Kolejna lodziarnia wchodzi do gry
Powstała na bazie cukierni „Perełka” marka Lodowa Kraina swoim zasięgiem chce na razie objąć południe kraju: Podkarpacie, Śląsk, Małopolskę. W tej chwili jej lody sprzedawane są w 25 punktach.
– Do tej pory skupialiśmy się na współpracy z partnerami, którzy już prowadzą jakiś biznes, np. cukiernię i chcieli poszerzyć ofertę o nasze lody – mówi Mariusz Urban, odpowiedzialny za rozwój marki Lodowa Kraina. – Od tego sezonu chcemy jednak rozpocząć budowę klasycznej sieci franczyzowej.
Gałki z pawilonu
Lodowa Kraina chce rozwijać się przede wszystkim poprzez sieć pawilonów z lodami, które będą otwarte tylko w sezonie, czyli od maja do końca września. Licencjodawca podpisał umowę z siecią Delikatesów Centrum. Dzięki temu franczyzobiorcy będą mogli postawić swoje pawilony przy tych właśnie sklepach, korzystając z podłączenia do prądu. Oczywiście są też dopuszczalne inne lokalizacje, jeśli franczyzobiorca znajdzie atrakcyjne miejsce, w ruchliwym punkcie, z dostępem do prądu. Pawilon o wymiarach 3 na 2,5 m kosztuje 25 tys. zł netto. Jest wyposażony w konserwator do lodów, gofrownicę i ekspres do kawy. Można jednak zrezygnować z dwóch ostatnich urządzeń, wtedy cena spada o ok. 3,5 tys. zł. Nie ma opłat za przystąpienie do sieci. Miesięcznie franczyzobiorca płaci czynsz za najem powierzchni pod pawilon oraz 300 zł opłaty franczyzowej (tylko w miesiącach, gdy trwa sprzedaż), która jest przeznaczana głównie na pokrycie kosztów obsługi konserwatorskiej pawilonu i sprzętu.
– Lody dostarczamy raz w tygodniu. Zamówienia zbieramy dzień przed dostawą, by produkt był świeży. Dlatego też na razie koncentrujemy się tylko na południowej Polsce, bo do pozostałych regionów kraju trudno byłoby nam dostarczyć towar z dnia na dzień – tłumaczy Mariusz Urban.
Z Lodową Krainą można nawiązać też współpracę franczyzową w innych formatach. Możliwe jest uruchomienie wyspy handlowej w galerii (jej koszt to także 25 tys. zł) oraz lokalu stacjonarnego (tutaj wysokość inwestycji jest obliczana indywidualnie). Franczyzodawca nadal jest też otwarty na współpracę z partnerami, którzy już prowadzą punkt gastronomiczny i chcą dodatkowo sprzedawać w nim lody. Na wstawienie do lokalu konserwatora trzeba przeznaczyć 5 tys. zł.
Na polskim rynku franczyzowym jest wiele „lodowych” sieci, chociażby Lody Bonano, Lodostrefa czy Lodolandia. Czy jest miejsce dla nowych punktów?
– Owszem, konkurencja jest spora – przyznaje Mariusz Urban. – Jednak większość sprzedaje lody świderki, które już chyba zaczynają przejadać się Polakom. My mam lody gałkowe, których podaż na rynku jest mniejsza. To jest nasz wyróżnik, plus oczywiście świeże krajowe produkty, z których korzystamy.
ZOBACZ W KATALOGU
PRZECZYTAJ ARTYKUŁY
Fabryka Pizzy zamieniła się we włoską restaurację, która serwuje różnorodne dania. Czy ten ruch się opłacał?
Franczyzodawca Cukrem i Solą oraz Cafe Słodziak poszerza ofertę w lokalach m. in. o croissanty z dubajską czekoladą. Ma też propozycję dla franczyzobiorców, którzy chcieliby zaoszczędzić na inwestycji.
Carat Kebab chce zmienić podejście Polaków do kebabu. Zachęca też franczyzobiorców do łączenia pod jednym dachem kilku marek gastronomicznych.
Paweł Marynowski z ZapieCKanek startuje z franczyzą. Czym zapiekanki jego marki wyróżniają się od konkurencji?
Joanna i Paweł Sobkowiakowie szukali biznesu, który będzie dodatkowym źródłem dochodu. Ważne dla nich było też to, żeby dało się go połączyć z prowadzeniem ich dotychczasowej firmy, a także wychowaniem małego dziecka. Na jaką franczyzę postawili?
NAJCZEŚCIEJ CZYTANE
Kredigo otwiera więcej biur niż planował. Partnerzy, żeby zarobić, muszą nauczyć się dobrze weryfikować klientów.
Żeby myśleć o otwarciu własnego McDonalda nie wystarczą tysiące ani setki tysięcy złotych . Potrzeba więcej. Ile? I co franczyzobiorca Złotych Łuków dostanie w zamian?
Pieczarkarnia to opłacalny biznes nawet na niedużą skalę. Właściciel jednej hali zbiera plony co sześć tygodni. Gdy ma się więcej pomieszczeń – wtedy na zyski można liczyć co tydzień.
Wiele osób wciąż myli franczyzę z franszyzą, która jest pojęciem z rynku ubezpieczeń. Niepoprawna jest również franczyzna czy też franszczyzna.
Warsztaty kulinarne dla dzieci, które łączą zabawę z nauką zdrowych nawyków żywieniowych, to dobry pomysł na biznes, zwłaszcza w czasach, gdy coraz więcej osób zwraca uwagę na zdrowy styl życia.
POPULARNE NA FORUM
Dolci Sapori - Mniami
https://youtu.be/kojfdVGqIY4?si=N1J9rlZC1jf4U-2y
Biznes, który bije rekordy
Niestety jako osoba która ma bezpośrednie doświadczenie z ta franczyza, nie moge polecic wspolpracy z nimi. Te artykuly maja na celu tylko nabijanie kolejnych klientow.
Dolci Sapori - Mniami
Jestem również osobą poszkodowaną przez tą firmę 574 720 428
Biesiadowo
Tak patrzę i biesiadowo pisze że ma 119 lokali. Ale na ich stronie nie ma nawet 50
Kawiarnie Cafe Nescafe
Nie chciałabym tej franczyzy
McDonalds opinie o franczyzie
Ja bym pomyślała o tej franczyzie
Doświadczenia z Bafra Kebab
Witam wszystkich, zastanawiam się nad otwarciem punktu Bafry Kebab. Czytając komentarze w internecie mam mieszane odczucia. Czy ktoś się tym interesował? Otworzył? Jakie...
Własny, mobilny punkt gastronomiczny lody, gofry, granita - sprzedaż
Dzień dobry, Noszę się z zamiarem sprzedaży przyczepy (cesja leasingu) po franczyzie znanej jako Lodolandia. Jeśli jest ktoś zainteresowany to zachęcam do...