Apetyt na biznes
Pizza to danie ponadczasowe. Według danych zebranych w badaniu Makro Cash & Carry „Polska na Talerzu 2015” to właśnie pizzerie są najczęściej wybieranymi przez Polaków lokalami. Ich popularność przebija nawet tradycyjne restauracje z kuchniami świata, a nawet sieciowe fast foody. Sama pizza króluje zaś zarówno wśród dań zamawianych na wynos, jak i tych jedzonych w lokalu.
– Pizza pozostaje najbardziej demokratyczną potrawą świata, daniem bezpiecznym (wiemy, czego się spodziewać), tanim oraz szybkim w przygotowaniu – odpowiada więc na najważniejszą potrzebę klienta, który jada poza domem – wygodę – tłumaczy Agata Godlewska, redaktor naczelna magazynu Food Service. – Od kilku lat pizza przeżywa swoją drugą falę popularności związaną z powrotem do serwowania tej potrawy zgodnie z oryginalną, neapolitańską recepturą.
Nic zatem dziwnego, że to właśnie w segmencie pizzerii można wybierać spośród największej liczby pomysłów na franczyzowy biznes. Według Raportu o franczyzie w Polsce 2015 na naszym rynku działa blisko 30 takich sieci. Ich oferta różni się zarówno pod kątem kwoty inwestycji, jak i oferty.
Wywodząca się z Łodzi marka Fiero! Pizza ma w menu 60 rodzajów pizzy, a uzupełnieniem oferty są sałatki, przekąski, desery i dania kuchni włoskiej. Koncept liczy osiem punktów, w tym jeden franczyzowy. Lokale działają w Tomaszowie Mazowieckim, Zgierzu oraz Łodzi – mateczniku sieci. Od 2013 roku sieć powiększyła się zaledwie o jedną restaurację, ale franczyzodawcy twierdzą, że koncentrowali się bardziej na utrzymaniu dobrej kondycji dotychczasowych lokali, niż na otwieraniu nowych.
– W naszej opinii rynek jest trudniejszy, niż był przed pięcioma latami. Widzimy, że klienci oszczędzają na jedzeniu poza domem i liczą każdy grosz. Rozmawiamy obecnie z kilkoma potencjalnymi franczyzobiorcami, jednak jest jeszcze za wcześnie, by mówić o nowych otwarciach – twierdzi Mariusz Pietrzko, współwłaściciel sieci Fiero! Pizza.
Uruchomienie własnego biznesu pod szyldem Fiero! Pizza wiąże się z wydatkiem na poziomie minimum 70 tys. zł (gdy lokal będzie miał ok. 100 m2 powierzchni). Koncept jest pomyślany dla miast liczących co najmniej 50 tys. mieszkańców. Sprawdzi się zarówno w galerii handlowej, jak i w ulicznych lokalizacjach.
– Nasze pizzerie działają zarówno w centrach miast, jak i w dzielnicach mieszkalnych. W tych pierwszych lokalizacjach przeważa sprzedaż w lokalu, natomiast restauracje usytuowane na obrzeżach miejscowości bazują na dostawach do klienta, mniej więcej w stosunku 60 do 40 proc. – tłumaczy Pietrzko.
Według franczyzodawcy kandydat na właściciela pizzerii nie musi posiadać umiejętności ani doświadczenia w branży gastronomicznej. Wszystkiego dowie się na organizowanym przez niego szkoleniu. Musi jednak być zaangażowany w prowadzenie lokalu i przestrzegać promocji stosowanych przez centralę. Opłata wstępna za przystąpienie do sieci Fiero! Pizza wynosi 5 tys. zł netto, a bieżąca – 1 tys. zł. Franczyzobiorca odprowadza też składkę marketingową w wysokości 500 zł.
ZOBACZ W KATALOGU
PRZECZYTAJ ARTYKUŁY
Fabryka Pizzy zamieniła się we włoską restaurację, która serwuje różnorodne dania. Czy ten ruch się opłacał?
Franczyzodawca Cukrem i Solą oraz Cafe Słodziak poszerza ofertę w lokalach m. in. o croissanty z dubajską czekoladą. Ma też propozycję dla franczyzobiorców, którzy chcieliby zaoszczędzić na inwestycji.
Carat Kebab chce zmienić podejście Polaków do kebabu. Zachęca też franczyzobiorców do łączenia pod jednym dachem kilku marek gastronomicznych.
Paweł Marynowski z ZapieCKanek startuje z franczyzą. Czym zapiekanki jego marki wyróżniają się od konkurencji?
Joanna i Paweł Sobkowiakowie szukali biznesu, który będzie dodatkowym źródłem dochodu. Ważne dla nich było też to, żeby dało się go połączyć z prowadzeniem ich dotychczasowej firmy, a także wychowaniem małego dziecka. Na jaką franczyzę postawili?
NAJCZEŚCIEJ CZYTANE
Kredigo otwiera więcej biur niż planował. Partnerzy, żeby zarobić, muszą nauczyć się dobrze weryfikować klientów.
Żeby myśleć o otwarciu własnego McDonalda nie wystarczą tysiące ani setki tysięcy złotych . Potrzeba więcej. Ile? I co franczyzobiorca Złotych Łuków dostanie w zamian?
Pieczarkarnia to opłacalny biznes nawet na niedużą skalę. Właściciel jednej hali zbiera plony co sześć tygodni. Gdy ma się więcej pomieszczeń – wtedy na zyski można liczyć co tydzień.
Wiele osób wciąż myli franczyzę z franszyzą, która jest pojęciem z rynku ubezpieczeń. Niepoprawna jest również franczyzna czy też franszczyzna.
Warsztaty kulinarne dla dzieci, które łączą zabawę z nauką zdrowych nawyków żywieniowych, to dobry pomysł na biznes, zwłaszcza w czasach, gdy coraz więcej osób zwraca uwagę na zdrowy styl życia.
POPULARNE NA FORUM
Dolci Sapori - Mniami
https://youtu.be/kojfdVGqIY4?si=N1J9rlZC1jf4U-2y
Biznes, który bije rekordy
Niestety jako osoba która ma bezpośrednie doświadczenie z ta franczyza, nie moge polecic wspolpracy z nimi. Te artykuly maja na celu tylko nabijanie kolejnych klientow.
Dolci Sapori - Mniami
Jestem również osobą poszkodowaną przez tą firmę 574 720 428
Biesiadowo
Tak patrzę i biesiadowo pisze że ma 119 lokali. Ale na ich stronie nie ma nawet 50
Kawiarnie Cafe Nescafe
Nie chciałabym tej franczyzy
McDonalds opinie o franczyzie
Ja bym pomyślała o tej franczyzie
Doświadczenia z Bafra Kebab
Witam wszystkich, zastanawiam się nad otwarciem punktu Bafry Kebab. Czytając komentarze w internecie mam mieszane odczucia. Czy ktoś się tym interesował? Otworzył? Jakie...
Własny, mobilny punkt gastronomiczny lody, gofry, granita - sprzedaż
Dzień dobry, Noszę się z zamiarem sprzedaży przyczepy (cesja leasingu) po franczyzie znanej jako Lodolandia. Jeśli jest ktoś zainteresowany to zachęcam do...