej jako takiej – jego wątpliwości w tym przypadku wzbudziła jedynie polityka cenowa.
- Zgodnie z prawem franczyzodawca może ustalać ceny maksymalne i sugerowane, ale już nie minimalne czy sztywne – tłumaczy Krasnodębska – Tomkiel.
Nie wyklucza jednocześnie, że badanie umów obowiązujących w konkurencyjnych firmach franczyzowych z rynku gastronomicznych przeprowadzone przy okazji sprawy Sfinksa nie wykaże w przyszłości podobnych nieprawidłowości.
- Polityka cenowa to jeden z najważniejszych elementów, jaki należy uwzględnić projektując umowę franczyzową. Wielokrotnie wspominamy o tym podczas szkoleń dla franczyzodawców – mówi Kinga Matuszewska, doradca we franczyzie PROFIT system.
(gum)
ZOBACZ W KATALOGU
PRZECZYTAJ ARTYKUŁY
Franczyzodawca Cukrem i Solą oraz Cafe Słodziak poszerza ofertę w lokalach m. in. o croissanty z dubajską czekoladą. Ma też propozycję dla franczyzobiorców, którzy chcieliby zaoszczędzić na inwestycji.
Marka New York Pizza Department podpisała umowę z masterfranczyzobiorcą w Egipcie. Na przyszły rok zapowiada pierwsze otwarcia na egipskim rynku.
Carat Kebab chce zmienić podejście Polaków do kebabu. Zachęca też franczyzobiorców do łączenia pod jednym dachem kilku marek gastronomicznych.
Paweł Marynowski z ZapieCKanek startuje z franczyzą. Czym zapiekanki jego marki wyróżniają się od konkurencji?
Joanna i Paweł Sobkowiakowie szukali biznesu, który będzie dodatkowym źródłem dochodu. Ważne dla nich było też to, żeby dało się go połączyć z prowadzeniem ich dotychczasowej firmy, a także wychowaniem małego dziecka. Na jaką franczyzę postawili?
NAJCZEŚCIEJ CZYTANE
Kredigo otwiera więcej biur niż planował. Partnerzy, żeby zarobić, muszą nauczyć się dobrze weryfikować klientów.
Żeby myśleć o otwarciu własnego McDonalda nie wystarczą tysiące ani setki tysięcy złotych . Potrzeba więcej. Ile? I co franczyzobiorca Złotych Łuków dostanie w zamian?
Pieczarkarnia to opłacalny biznes nawet na niedużą skalę. Właściciel jednej hali zbiera plony co sześć tygodni. Gdy ma się więcej pomieszczeń – wtedy na zyski można liczyć co tydzień.
Wiele osób wciąż myli franczyzę z franszyzą, która jest pojęciem z rynku ubezpieczeń. Niepoprawna jest również franczyzna czy też franszczyzna.
Warsztaty kulinarne dla dzieci, które łączą zabawę z nauką zdrowych nawyków żywieniowych, to dobry pomysł na biznes, zwłaszcza w czasach, gdy coraz więcej osób zwraca uwagę na zdrowy styl życia.
POPULARNE NA FORUM
Dolci Sapori - Mniami
https://youtu.be/kojfdVGqIY4?si=N1J9rlZC1jf4U-2y
Biznes, który bije rekordy
Niestety jako osoba która ma bezpośrednie doświadczenie z ta franczyza, nie moge polecic wspolpracy z nimi. Te artykuly maja na celu tylko nabijanie kolejnych klientow.
Dolci Sapori - Mniami
Jestem również osobą poszkodowaną przez tą firmę 574 720 428
Biesiadowo
Tak patrzę i biesiadowo pisze że ma 119 lokali. Ale na ich stronie nie ma nawet 50
Kawiarnie Cafe Nescafe
Nie chciałabym tej franczyzy
McDonalds opinie o franczyzie
Ja bym pomyślała o tej franczyzie
Doświadczenia z Bafra Kebab
Witam wszystkich, zastanawiam się nad otwarciem punktu Bafry Kebab. Czytając komentarze w internecie mam mieszane odczucia. Czy ktoś się tym interesował? Otworzył? Jakie...
Własny, mobilny punkt gastronomiczny lody, gofry, granita - sprzedaż
Dzień dobry, Noszę się z zamiarem sprzedaży przyczepy (cesja leasingu) po franczyzie znanej jako Lodolandia. Jeśli jest ktoś zainteresowany to zachęcam do...